
Tymczasem leje się woda w bloku, wydaje mi się, że chodzi tu o to, że cieknie pionem deszczówka, może to problem z jakąś rurą, która ją odprowadza, ale pion i blok namaka, na dłuższą metę jest to raczej niewesoła sytuacja. Ciekawe czy znów zbierała się woda także w szybie windy w klatce B, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak było, może ktoś tu coś widział?

Wilgoć, możliwe, że z tego samego pionu i tego samego powodu, widać w miejscu, w którym chyba pobierane jest powietrze do wentylacji, przy wejściu do klatki B. Ewidentnie coś jest nie w porządku i jednak już trochę czas mieszkamy w bloku, zarządca miał sporo czasu, żeby z takimi sprawami się uporać.

Gdybyśmy zastanawiali się nad zmianą zarządcy wspólnoty mieszkaniowej, to dla mniej jednym z głównych kryteriów wyboru nowej firmy, powinno być to, jak radzi sobie ona z deweloperem i egzekwowaniem napraw gwarancyjnych. A najprawdopodobniej pod to podlega, bo problem z tym wyciekiem był od samego początku mieszkania. I akurat dzieje się to wtedy, kiedy są deszcze.