Uciążliwi sąsiedzi i cisza w nocy w bloku - Orlińskiego 4

[AdamS]

Do AdamS

Zniżę się do Twojego poziomu żebyś zrozumiał.

Gówno mnie obchodzi czego się spodziewałeś. Obowiązują pewne prawa i zasady budynków wielorodzinnych, przeciw pożarowe etc. Ty pracujesz po nocach robolu Twój wybór ale w bloku obowiązuje cisza nocna, przed blokiem zasady parkowania, a na trawniku nie wolno srać psom. Chcesz żyć w innych zasadach przeprowadź się do Afryki albo Azji.
Ja w każdym razie jak mi ktoś zbudzi śpiące dziecko albo zaparkuje przed moim oknem na miejscu w którym nie wolno to będę natychmiast wzywał staż miejską i policję a jak się komuś to nie podoba to niech wypier... gdzie indziej mieszkać.

Myśle, że nie musiałeś się zniżać do tego poziomu, ty na takim poziomie żyjesz i chcesz żyć dalej. Ja w żaden sposób cię nie obrażam pisząc, że jestes prostakiem a za takiego cię w tej chwili mam, ale ty od razu wiesz kim jestem, bo pracuje w nocy i jestem robolem. Sądze, ze to ty masz bliżej ze swoją mentalnością i głowa do Afryki czy Azji chociaż zapewne tam nigdy nie byłeś (moge się mylić bo cie nie znam) a z góry wiesz jak wyglada tamtejsza kultura zachowań i obyczajów.
Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem, to może dojdziesz do wniosku, że również nie jestem za łamaniem prawa i utrudnianiem czyjegoś życia. Tym bardziej, że wybrałem mieszkanie w bloku.

[Qciap]

Widzę, że nie wszystkich forumowiczów interesuje dobre życie z sąsiadami, a o przyjaźni już nie wspomnę. Szkoda bo chyba lepiej poznac sasiada i móc się z nim dogadać niż nasylac na każdego policje czy inne służby. Liczę, że takich "ponuraków" nie będzie zbyt wielu...
Całe szczęście mam normalnych sąsiadów dookoła ☺

[AnCa]

AdamS "uciążliwi" sąsiedzi zapraszają na imprezę. Dobrze prawisz!

A tak na poważnie: od momentu wprowadzenia czyli po trzech miesiącach zrobiłam pierwszą imprezę, która zakończyła się o godzinie 11 policją. Rozumiem, że moje zachowanie mogłoby być nie na miejscu gdybym imprezy robiła co tydzień, ale nieee... pierwsza impreza od 3 miesięcy.

WojciechF piszesz o tym, że impreza była uciążliwa - dlaczego nie zapukałeś do drzwi obok i nie poprosiłeś o spokojniejsze zachowanie? To samo tyczy się grilla. Łatwo pisać i podjudzać na forum, ale trzeba mieć także cywilną odwagę żeby podejść do swojego sąsiada i po prostu po ludzku porozmawiać. Ty sam ostatnio również robiłeś imprezę na 7 piętrze więc nie pytaj @auntie kto robił imprezę i nie dawaj dobrych rad żeby dzwonić po odpowiednie służby bo dobrze wiesz, że impreza była także u Ciebie. Gdyby mi to przeszkadzało to po prostu zapukałabym do Twoich drzwi. Uznałam jednak, że każdy raz na jakiś czas ma prawo zrobić imprezę dla swoich znajomych.

Wypowiedzi takich osób jak DarthMoon, . czy gucio pozostawię bez komentarza, świadczą one bowiem najlepiej o ich autorach.

Tak jak już ktoś wcześniej napisał nie jesteśmy anonimowi nawet na tym forum. Łatwo także w dzisiejszych czasach sprawdzić IP, z którego ktoś pisze.

Pozdrawiam ciepło wszystkich sąsiadów

[wojtekf]

Dopytywałem się bo skoro u mnie nie było dudniącej muzyki na cały blok ani drących się na balkonie gości to myślałem że nie o mnie chodzi to trzeba było dzwonić na policję że za głośno rozmawiamy i się śmiejemy w mieszkaniu.

[AnCa]

Wojtek ale ja nie chcę dzwonić na policję i tak jak Ci już wyżej napisałam gdyby mi to przeszkadzało podeszłabym najpierw do Was. Nie stosuję zasady "oko za oko, ząb za ząb". Uważam, że każdy ma prawo raz na jakiś czas spotkać się ze znajomymi i zorganizować imprezę bez udziału policji. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję porozmawiać o tym między sobą "na żywo" bo szczerze mówiąc forum nie jest dla mnie idealnym miejscem do wymiany zdań i rozmowy.

[kibras]

Kali imprezuje to cacy,
Imprezować obok Kalego to źle.

Wojtekf, nie obrażając, przecież to hipokryzja.
Szanujmy się, przecież trochę tutaj pomieszkamy razem.

[DarthMoon]

Jak chce zaprosić znajomych to zapraszam np w Niedzielę o 16. Jak chcę w nocy ostro się napić czy pogadać ze znajomymi to rezerwuję stolik w knajpie na Kazimierzu i hulaj dusza.
Mylicie mieszkania z imprezownią, jak chcecie imprezować to kupcie mieszkanie w części imprezowej miasta.
Jak ktoś może się wyspać jak wstaje o 4 rano, a o 22:30 dosłownie 30cm od jego głowy za ścianą ktoś chleje, krzyczy i śmieje się jak koń.

[jasiek]

Same przyjemniaczki widzę jako sąsiedzi. Wstydźcie się - widzicie tylko czubek własnego nosa!! Tylko trochę myli się tu pojęcia bo to brzmi jakby ciągle i notorycznie odbywały się imprezy w bloku, a sąsiedzi z różnych pięter codziennie na głośnikach robili dyskotekę na cały blok, a tak nie jest, też tam mieszkam, wstaję rano i głucha nie jestem. I to też nie jest tak, że jedni sąsiedzi robią imprezę w kółko i nie dają żyć innym.
maxx a jak twoje plączące i krzyczące dziecko zbudzi innych to jest cacy bo masz to w dupie!! Liczysz się tylko Ty! Inni w bloku też maja dzieci w różnym wieku. Coś chyba słabo dzwonisz po służby bo jak widać to samochody stoją przed TWOIM oknem codziennie, chyba że masz okno od zachodu to tam Ci prędko nikt nie zaparkuje. A nazywanie ludzi których nawet nie znasz robolem i kazać im wypier... świadczy tylko o Twojej kulturze. Potem grzecznie mówisz każdemu dzień dobry w windzie, nie?
A Ty DarthMoon nie jesteś jeszcze nawet mieszkańcem osiedla ale musisz dorzucić swoje bo nie byłbyś sobą gdybyś komuś nie dowalił publicznie, widocznie taki już jesteś. Tacy jak Wy są mocni w gębie jak są anonimowi w sieci ale jak przyjdzie co do czego to zero inicjatywy i działania.
Jestem tolerancyjna ale do czasu i jeśli trzeba będzie to znam numer na policje czy straż miejską ale uważam to za ostateczność. Trzeba jakoś żyć we wspólnocie.

[Krzysiek]

Witam sąsiadów, najlepsze jest to że Ci co imprezują pewnie nawet nie wiedzą o tym forum hahaha

[wojtekf]

@AnCa najgorsze jest to że sugerujesz że ja wydzwaniam na policję ? To jakby na to nie patrzeć jest oczernianie ludzi. Ja myślę że każdy ma wyobraźnię i wie co może przeszkadzać innym w jego otoczeniu. Ja nie puszczając muzyki głośno i nie imprezując na balkonie myślałem że jest ok , skoro tak nie było to następnym razem naniosę poprawki ale raczej szybko następnej impry nie będzie