Jak nie parkować pod blokiem - niszczenie trawnika przed Orlińskiego 4

[jasiek]

Dla mnie to jest totalny brak kultury. Nie dość, że ktoś zastawia Ci miejsce to nawet nie zostawi numeru telefonu, żeby można było go namierzyć i poprosić o przeparkowanie. Nie ma się co dziwić, że narastają konflikty społeczne na osiedlu bo dzieje się to właśnie przez takich ludzi bez wyobraźni.
Nowy niestety w takim przypadku osoba, która blokuje miejsce jest bezkarna i nikt Ci nie pomoże w tej sytuacji..

[Nowy]

No nic, najwyraźniej pachołka trzeba podnosić za każdym razem, bo są ludzie, którzy to, że jest opuszczony, traktują jak zaproszenie. Szkoda, ale w takim razie trzeba się dostosować i odpuścić sobie skrupuły

[M&M]

No nic, najwyraźniej pachołka trzeba podnosić za każdym razem, bo są ludzie, którzy to, że jest opuszczony, traktują jak zaproszenie. Szkoda, ale w takim razie trzeba się dostosować i odpuścić sobie skrupuły

A jakby tak wziąć linkę holownicza?

[gucio]

Albo grubego gwoździa narysować mu na samochodzie zachód słońca , przebić opony i zepchnąć do rowu .

[morth]

Mi to wygląda na wóz ekipy remontowej z O6

[Nowy]

@morth, też mam takie wrażenie, że to do sąsiadów z bloku obok ktoś przyjechał. Tak czy inaczej rano go już nie było, choć wychodzi na to, że trzeba strażnika zamykać, jak się z miejsca wyjeżdża... szkoda. Inna sprawa, że nie wiem co oni robili, ale wyglądało, jakby po tym pachołku jeździli czymś ciężkim, bo nawet wyleciała z niego i została pognieciona zaślepka znajdująca się na górze słupka. Szkoda gadać

@gucio, właśnie nie chcę się uciekać do takich metod, bo jaki to ma sens na dłuższą metę...

[Nowy]

Co do kolejnych mistrzów parkowania, to zauważyłem, że ostatnio za blokiem, w krzakach parkuje nocami chyba Toyota Yaris. Generalnie raczej by mnie to specjalnie nie obeszło, gdyby nie to, że aby tam wjechać, trzeba przejechać przez trawnik. Ciekawe czy ten ktoś go naprawi... Jak myślicie?

Warto też ten przykład wziąć pod uwagę w kontekście dyskusji o zamianie strefy zamieszkania na drogę wewnętrzną - takie rozwiązanie spowoduje, że zaparkować będzie można gdziekolwiek, bez oglądania się na innych, próbki tego już mamy

[kolegz2]

Polecam zacząć zgłaszać parkujące na jezdni samochody, utrudniające przejazd zanim skończy to się potrąceniem dziecka albo matki z wózkiem wyjeżdżającej za zasłaniającego wszystko samochodu.

Straż Miejska przyjmuje takie zgłoszenia anonimowo (!).

"Pojęcie strefy ruchu wprowadzono w 2010 r., aby umożliwić zarządcom dróg wewnętrznych dostosowanie ich do zasad ruchu drogowego. Innymi słowy strefa ruchu oznacza drogę niepubliczną, na której obowiązują wszystkie zasady kodeksu drogowego."




strazmiejska.krakow.pl/214252,artykul,zglos_interwencje.html