Dołączamy do szczęśliwego grona osób, które odebrały klucze. Wreszcie po tylu miesiącach czekania

Mieszkanie w klatce B, jedno z wyższych pięter. Rzeczywistość jest dużo lepsza niż opisywana na forum. Odbiory kształtują się na poziomie powyżej 60% (informacja potwierdzona ze źródeł Budimexu). Dziś było kilka odbiorów, wszystkie wg przedstawiciela Budimexu zakończonych przekazaniem kluczy. W poprzednim tygodniu też większa część osób tych co odbierała mieszkania dostała klucze. Dla niedowiarków powiem, że zaobserwowaliśmy wannę w przedsionku klatki na parterze, a w jednym z mieszkań na piętrze trwają już prace budowlane (wynoszony jest gruz).
Poważnych wad w stylu krzywych ścian czy wylewek po za tolerancją norm budowlanych nie dostrzegliśmy. Instalacja elektryczna sprawna, drzwi wejściowe bez zarysowań, brak zawilgoceń i pęknięć na ścianach i sufitach. Odbieraliśmy bez ekspertów samodzielnie, co nie oznacza, że niedokładnie. Mieliśmy metr, kątomierz, poziomicę, próbniki elektryczny i inne podstawowe narzędzia do odbioru. Odbiór trwał ponad 1,5h - sprawdziliśmy wszystko co się dało. Zgłosiliśmy kilka usterek - m.in porysowane szyby, krzywo przykręcone gniazdko, brak wykończenia pod drzwiami balkonowymi itp. Developer obiecał usunąć zgłoszone usterki w najbliższym terminie kilku tygodni, bez wpisywania w protokół. Były oczywiście też drobne ubytki w ścianach czy narożnikach, ale zrezygnowaliśmy z ich zgłaszania jako kompromis z developerem. Dzięki temu dostaliśmy klucze od ręki. O przekazaniu kluczy decyduje ilość zgłoszonych wad i ich waga. Potwierdzam, że jeśli jesteście dobrej myśli i zamierzacie i tak robić gładzie czy malować można dogadać się z developerem nie blokując przekazania kluczy.
Wszystko zależy od pozytywnego podejścia do odbioru i rzeczowej dyskusji z developerem bez kłótni i udowadniania swoich racji. Za krzywo przykręcone gniazdko czy rysę na ściance wewnętrznej nie widzę sensu siłować się z BDX. Wolę to zrobić we własnym zakresie i szybciej się przeprowadzić.
Ci co są jeszcze przed odbiorami, myślcie pozytywnie

Nie taki diabeł straszny jak go malują.
PS. Więcej odbiorów jak do tej pory było w klatce B. Winda działa i jest zabezpieczona płytami wiórowymi. Można się wprowadzać
