Witam wszystkich,
zdaje sobie sprawe, że parkuje na dziko pod naszym blokiem i wiem, że jest to niezgodne z przepisami, jednak inaczej ani też gdzieś indziej się nie da...
Czy nie możemy korzystać z wypracowanej ścieżki załatwiania złego parkowania jak było do tej pory?
Mam tutaj na myśli
zostawianie kartki z nr telefonu za szybą?
Można przecież zadzwonić i poprosić o przeparkowanie lub poprosić ochroniarza żeby zrobił to w naszym imieniu....
Wczoraj wszyscy parkujący nieprawidłowow zostali obdarowania upomnieniami. Po rozmowie z urzędnikami okazało się, że przyjechali na wniosek mieszkańca naszego bloku.... Moim zdaniem troche niefajnie, bo można inaczej to rozwiązać, a nie sądze, że do owego mieszkańca nie zawitają nigdy jacyś goście, ekipa remontowa, itp. Każdy więc spotka się z problemem braku przepisowego miejsca do parkowania.
Będzie się nam wszyskim fajnie mieszkało, ino nie traćmy dobrego nastawienia! nawet jak czasami cieżko przejechać...
