Nowy pisze:Pasiek pisze:U mnie też nie grzało, okazało się że ktoś zakręcił ten zawór herz
Ale jaki zawór herz? Gdzie on? Ja zlokalizowałem już następujące miejsca, którymi można pokręcić:
- Zawory odcinające ciepło, dwa na rurze z licznikiem, jeden przed nim i drugiej za nim (obydwa odkręcone, czyli rączki ułożone wzdłuż rury).
- Dwa zawory na przyłączu grzejnika na dole, pod grzejnikiem (na łazienkowym jeden za zaślepką, imbusowy).
- Pokrętła termostatów na grzejnikach.
Jest coś jeszcze poza nimi? Niby wszystko to mam odkręcone, ale jakoś to wszystko nie działa jak jeszcze. Jest jeszcze gdzieś jakiś zawór?

W pionie technicznym tam gdzie masz licznik (licznik zamontowany jest na obiegu powrotnym, czyli z mieszkania), w głębi jest rurka z obiegiem "zasilanie" czyli do mieszkania, na niej jest zawór pod którym jest zamontowany termometr połączony z licznikiem kabelkiem, idąc dalej są jakieś dwie zatyczki czy coś podobnego (czerwona i niebieska), następnie znajdziesz taka czerwoną "czapkę" to jest zawór herz
http://www.herz.com.pl/grafiki/kt_77xx_ts_90_v.pdf odkręć go, a na liczniku po prawej na dole krzyżyk powinien zacząć się obracać, oznacza to ze licznik wykrył różnicę temperatury wody wchodzącej i wychodzącej z obiegu z mieszkania. Jak chcesz to napisz na priv gdzie to podejdę i ci pokaże, jednej rodzinie już pomogłem bo też im przez ten zawór nie grzało.