Postautor: michalb » 17 wrz 2016, 0:10
Powtórzę to co napisałem w innym wątku.
Sedno materii dotyczy parkowania po części lub w całości na chodniku na nie na drodze pożarowej. Droga pożarowa jest bezsprzeczna i nie da się jej nawet uchwałą podważyć, ale jednocześnie jest to droga wewnętrzna niepubliczna więc prawo o ruchu drogowym ma zastosowanie jeśli na to zezwoli Wspólnota i uchwali odpowiednie oznakowanie.
Podpisując akty/umowy notarialne wszyscy wyrazili zgodę że nie będą parkować na drodze pożarowej, jednak nie ma żadnych pisemnych zastrzeżeń co do parkowania na chodniku. W tej materii zebrałem już trochę doświadczenia na aktualnym osiedlu. Auto zaparkowane na chodniku jedną stroną kół, w taki sposób że większość auta stoi na chodniku nie blokuje drogi pożarowej, w naszym przypadku droga pożarowa jest dwukierunkowa z założenia projektanta osiedla, więc o blokowaniu jej przez auto parkujące jedną osią na chodniku nie ma mowy. Oczywiście wówczas blokuje w części chodnik i ruch pieszych. I to jest ta najbardziej kluczowa kwestia - czy wspólnota zechce, by parkowanie w ten sposób było akceptowalne czy też nie, gdyż piesi na 100% nie mają 1,5 m szerokości chodnika. ale też tych pieszych nie ma tak dużo i nie jest tak gęsto, by wobec małej liczby miejsc nie móc ograniczyć tej szerokości.
Osobiście uważam, że jako młode osiedle i młoda Wspólnota powinniśmy wykazać się tolerancją i dać możliwość parkowania w części na chodniku. (miejsc jest za mało, więc każde dodatkowe się przyda mieszkańcom lub gościom osiedla). Jednak jeśli padnie druga opcja tj. większość nie zaakceptuje oddania części chodnika samochodom, to raz na zawsze tylko postawienie słupków na chodniku rozwiąże ten spór. Koszt takich słupków przy ponad 200 mieszkaniach wyniesie pewnie kilka zł na właściciela, więc to decyzja Wspólnoty.
Z drugiej strony na młode osiedle będą przyjeżdżać goście, rodzice, dziadkowie, małe dzieci, stąd lepiej mieć więcej miejsc niż mniej, bo nawet kilkuset metrowy spacer przy dobrej pogodzie może być dla niektórych uciążliwy.