Witam
Chciałbym się dowiedzieć czy u innych mieszkańców bloku Orlińskiego 6 też słychać hałas od sąsiadów z góry ( chodzenie,rozmowa, muzyka itd) szczególnie chodzi mi o klatkę C ponieważ dziś cały dzień u mnie w mieszkaniu słychać muzyke która ktoś wyżej słucha
Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lis 2016, 8:31
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
U nas niestety też tak to wygląda (klatka C)
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Damian3e36 pisze:Witam
Chciałbym się dowiedzieć czy u innych mieszkańców bloku Orlińskiego 6 też słychać hałas od sąsiadów z góry ( chodzenie,rozmowa, muzyka itd) szczególnie chodzi mi o klatkę C ponieważ dziś cały dzień u mnie w mieszkaniu słychać muzyke która ktoś wyżej słucha
Słychać odgłosy chodzenia? A nawet odgłosy rozmów??? Skandal. Zgłoś to pan na kolegium! Aliści mam nadzieję, że odgłosów pierdzenia i stękania z łazienki lub (o z grozo!) z sypialni za to nie słychać. A!...na kolektywne słuchanie "przy muzyce o sporcie", to jesteśmy skazani od 6 do 22. Jak powiedział klasyk, trzeba się było ubezpieczać Wołodia Cimoszewicz, trzeba było zainwestować w folie wygłuszające, wełnę mineralną itp.
A tak na poważnie, to polecam kolonizację księżyca, bo rozumiem że Jaśnie Oświecony Pan Dobrodziej nie jest leśniczym lub gajowym, gdyż nawet w lesie czy na pastwisku czasem dzięcioł zastuka, baran zabeczy, osioł zarży, a i jeleń zaryczy. No, chyba że mieszkamy na osiedlu-trupiarni typu Kolorowe, Spółdzielcze czy stare Podgórze. Także albo rybka, albo pipka, jak powiedział Hamlet. Howgh!
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lis 2016, 8:31
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Po pierwsze jeśli nie umiesz normalnie odpowiedzieć to się nie wypowiadaj ponieważ zapytałem, i dobrze o tym wiem że od 6-22 jesteśmy skazani ale bez przesady. A po drugie pytanie dotyczyło WENTYLACJI i tego że to przez nią wszystko słychać mimo tego że w innych częściach mieszkania nie i na klatce również. Na tym forum to żadnego tematu nie można poruszyć bo mam wrażenie że niektórzy to na siłę szukają wrogości wśród sąsiadów... No cóż kwestia kultury osobistej. Dotyczy to również petow i śmieci wyrzucanych do ogródków -może to według innych też norma. Pozdrawiam
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Hej,
Faktycznie tak jest ze raz na jakiś czas głośniej słychać hałasy z przewodów wentylacyjnych. Też mnie to zdziwiło. Tym bardziej że normalnie to jest raczej cicho i spokojnie.
Na tym forum są też normalni ludzie bez obaw
Pozdrawiam
M.
Faktycznie tak jest ze raz na jakiś czas głośniej słychać hałasy z przewodów wentylacyjnych. Też mnie to zdziwiło. Tym bardziej że normalnie to jest raczej cicho i spokojnie.
Na tym forum są też normalni ludzie bez obaw

Pozdrawiam
M.
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
U mnie w sumie rozmów nie słychać - czasem jednak słychać lecącą wodę - jednak z różnym natężeniem. Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony - spodziewałem się, że taki blok będzie dużo głośniejszy.
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Hejo,
u mnie też słychać sąsiadów przez wentylację w łazience i kuchni, ale najczęściej wtedy kiedy rozmawiają/śmieją się zbyt głośno, ewentualnie mówią podniesionymi głosami
Nie na zasadzie, że słyszę jak ktoś chodzi albo ogląda film na normalnej głośności
Ale i tak najbardziej słychać dudnienie bassów u sąsiadów z piętra niżej
u mnie też słychać sąsiadów przez wentylację w łazience i kuchni, ale najczęściej wtedy kiedy rozmawiają/śmieją się zbyt głośno, ewentualnie mówią podniesionymi głosami

Ale i tak najbardziej słychać dudnienie bassów u sąsiadów z piętra niżej

Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Generalnie jest w miarę cicho. Aczkolwiek czasem komuś się zdarza odkurzać o północy albo 2 w nocy, tudzież słuchać głośno muzyki no to cudów nie ma - wtedy się niesie.
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Zgadza się, cudów nie ma bo mieszkamy w bloku - moim zdaniem i tak jest nieźle - np sporo ciszej niż w starym bloku z lat 60-tych na Grzegórzkach, w którym mieszkałem przed wprowadzką tutaj. Swoją drogą to jednak chyba nadal sporo mieszkań jest pustych - więc o faktycznych hałasach w bloku jeszcze możemy siĘ przekonać. Z drugiej strony sporo hałasu robią jednak nadal budowy obok - to może za rok/dwa odpadnie całkowicie.
Re: Hałas w mieszkaniu w bloku Orlińskiego 6 w Krakowie
Zależy na kogo trafisz. Oprócz Budowy, Ruchu na autobanie SS., i Orlińskiego, bachorów wrzeszczących w niebo głosy bez reakcji opiekunów, sezonowych imprez na pasie, są jeszcze sąsiedzi. Zdarzają się tacy co włączają pralke w święta, albo o 22.00, i wtedy wiruje o północy(to stawia na nogi umarlaka), albo się Bawią przy DiscoPolo twardo. Można też trafić na meline za ścianą, czyli latami regularne dyskoteki, i całonocne posiedzenia przy wódce... Miałem sąsiadów co robili co 3 lata Remont, polegający na kuciu miesiącami, aż z kratek wentylacyjnych sypał się gruz(kawałki betonu wielkości żwiru). Skarżyła się na to też sąsiadka mieszkająca obok, czyli nie zdawało mi się! Po czym przestawały działać u mnie przewody LAN od wstrząsów, były zacieki na trzech ścianach łazienki, i suficie. A także powrzucali gruz do kanalizacji, i była Cofka, czyli wypłynęło z kanalizacji do mieszkania. Dobrze, że byłem wtedy w domu! Należy wtedy zadzwonić na pogotowie wodociągowe i poprosić o przetkanie pionu, po czym zgłosić do administracji. Dobrze mieć wiadro, ścierki, i Zachować Chłodne Emocje! Betonowy blok, z gipsowymi ścianami działowymi ma akustykę greckiego teatru. Ale wygłuszanie korytarzy, i kładzenie styropianu pod posadzką(pogarsza akustyke!) uważam za przesadę. Ktoś miał przygody ze zgłaszaniem na Policje, podobno za takie numery płaci się grzywne? O co chodzi z odgłosami z wentylacji?
Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości