Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Forum dla osób, które kupiły mieszkanie w budynku Orlińskiego 6 w budowanym przez Budimex w krakowskich Czyżynach: zakup, budowa, wykończenie itp.
dzast
Posty: 15
Rejestracja: 17 paź 2016, 10:45

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: dzast » 21 kwie 2017, 23:20

Pozwolę sobie napisać w tym temacie, bo dotyczy on ciszy nocnej

Ogromny apel do właścicieli szczekających czworonogów, które są czasami pozostawiane same wieczorem/w nocy - nie wiem czy nie byłoby dobrym pomysłem podanie swoich numerów telefonu do najbliższych sąsiadów - niestety nie każdy wie jak jego pupil zachowuje się pozostawiony sam sobie w mieszkaniu, a w przypadku ujadania i głośnego szczekania (jak w przypadku klatki H, w której od ponad 3h szczeka jakiś czworonożny), być może możliwa byłaby jakakolwiek "interwencja" u właściciela, który np. zasiedział się na piwku u znajomych, żeby sytuację jakkolwiek opanował :)
A nuż znalazłby się sąsiad, który mógłby się pieskiem podczas nieobecności właściciela zająć; myślę, że wpłynęłoby to dobrze zarówno na pupila, jak i sen sąsiadów na klatce

To oczywiście luźna (i ludzka) propozycja, która wpadła mi do głowy, bo nie mogę właśnie przez takiego czworonoga zasnąć... A mogłabym go przygarnąć, byle już przestał szczekać ;)

Vero_nika
Posty: 36
Rejestracja: 15 wrz 2016, 9:54

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: Vero_nika » 22 kwie 2017, 12:39

Dokładnie wiem co czujesz ;) sama mam psa ale jakby go w domu nie było jednak faktycznie jest psiak ale chyba w klatce E obstawiam ze jakiś Jorek :( i daje w czacze czasami cały dzień :shock: ale te psy chyba tak maja i nic sie z tym chyba nie da zrobić :)

michalxg
Posty: 343
Rejestracja: 27 paź 2016, 8:10

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: michalxg » 23 kwie 2017, 9:23

dzast pisze:Pozwolę sobie napisać w tym temacie, bo dotyczy on ciszy nocnej

Ogromny apel do właścicieli szczekających czworonogów, które są czasami pozostawiane same wieczorem/w nocy - nie wiem czy nie byłoby dobrym pomysłem podanie swoich numerów telefonu do najbliższych sąsiadów - niestety nie każdy wie jak jego pupil zachowuje się pozostawiony sam sobie w mieszkaniu, a w przypadku ujadania i głośnego szczekania (jak w przypadku klatki H, w której od ponad 3h szczeka jakiś czworonożny), być może możliwa byłaby jakakolwiek "interwencja" u właściciela, który np. zasiedział się na piwku u znajomych, żeby sytuację jakkolwiek opanował :)
A nuż znalazłby się sąsiad, który mógłby się pieskiem podczas nieobecności właściciela zająć; myślę, że wpłynęłoby to dobrze zarówno na pupila, jak i sen sąsiadów na klatce

To oczywiście luźna (i ludzka) propozycja, która wpadła mi do głowy, bo nie mogę właśnie przez takiego czworonoga zasnąć... A mogłabym go przygarnąć, byle już przestał szczekać ;)


Mój pies nie szczeka, ale chętnie mogę go czasem oddać w opiekę :D :D :D


dzast
Posty: 15
Rejestracja: 17 paź 2016, 10:45

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: dzast » 23 kwie 2017, 17:24

Co do klatki H też obstawiam Yorka/buldoga francuskiego, na pewno jakaś mniejsza rasa.. Zbyt piskliwe ujadanie, a pojawiło się od niedawna, obstawiam, że ktoś się ledwo wprowadził - może akurat się dogada ze swoim sąsiadem i będzie sprawa załatwiona :)

@ Michał, nie ma sprawy, jeśli tylko jest w miarę wychowany i nie ciągnie za mocno za smycz na spacerach.. :D

michalxg
Posty: 343
Rejestracja: 27 paź 2016, 8:10

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: michalxg » 23 kwie 2017, 17:38

dzast pisze:@ Michał, nie ma sprawy, jeśli tylko jest w miarę wychowany i nie ciągnie za mocno za smycz na spacerach.. :D


A nie wystarczy, że jest kochana? :D

JMZ
Posty: 2
Rejestracja: 07 lis 2016, 18:05

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: JMZ » 25 kwie 2017, 10:37

Witam,
mam pytanie do mieszkańców klatki H. Czy ktoś oprócz nas słyszy te nocne hałasy wydobywające się z jednego z mieszkań? Można zrozumieć imprezowanie w weekend czy jakaś parapetówka, ale włączanie muzyki na full w tygodniu po północy praktycznie całą noc (wczoraj do godziny 3 :/ a zdarza się i dłużej) to już przesada!. To już nie jest ciche puszczanie muzyczki dla relaksu tylko takie dudnienie, że aż ściany chodzą. Nie mówiąc o krzykach i "rzucaniu"meblami, bo tak to brzmi :/ Przecież praktycznie każdy rano idzie do pracy i chciałby mieć chwilę spokoju/snu.

Saul
Posty: 144
Rejestracja: 17 sty 2017, 20:54

Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6

Postautor: Saul » 25 kwie 2017, 15:48

Mieszkam na 1 pietrze klatki H i nie mam pojecia o czym mowa. Ani razu nie miałem z tym problemów. I to nie ja robię hałas :)



Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości