Uchwała na temat parkowania na chodniku pod blokiem Orlińskiego 6

[michalxg]

Sensowność wypowiedzi gubi się w argumencie "mi nie przeszkadza", a cały wątek jednak dotyczy tego, że poza jednostkami większości mieszkańców przeszkadzają niewłaściwie zaparkowane samochody, wiec dalsza dyskusja w tym temacie wydaje sie być bezcelowa, pozdrawiam

[Karo88]

Poproszę o trochę sensowności wypowiedzi... bo bełkotu nie lubię Przeczytaj na spokojnie, ze zrozumieniem i bez pulsującej żyłki na czole poprzedni post i zastanów się co piszesz. Jakby nie było też jestem cześcią społeczności O6 - czyli zarówno mieszkańcem, przechodniem jak i kierowcą. - więc na niewłaściwym miejscu jest pytanie "Kogo interesuje co Tobie przeszkadza?"Bo skoro nikogo to nie interesuje co przeszkadza mi jako pełnoprawnemu właścicielowi mieszkania, to dlaczego ja mam się przejmować tym, co przeszkadza innym? Delikatnie nielogiczne. Ale ważne, że spróbowałeś.

Ja nie jestem z O6 i bardzo mi się nie podoba że mieszkańcy Twojego pokroju traktują ulicę Orlinskiego jako przynależną tylko i wyłącznie do Waszego bloku. Chcialabym miec mozliwosc swobodnego przejazdu przez dwukierunkową jezdnię. Ja nie będę nikogo uczyć kultury ale nielogiczne to jest Twoje myślenie.

[Pewien mieszkaniec]

A ja mam w sumie takie ciekawe pytanie...
Jestem tutaj nowy więc być może ktoś już ten temat poruszał ale w gąszczy tylu wątków ciężko było mi na ten temat coś znaleźć.

Mianowicie, ktoś wie o co chodzi z tym miejscem parkingowym przy bloku (wejściach) 8A i 8B?
Ludzie tam parkują, wszędzie gdzie chcą a jest to strefa zamknięta barierką. Dopiero ochroniarz wychodzi i ją odstawia na bok.
Po co coś takiego? Czy nie czasem ta bramka jest po to aby straż miejska nie mogła tam wjechać i walić mandatów?
Czyli że mieszkańcy parkują sobie jak chcą i mandatów nie dostaną "bo barierka" a ci tuż obok już otrzymywać mandaty będą?
Byłem świadkiem akcje gdzie w tym samym miejscu stała masa samochodów na chodnikach, mandaty dostała tylko jedna strona tam gdzie był wjazd a druga strona nie.

Nie rozumiem tej polityki. Dlaczego z jednej strony jest jakaś kooperacja ochroniarza z barierkami i mieszkańcami a z drugiej strony nie ma?
Czym jest to zjawisko bo może czegoś nie jestem świadomy...

[Polpol]

Mianowicie, ktoś wie o co chodzi z tym miejscem parkingowym przy bloku (wejściach) 8A i 8B?
Ludzie tam parkują, wszędzie gdzie chcą a jest to strefa zamknięta barierką. Dopiero ochroniarz wychodzi i ją odstawia na bok.
Po co coś takiego? Czy nie czasem ta bramka jest po to aby straż miejska nie mogła tam wjechać i walić mandatów?
Czyli że mieszkańcy parkują sobie jak chcą i mandatów nie dostaną "bo barierka" a ci tuż obok już otrzymywać mandaty będą?
Byłem świadkiem akcje gdzie w tym samym miejscu stała masa samochodów na chodnikach, mandaty dostała tylko jedna strona tam gdzie był wjazd a druga strona nie.

Nie rozumiem tej polityki. Dlaczego z jednej strony jest jakaś kooperacja ochroniarza z barierkami i mieszkańcami a z drugiej strony nie ma?
Czym jest to zjawisko bo może czegoś nie jestem świadomy...

Pod Blokiem nr 6 jest strefa zamieszkania ( znak ) a druga pod blokiem 8 teraz jest nieoznakowana a wcześniej była znak droga wewnętrzna (kilka dni temu znak się wywrócił - może już z powrotem wkopali). po stronie bloku 8 nie obowiązują żadne zasady ruchu drogowego to za co staż czy policja ma karać? Możesz zaparkować na chodniku lub trawniku pod blokiem nr 8 i policja i straż miejska rozłożą ręce jak dostana wezwanie.

[Pewien mieszkaniec]

A czemu nie obowiązują tam te zasady?

PS
A co z tego że był znak "droga wewnętrzna"?
O ile nie ma tam znaku "droga pożąrowa" nic znak że jest to droga wewnętrzna nam nie wnosi.

[karolina.j]

No właśnie chodzi o to że jak jest droga wewnętrzna to nie obowiązują żadne zasady. Jest to droga pożarowa ale ani zarządca ani deweloper nie wywiązali się jeszcze z obowiązku oznakowania tejże.
Pytałam o to zarządcy i twierdzi, że "jego sytuacja finansowa nie jest jeszcze płynną dlatego tego nie zmienili"

[Gaspa]

Dużo ludzi mieszka i będzie mieszkać w naszej wspólnej okolicy. Potrzebne są jakieś zasady. Obecnie ul. Orlinskiego to Bangladesz lub jak kto woli pierdolnik. Jestem raczej prostym człowiekiem i wiem, że parking to parking, chodnik to chodnik a droga to droga. Musimy się trzymać pewnych przepisów. Chcę w przyszłości normalnie przejść chodnikiem z wózkiem dziecięcym gdyż w sumie chodnik po to jest. Chcę by straż pożarna też miała możliwość dojazdu pod blok. Juz dziś wymijanka na orlinskiego jest trudna, a będzie jeszcze gorzej. BTW Wczoraj odwiedziłem naszą okolicę i jadąc orlinskiego w stronę medweckiego mijałem ciąg zaparkowanych aut. Auto z naprzeciwka nie poczekało i musiałem skakać po krawężniku. Nie jest to przyjemne.

Jestem przyszłym mieszkańcem O1. Jestem pewien że mój blok a potem 03 skutecznie wybije z głowy zamienianie okolicy pod blokiem w strefę bez jakiejkolwiek kontroli. Bardzo możliwe że rewolucja pożre własne dzieci i dla zwolenników parkowania " jakoś to bedzie" totalny haos będzie nie do zniesienia. Zawsze znajdzie się ktoś z jeszcze większą fantazją/ determinacją/ wyższym zawieszeniem etc

Argument żeby wczuć się w sytuację innych tutaj nie działa bo te kilka miejsc wiecej przy tak ogromnym zapotrzebowaniu nic nie zmienią. Przymykanie oka nic nie da, bo granica będzie już nie jasna i przesuwana coraz dalej.

[usia]

a ja proponuje progi zwalniające na dlugości Orlińskiego od bloku 1 do Avia....niektórym chyba brak wyobraźni i pędzą na łeb na szyję...a przecież każdy widzi jak ulica wygląda, jest zastawiona samochodami, chodza budowlańcy itp...trochę wyobraźni

[morth]

a ja proponuje progi zwalniające na dlugości Orlińskiego od bloku 1 do Avia....niektórym chyba brak wyobraźni i pędzą na łeb na szyję...a przecież każdy widzi jak ulica wygląda, jest zastawiona samochodami, chodza budowlańcy itp...trochę wyobraźni

Ale na to trzeba ewentualnie poczekać, aż skończy się budowa wszystkich bloków, bo ciężki sprzęt zaraz zniszczyłby progi i nie spełniałyby swoich funkcji.

[Mordin]

Z tym, że my raczej nie możemy samodzielnie założyć takich progów - przecież to jest droga gminna - można tylko wnioskować o to do miasta.