Zebranie wspólnoty mieszkaniowej Orlińskiego 6 - 27.03.2019

[hysiek83]

Dzisiaj zebranie?

[Mordin]

Jeżeli kogoś to interesuje (jednak z frekwencji na zebraniu wynika, że niewielu osób - było około 30-tki), najpewniej już w nowym tygodniu będą montowane wzdłuż chodników betonowe (chyba z tego materiału) kule (zamiast słupków i donic) celem uniemożliwienia parkowania. Przedyskutowano prawdopodobne skutki w postaci parkowania samochodów wyłącznie na jezdni i problemy z tym związane, ale obecni zgodzili się, że to jest jedyny sposób aby zmienić sytuację jaka jest teraz. Zamierzenie jest takie, że z czasem po prostu parkujących w ten sposób będzie mniej aż w ogóle zostaną wyeliminowania na skutek interwencji służb wzywanych do przypadków blokowania wyjazdu parkującym na zewnętrznych miejscach parkingowych. To chyba najważniejsza decyzja jaką podjęto.

[madoxx]

Witam

Montowanie jakiś donic, słupków, albo kul powinno chyba zostać poddane głosowaniu przez wszystkich mieszkańców, a nie 30 osób obecnych na zebraniu? Sam zarządca o tym zdecydował?
Przecież to jest kompletna bzdura wystarczy rzucić okiem co się dzieje pod Orlińskiego 3 i 5 po zamontowania słupków. Zazwyczaj sznur aut stoi teraz na ulicy czy to na chwile czy to na cała noc blokując wyjazdy z miejsc. Jaki to ma sens? Ludzie mają to w .upie i będą stawać na ulicy. Interwencje służb nie pomogą bo już teraz interweniują raz na jakiś czas i ludziom mandaty nie przeszkadzają czy blokady na kołach. Przynajmniej jakoś da się teraz wjeżdżać i wyjeżdżać z miejsc pod blokiem, a swoja drogą dostawcy jedzenia, jakiegoś rozładunku muszą gdzieś na chwilę stanąć i też będą stawać po prostu na ulicy blokując komuś wyjazd lub wjazd. Poniżej załączam zdjęcie jak teraz wygląda zazwyczaj sytuacja z parkowaniem pod Orlińskiego 3 po zamontowaniu słupków i interwencjach służ co jakiś czas

Swoją drogą wisiały u Was na klatkach informacje o zebraniach? Fakt jest w e-kartotce informacja...

[Mordin]

Decyzja została podjęta przez zarządcę za aprobatą obecnych na zebraniu - nie ma wymogu uchwały w tym wypadku - nikt takiego wniosku nie zgłosił. Ogólnie nie jest to żadna zmiana sposobu użytkowania nieruchomości wspólnej bo tam tak czy tak nie można parkować co wynika z faktu, że jest strefa zamieszkania. Jest to wobec tego tylko zabezpieczenie wykonania uchwały o ustanowieniu strefy zamieszkania. Oczywiście może być tak, że mieszkańcy zażądają zwołania zebrania i podjęcia uchwały w tej kwestii albo będzie taka uchwała podjęta za rok przy nowym zebraniu.
Pod 3 i 5 własnie dzieje się dobrze - owszem po zamontowaniu słupów zdarza się, że pojazdy tam stają na ulicy ale generalnie jest ich mało - wydaje się, że problem znika co każdy może zaobserowować.
Ogólnie nadal będzie można stanąć na chwile i coś wyładować - nikt tego nie zabrania i będzie można to zrobić stając w całości na ulicy. Tylko mówimy o chwili a nie parkowaniu wiele godzin.

[Mordin]

Generalnie pomysł na zamontowanie słupków był rozważany przez zarządcę od dawna co było wynikiem licznych skarg mieszkańców. W tej kwestii parę miesięcy temu był mail od zarządcy - kto się interesuje ten go czytał. Jest to wobec tego wynik problemów zgłaszanych przez mieszkańców.

[madoxx]

Ogólnie nadal będzie można stanąć na chwile i coś wyładować - nikt tego nie zabrania i będzie można to zrobić stając w całości na ulicy. Tylko mówimy o chwili a nie parkowaniu wiele godzin.

Jak widać powyżej jednak chodzi o stałe wielogodzinne parkowanie. Nawet na chwilę jak ktoś podjedzie się wyładować, albo z pizzą na 15-30 minut to chciałbyś Mordin czekać w aucie aż umożliwi Ci wyjazd z miejsca?

[Mordin]

Ogólnie nadal będzie można stanąć na chwile i coś wyładować - nikt tego nie zabrania i będzie można to zrobić stając w całości na ulicy. Tylko mówimy o chwili a nie parkowaniu wiele godzin.

Jak widać powyżej jednak chodzi o stałe wielogodzinne parkowanie. Nawet na chwilę jak ktoś podjedzie się wyładować, albo z pizzą na 15-30 minut to chciałbyś Mordin czekać w aucie aż umożliwi Ci wyjazd z miejsca?

Nie chciałbym - można wtedy wezwać Policję i wskazać, że blokują Ci wyjazd.

[Mordin]

W żadnym wypadku nie pisze, że kule rozwiążą problem od razu - ale jest to krok w dobrą stronę - nie ma innej alternatywy (chyba tylko szlaban).

Z informacji przekazanych przez zarządce na zebraniu wynika, że kwestia parkowania na chodniku jest dużym problem wspólnoty - cały czas ma znaczną ilość skarg mieszkańców w tej sprawie więc postanawia działać. To nie jest tak, że tak jak teraz jest dobrze i tylko nielicznie narzekają. Jest oczywistym, że powstanie problem parkowania na całej ulicy i blokowania wyjazdów z miejsce zewnętrznych ale z tego co przekazał zarządca w innych wspólnotach ten problem z czasem się rozwiązuje. Ponieważ jeżeli zadzwonisz na straż miejską albo Policję i zgłosisz, że ktoś ci blokuje wyjazd przez niewłaściwe parkowanie, to oni to traktują jako normalną interwencję i przyjeżdżają od razu (oczywiście realnie pewnie 10-20 minut). Nie jest to więc zgłoszenie złego parkowania, które jest po prostu olewane albo są interwencje raz na dwa tygodnie.
Jak to wyjdzie to zobaczymy - ja popieram taką decyzję gdyż jest to wreszcie ruszenie problemu.

[paranoja]

Nie jest prawdą, że ludzie na zebraniu się zgodzili na to, byli za i byli przeciw, ewidentnie jeden łysy Pan był dogadany z Promosem i sami tak zadecydowali, uchwała była zapowiedziana, ale sam promos i ten pan narzucili jej wycofanie i powiedzieli, że będą betony, więc to nie jest decyzja obecnych na spotkaniu. Ktoś mówił o skutkach, ale nie przekonał ich, że to dodatkowy problem i wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Jak samochód po tych betonach mi zablokują to w środku nocy będę dzwonił do promosu na komórki z żądaniem przyjazdu i usunięcia problemu, który sami stworzyli a jak problem będzie stale to będę żądał usunięcia betonów, również na drodze prawnej /bez uchwał, zgody większości mieszkańców ustawione/ i zwrotu poniesionych na to wspólnych pieniędzy wraz z odsetkami, również, gdy straż pożarna, pogotowie nie wjedzie wtedy, bo już się na pewno nie zmieści zgłoszę sprawę do prokuratury, jest to samowolne działanie na szkodę mieszkańców, które zagraża również życiu, ale jak wolą.

Widać, że interes pojedynczych, szczególnie jednego mieszkańca jest mocny tak, aby resztę olać, ciekawe, dlaczego. Ten jeden mieszkaniec to raczej tutejszy łysawy Mordin.

Naiwny ten, kto myśli, że straż miejska czy policja pojawi się na telefon, z całą pewnością tak nie będzie a interwencję będą doraźne, sam zarządca usłyszał od straży miejskiej, że nie mogą być tu codziennie i ich nie będzie!

[Mordin]

Nie jest prawdą, że ludzie na zebraniu się zgodzili na to, byli za i byli przeciw, ewidentnie jeden łysy Pan był dogadany z Promosem i sami tak zadecydowali, uchwała była zapowiedziana, ale sam promos i ten pan narzucili jej wycofanie i powiedzieli, że będą betony, więc to nie jest decyzja obecnych na spotkaniu. Ktoś mówił o skutkach, ale nie przekonał ich, że to dodatkowy problem i wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Jak samochód po tych betonach mi zablokują to w środku nocy będę dzwonił do promosu na komórki z żądaniem przyjazdu i usunięcia problemu, który sami stworzyli a jak problem będzie stale to będę żądał usunięcia betonów, również na drodze prawnej /bez uchwał, zgody większości mieszkańców ustawione/ i zwrotu poniesionych na to wspólnych pieniędzy wraz z odsetkami, również, gdy straż pożarna, pogotowie nie wjedzie wtedy, bo już się na pewno nie zmieści zgłoszę sprawę do prokuratury, jest to samowolne działanie na szkodę mieszkańców, które zagraża również życiu, ale jak wolą.

Widać, że interes pojedynczych, szczególnie jednego mieszkańca jest mocny tak, aby resztę olać, ciekawe, dlaczego. Ten jeden mieszkaniec to raczej tutejszy łysawy Mordin.

Naiwny ten, kto myśli, że straż miejska czy policja pojawi się na telefon, z całą pewnością tak nie będzie a interwencję będą doraźne, sam zarządca usłyszał od straży miejskiej, że nie mogą być tu codziennie i ich nie będzie!

Większość była za budową kul inaczej zarządca by nie podjął takiego działania. Gdyby zebraniu wskazali, że oczekują uchwały albo nie zgadzają się na kule to na pewno zarządca by takiej decyzji nie podjął. Oczywiście może Pan podejmować takie działania jakie uzna za stosowane - można zażądać uchwały w tej sprawie i głosować. Co do opisanych roszczeń wobec zarządcy - moim zdaniem są niezasadne ale niech rozstrzygnie sąd z Pana powództwa.
Problem nie jest jednego mieszkańca tylko znacznej ilości skoro składano tyle skarg.