Parkowanie i oznakowanie dróg wokół nowej inwestycji Orlińskiego 6

[zwirooo]

jeśli jest tu właściciel miejsca postojowego nr 9, to mam gorącą prośbę: szanujmy się i parkujmy nie najeżdżając na linie. miejsca nie są wybitnie szerokie i szkoda troche utrudniać innym życie.

[DarthMoon]

Parkowanie w liniach naprawdę nie jest trudne. Taka prosta czynność a ułatwi nam codzienne życie na parkingu pod blokiem czy pod supermarketem.

[Lucek]

Goście z prowincji, ciąg dalszy.

[M&M]

jeśli jest tu właściciel miejsca postojowego nr 9, to mam gorącą prośbę: szanujmy się i parkujmy nie najeżdżając na linie. miejsca nie są wybitnie szerokie i szkoda troche utrudniać innym życie.

Polecam plik z załącznika;)

[Wlascicielka]

Czy na tej drodze można parkować czy nie? Straż miejska twierdzi że nie ma czegoś takie jak "Droga Pożarowa". Dzwoniłam przy okazji zajęcia mojego prywatnego, wykupionego miejsca parkingowe to że odmówili pomocy twierdzą że nie takie paragrafu to już pominę. Proszę żeby ktoś to wyjaśnił.

[Mordin]

Musiała Pani mieć do czynienia z jakimś niekompetentnym Strażnikiem Miejskim - o tym czym jest droga pożarowa mówią wprost przepisy ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz przepisy wykonawcze do tej ustawy. Więc drogi pożarowe jak najbardziej istnieją wbrew temu co Pani usłyszała. Blokowanie drogi pożarowej jest nie tyle zabronione co jest przejawem niestosowania się do znaku - za to jest grzywna lub nagana. Ewentualnie w dalszej kolejności w razie pożaru i uniemożliwienia przez samochód akcji gaśniczej są dalsze sankcje karne oraz ewentualnie cywilne od osób, które poniosły szkodę lub większa szkodę z racji zablokowania akcji gaśniczej.

[Mordin]

Co do zajęcia miejsca parkingowego - faktycznie nie jest to kwestia dla Straży Miejskiej lub Policji - w takiej sytuacji można tylko żądać usunięcia samochodu od właściciela oraz obciążyć kogoś kosztami - np za bezumowne korzystanie lub np kosztami parkingu, które musiała Pani ponieść z racji zajęcia Pani miejsca.

[Trohgal]

Znak droga pożarowa nie zakazuje parkowania, nakłada ona obowiązek na wspólnotę lub zarządcę takiego oznakowania tej drogi aby parkowanie na niej było zabronione.
Dlatego jest znak strefy zamieszkania dla przypomnienia:
- pierwszy ma pierwszeństwo na drodze
-ograniczenie prędkości do 20 km/h
-wyjeżdżając z takiej drogi jesteśmy włączającymi się do ruchu
-zakaz parkowania poza wyznaczonymi do tego miejscami

[Wlascicielka]

Mordin dziękuje za odpowiedź. Czyli jeżeli ktoś zajmie moje miejsce parkingowe a ja stanę tam gdzie nie powinnam i dostanę mandat to mogę tego kogoś obciążyć kosztami. czy wystarczy do czegoś takie dokumentacja w postaci zdjęć? Normalnie iśc z takimi zdjęcia(zdjęciami tablicy rejestracyjnej)
na policje?

Co do niekompetencji to tak właśnie myślałam. Parkowanie wzdłuż ulicy bardzo utrudnia wjeżdżanie na wykupione miejsca parkingowe. Właściciele większych samochodów typu SUV mają ogromny problem.

Koniec końców takie parkowanie jest dozwolone czy nie? Jeżeli nie to co należy mówić Straży miejskiej żeby przyjechali? Ewentualnie myslalm o zgloszeniu sprawy do Zarządcy-Lecha Zaborszczyka.
Uważam że parkowanie wzdłuż drogi pożarowej jest KOMPLETNYM idiotyzmem. Zastanawiam się czy musi się wydarzyć tragedia(karetka albo straż pożarna nie przejedzie) żeby ktoś zareagował.


Trohgal czyli Zarządca ma obowiązek postawić tam taki znak? Czy jest to tylko i wyłącznie jego dobra wola.

Nie wspomne juz o parkowaniu na zakręcie. To dopiero brak wyobraźni.

[Trohgal]

Z poszukiwań w necie wychodziłoby ze ma obowiązek, jak nie zrobi czegoś żeby zabronić parkowania na drodze pożarowej może to się skończyć mandatem od inspektora pożarnictwa.
I pewnie dlatego został postawiony znak strefy zamieszkania.