Czytam w sumie cale forum bo jestem ciekawy co sie dzieje w najblizszej mi okolicy - musze przyznac, ze Państwo z O6 jestescie chyba najbardziej skłóconą i obrażającą sie wzajemnie wspólnotą. Według mnie sami kreujemy to w jakiej przestrzeni żyjemy.
Nawet po tym temacie: widzę, że pewnie prawda jest gdzieś pomiędzy, nie do końca wierzę w strzelaninę na osiedlu o której nikt nie słyszał ? ?
Do tego sąsiedzi o których mówią inni, że chamsko prowokowali osobę która gołym okiem była niezrównoważona.
Chodzi o to, że zadzwonić na policję czyli odpowiednia służbę do zażegnania sytuacji to jedno, a nakręcanie atmosfery to zupełnie co innego
Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 sty 2018, 12:38
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
Selassie pisze:Czytam w sumie cale forum bo jestem ciekawy co sie dzieje w najblizszej mi okolicy - musze przyznac, ze Państwo z O6 jestescie chyba najbardziej skłóconą i obrażającą sie wzajemnie wspólnotą. Według mnie sami kreujemy to w jakiej przestrzeni żyjemy.
Nawet po tym temacie: widzę, że pewnie prawda jest gdzieś pomiędzy, nie do końca wierzę w strzelaninę na osiedlu o której nikt nie słyszał ? ?
Do tego sąsiedzi o których mówią inni, że chamsko prowokowali osobę która gołym okiem była niezrównoważona.
Chodzi o to, że zadzwonić na policję czyli odpowiednia służbę do zażegnania sytuacji to jedno, a nakręcanie atmosfery to zupełnie co innego
Hmmm chyba oprócz jednej osoby której wypowiedzi wszystkich pozostałych osób się nie spodobały i obraziła mieszkańców okolicznych miast i wsi, to w miarę się dogadujemy a mianowicie mówimy jednym głosem: monitoring jest potrzebny!
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2017, 22:49
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
A powie mi ktoś o którą część bloku chodzi? "Na końcu długiego bloku" nic mi nie mówi.
Ja się zaczynam zastanawiać czy na dobrym forum jestem, bo jak mieszkam tu ponad rok, to nie zauważyłem ani kłótni, ani pijanych, a już na pewno nie maczetę i broń, a kurzę na balkonie jak jakiś smokozaur
A Pani Karolinie deklaruję wszelką pomoc w przewożeniu rzeczy jeśliby się jednak zdecydowała.
Ja się zaczynam zastanawiać czy na dobrym forum jestem, bo jak mieszkam tu ponad rok, to nie zauważyłem ani kłótni, ani pijanych, a już na pewno nie maczetę i broń, a kurzę na balkonie jak jakiś smokozaur

A Pani Karolinie deklaruję wszelką pomoc w przewożeniu rzeczy jeśliby się jednak zdecydowała.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 sty 2018, 12:38
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
wkurzający mąż pisze:A powie mi ktoś o którą część bloku chodzi? "Na końcu długiego bloku" nic mi nie mówi.
Ja się zaczynam zastanawiać czy na dobrym forum jestem, bo jak mieszkam tu ponad rok, to nie zauważyłem ani kłótni, ani pijanych, a już na pewno nie maczetę i broń, a kurzę na balkonie jak jakiś smokozaur![]()
A Pani Karolinie deklaruję wszelką pomoc w przewożeniu rzeczy jeśliby się jednak zdecydowała.
Musi miec Pan mocny sen!
To jest ostatnia klatka, od strony bloku O8, w tej malej oddzielonej czesci budynku. Na razie sie uspokoilo oby tak dalej. W tym roku akademickim jest o wiele spokojniej w bloku, chyba sie nam wymienili studenci na pilnych i uczacych sie.
Mnie za to zastanawia jak komus moglo przyjsc do glowy zeby przed 8 rano w sobote wiercic, mamy takiego pomyslowego sasiada..
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
Mówimy o klatce H, w której jakieś 2-3 tygodnie temu wieczorem była też akcja z policją i jakąś kobietą ?
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
Ktoś tu chyba powinien pisać scenariusz to "'ukrytej prawdy" i "trudnych spraw"






Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
Witam,
Czy bohaterem opisanej przez Panstwa sytuacji byl mieszkaniec ostatniej klatki (enklawa H)?
Zdaje sie, ze mieszkam nad tym Panem I dotychczas raczej staralam sie ignorowac jego zachowanie lub skladac mu ostrzegawcze wizyty, po ktorych bylo juz spokojniej ale jak mialby na mnie wyskoczyc nastepnym razem z glockiem to wolalabym wiedziec.
W nocy o ktorej mowa w Panstwa postach, nie bylo mnie w mieszkaniu, wiec nie bylam swiadkiem tych ekscesow.
Dziekuje I pozdrawiam!
Czy bohaterem opisanej przez Panstwa sytuacji byl mieszkaniec ostatniej klatki (enklawa H)?
Zdaje sie, ze mieszkam nad tym Panem I dotychczas raczej staralam sie ignorowac jego zachowanie lub skladac mu ostrzegawcze wizyty, po ktorych bylo juz spokojniej ale jak mialby na mnie wyskoczyc nastepnym razem z glockiem to wolalabym wiedziec.
W nocy o ktorej mowa w Panstwa postach, nie bylo mnie w mieszkaniu, wiec nie bylam swiadkiem tych ekscesow.
Dziekuje I pozdrawiam!
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2017, 22:49
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
A cóż takiego wyprawia na codzień?
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
I powiedz ktore pietro ?
Re: Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6
Od czasu do czasu klotnie, wrzaski przez okno lub balkon do niezidentyfikowanych osob w srodku nocy, imprezy do rana - pelen serwis :p
Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość