BO6 pisze:wkurzający mąż pisze:Moja propozycja jest taka, aby na marcowym zebraniu Wspólnoty przegłosować uchwałę ws. formy naliczania opłat za wywóz śmieci, tzn. aby koszta naliczane były od ilości lokatorów, a nie m2. Mam nadzieję, że propozycja spotka się z aprobatą Wspólnoty i przegłosowana zostanie pozytywnie.
Bardzo, ale to bardzo zły pomysł. Proponuję pozostać przy obecnym albo uzależnić od zużycia ciepłej wody.
Koszty muszą być niezależne od "czynnika ludzkiego", bo zaraz zobaczycie jak Polak kombinuje. Przykład małej wspólnoty ok 30 mieszkań, po zmianie systemu zależnego od zużycia wody na deklarowanie ilości osób zamieszkujących lokal nagle we wspólnocie ubyło 15 mieszkańców. Mieszkania wynajmowane nagle zaczęli wynajmować single, rodziny stały się bezdzietne. Mała lista wstydu i sytuacja wróciła do normy. Lista wstydu zadziała przy 30 mieszkaniach gdzie wszyscy się znają. Przy 266 mieszkaniach, z czego 20% jest wynajmowanych żadna lista wstydu nic nie da, a koszty zostaną przerzucone na uczciwych lub jak kto woli frajerów.
W O6 nie ma zdaje się lokali 100 m2, wiec załóżmy ze najmniejszy ma 30, największy 80, to rozpiętość kwot jest 13,5 do 36,0 PLN. Statystycznie na 80 m2 mniej jest singli niż rodzin, więc mniejsza krzywda jest przy takich kwotach jakie wynikają z metrażu niż kiedy 4 osobowa rodzina na 80 m2 zadeklaruje 1 osobę, a para na 30 m2 zadeklaruje 2. Rodzina zapłaci 16,50 a para 33,00. Kto wyjdzie na frajera?

Przeliczając na wodę statystycznie rodzina zużyje dwa razy więcej niż para. Koszty rozłożą się odpowiednio 33 rodzina, 16,50 para. Reasumując woda być może wypadnie najbardziej obiektywnie, ale zależność od m2 statystycznie też jest bliższa realnym kosztom niż temu co będą deklarować lub nie ludzie.