Co to za krzyki były wczoraj późną porą tak, że każdy w mieszkaniu bardzo dokładnie słyszał ???
Informuję, że w przypadku każdej następnej takiej sytuacji krzyków, wrzasków, awantur, pijaństwa, dewastacji, na dziedzińcu, w bloku, u okolicy bloku każdorazowo będzie wzywana Policja i Straż Miejska ze wskazaniem dokładnego mieszkania i sytuacji.
Właściciele, którzy wynajmują mieszkania winni są również pouczyć swoich lokatorów o sposobie zachowania się i kulturze, przypominam również, że to właściciel i lokator będzie ponosił konsekwencje takich zachowani.
Pierwsza wizyta Służb mandat kolejna lub w razie nieprzyjęcia mandatu sprawa w sądzie!
Mandat sądowy jednorazowy ok 1000 zł.
ABSOLUTNIE NIE MA i NIE BĘDZIE zgody na takie zachowania jak wczoraj!
Dla Hołoty nie ma tutaj miejsca !!!
Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
Co to jest mandat sądowy?
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
ukaranie grzywną
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
Trochę Pan wprowadza ludzi w błąd - nie ma czegoś takiego jak mandat sądowy - za zakłócanie spokoju można zostać ukarany grzywną i przyjąć mandat maksymalnie do 500 zł (do 1000 zł jak jest zbieg z jakimś innym wykroczeniem) lub nie przyjąć mandatu i sprawa jest kierowana do sądu. Tam można dostać grzywnę do 5000 zł (jak również inna karę w tym areszt). Natomiast czy to będzie 2000 czy 4000 zł to już zależy od sądu i okoliczności sprawy.
-
MieszkaniecG
- Posty: 39
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:05
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
Pan "policjant" nie do końca popisał się znajomością prawa 
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
dla tych, co jest ważny każdy przecinek - doprecyzowuję, mandat sądu, grzywna = wyrko sądu
ok. 1000 to jest realna kwota, jaka występuje w większości spraw, może się również zdarzyć 920 lub 1036 może i 1207 zł., jakby ktoś chciał dokładnie
najważniejsze jest chyba żeby dbać o porządek i wspólne sąsiedztwo tak, aby się każdemu dobrze mieszkało
ok. 1000 to jest realna kwota, jaka występuje w większości spraw, może się również zdarzyć 920 lub 1036 może i 1207 zł., jakby ktoś chciał dokładnie
najważniejsze jest chyba żeby dbać o porządek i wspólne sąsiedztwo tak, aby się każdemu dobrze mieszkało
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
Tak takie zachowanie trzeba zwalczać . Mieszkają tutaj rodziny z dziećmi ,ludzie którzy ciężko pracują i potrzebują się wyspać. Wszystkich imprezowiczów zapraszamy na huczne imprezy masowe niech tam strzelają petardami i krzyczą . Podobnie jak kolega będę reagował zgłszasniem odpowiednich służb w tych sprawach .
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
No i mamy "policjanta" na osiedlu.
Cieszę się niezmiernie, więc zamiast wypisywać i od razu straszyć mandatami można było podejść i upomnieć.
Żeby było jasne, nie pochwalam takiego zachowania typu krzyki po nocach. Ale jeśli się to zdarzyło raz na jakiś czas to przymknijmy na to oko.
Bądźmy ludźmi a nie od razu z grubej rury i potem dziwne że każdy każdemu wilkiem.
Po za tym, jak ktoś pisał nie mieszkamy w domku jednorodzinnym. Sam pracuję i lubię spokój. Ale lubię też od czasu do czasu wypić piwko a że zbliżają się ciepłe dni, myślę żeby wypić sobie je czasem na dziedzińcu wieczorną porą jak już dzieciaków nie będzie. To mam się bać że jak jakiś pies ogrodnika zobaczy przez okno butelkę będzie od razu dzwonił po służby?
Jeszcze raz o razwagę tylko proszę.
Na wieczne remonty i hałasy z tym związane trwające w godzinach późniejszych niż wspólnota ustala nikt się nie skarży a według mnie to jest problem.
bo Ile można
Teraz czekam na falę hejtu. A jak ktoś chce osobiście to podam numer mieszkania
Cieszę się niezmiernie, więc zamiast wypisywać i od razu straszyć mandatami można było podejść i upomnieć.
Żeby było jasne, nie pochwalam takiego zachowania typu krzyki po nocach. Ale jeśli się to zdarzyło raz na jakiś czas to przymknijmy na to oko.
Bądźmy ludźmi a nie od razu z grubej rury i potem dziwne że każdy każdemu wilkiem.
Po za tym, jak ktoś pisał nie mieszkamy w domku jednorodzinnym. Sam pracuję i lubię spokój. Ale lubię też od czasu do czasu wypić piwko a że zbliżają się ciepłe dni, myślę żeby wypić sobie je czasem na dziedzińcu wieczorną porą jak już dzieciaków nie będzie. To mam się bać że jak jakiś pies ogrodnika zobaczy przez okno butelkę będzie od razu dzwonił po służby?
Jeszcze raz o razwagę tylko proszę.
Na wieczne remonty i hałasy z tym związane trwające w godzinach późniejszych niż wspólnota ustala nikt się nie skarży a według mnie to jest problem.
bo Ile można
Teraz czekam na falę hejtu. A jak ktoś chce osobiście to podam numer mieszkania
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
Ja nic nie słyszałem...
Też wnoszę o rozwagę. Ktoś ma dzieci, ktos ma młodość
Ponadto jak playerr zachęcam o pokazanie sie i udzielenie tej inf osobiście, a nie donosić przez telefon. Tym bardziej, że jesli to mieszkanie wynajmowane to wątpie, aby ktoś tu zaglądał.
Też wnoszę o rozwagę. Ktoś ma dzieci, ktos ma młodość
Ponadto jak playerr zachęcam o pokazanie sie i udzielenie tej inf osobiście, a nie donosić przez telefon. Tym bardziej, że jesli to mieszkanie wynajmowane to wątpie, aby ktoś tu zaglądał.
Re: Nocne krzyki na dziedzińcu i w mieszkaniu - Orlińskiego 6
playerr pisze:
Na wieczne remonty i hałasy z tym związane trwające w godzinach późniejszych niż wspólnota ustala nikt się nie skarży a według mnie to jest problem.
bo Ile można
A jakie godziny ustaliła wspólnota, bo jakoś nie pamiętam byśmy na zebraniu nad tym głosowali. Rozumem, że jest cisza nocna 22-6. My na przykład to remontu jeszcze nie rozpoczęliśmy i dobrze by było wiedzieć kiedy mogę wiercić bez obawy o wezwanie policji.
Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości