Forum Czyżyn

Cześć Wszystkim!

Zakładam nietypowy wątek, ale napotykam na dość uciążliwaą sytuację. Bardzo często, a nawet w momencie jak pisze tego posta, ktos smazy cebule (?) I to w taki sposób, że czuć dość intensywnie u nas w mieszkaniu.

Miałbym prośbę, być może ta osoba będzie to czytać, o włączenie okapu przy takiej kuchni na wyższy bieg.

Na pewno nie będę ingerować w czyjąś dietę, wszystko dla ludzi

Pozdrawiam serdecznie.

Obawiam się, że przełączenie na wyższy bieg może spotęgować ten efekt.
Czytałem gdzieś (tu na forum lub w instrukcji od Budimexu), że wentylacja w naszych blokach jest przystosowana do okapów o przepływie max 200 lub 300m3/h (nie pamiętam dokładnie, ale były to wartości, które przekracza prawie każdy z popularnych modeli okapów) - w przypadku większego przepływu, wypychane powietrze może trafiać do sąsiadów (być może wentylator na dachu nie wyrabia i powstaje nadciśnienie, tak to zrozumiałem).
Może w takiej sytuacji pomoże włączenie własnego okapu (jednak jeśli wszystko powyższe się zgadza, to mogą ucierpieć pozostali sąsiedzi w pionie) lub ewentualnie zamontowanie czegoś w rodzaju klapy/zastawki, która zablokuje cofające się powietrze.

Dzięki za szybką i merytoryczną odpowiedź ale w tym wypadku zapachy przychodzą z zewnątrz (mamy otwarty balkon) od strony vis a vis Orlinskiego 4.

czyli z zewnątrz a nie wentylacja wewnętrzna; z zewnątrz to możesz mieć od pierogarnii albo innego punktu gastronomicznego na dole

tez bym obstawial smazenie skwarkow/cebulki w Hucie Pierogow

Też mi przez myśl przychodziła pierogarnia, ale ona nie ma takiego zasięgu i czasem już nie smażyła o tych porach

Szanowni Państwo z bloku numer 6,
z całym szacunkiem - jak można codziennie rano, w południe i wieczorem smażyć cebulę tak, że nieprzyjemne i wcześniej wspomniane uciążliwe zapachy unoszą się dookoła całego budynku?! sytuacja się powtarza, w tej chwili jest nie do wytrzymania...

Też to czułem dziś na balkonie po 18.00 Ale stwierdziłem że to z tej pierogarnii. No nic pewnie trzeba się przyzwyczaic

Niech smaży. Na zdrowie