Instalacje wod-kan puszczone na ścianie (prace wykończeniowe) - Orlińskiego 8

[b4k]

Witam sąsiadów.

Mam 2 pytania i może ktoś dobrze doradzi...

1. Instalacje wod-kan w łazience i kuchni - dlaczego nie są one schowane pod tynkiem, pierwszy raz coś takiego widzę. Dawaliście płyty gipsowe żeby to schować, czy wkuwaliście w ścianę jak powinno to w sumie od początku być?

2. Biała farba na ścianach wygląda na jakąś tandetę, lekko pomoczyłem ścianę i farba łatwo odchodzi, boję się, że podczas malowania zacznie to schodzić płatami... widziałem, że niektórzy sąsiedzi mieli problem ze ścianami. Już chyba lepiej by było jakby tego badziewia nie położyli na ściany. Zastanawiam się, czy malować i ryzykować, że wszystko będzie OK, czy jednak inwestować w zdrapanie tego i położenie gładzi. Jak Wy sobie z tym poradziliście.

Ogólnie mam wrażenie, że wszystko w bloku jest jakieś liche, np. ściany części wspólnych z karton-gipsu, to długo nie wytrzyma...

[antek]

1. Instalacje wod-kan w łazience i kuchni - dlaczego nie są one schowane pod tynkiem, pierwszy raz coś takiego widzę. Dawaliście płyty gipsowe żeby to schować, czy wkuwaliście w ścianę jak powinno to w sumie od początku być?

No niestety, taki jest standard wykonania mieszkań przez Budimex w Czyżynach, ale tak też budują teraz inni deweloperzy (LCC, Buma itd.) i trzeba się do tego przyzwyczaić. Z tego co kojarzę, to większość osób chyba wkuwa rury z instalacjami w ścianę, tam gdzie trzeba to zrobić. Bo może da się to np. w kuchni zostawić za meblami, ale np. w łazience, pod prysznicem, to nie wiem co można by z tym zrobić, poza wkuciem. Albo podejście z wodą do pralki...

[TomeG]

Ad 1
Łazienka:
Podejście pod umywalkę zakułem w ścianie, podobnie z wanną.
Złączka do WC jest obudowana razem z geberitem, a podejście do pralki zasłonię pralką i rury zostawię na wierzchu.

Kuchnia:
wszystko bezproblemowo zasłaniają zabudowa kuchenna.

Ad 2
Dobre zagruntowanie podłoża nie załatwia sprawy?