andza pisze:Michalxg. Właśnie. Po co na siłę? Jakoś przez prawie pół roku nie było znaku, tylko dzięki uprzejmości niektórych osób się on pojawił. Przeczysz samemu sobie. A pisząc o tym po co kupował ktoś mieszkanie, to poniżej wszystkiego. Pozdrawiam i kończę tę dyskusję. Życzę wszysktim powodzenia w konfidentowaniu.
Poniżej wszystkiego jest kupowanie mieszkania ze świadomością, że nie będzie gdzie parkować, a później pretensje do całego świata, że łamie się przepisy i jeszcze ktoś śmie to krytykować. Jak już wspominałem - nie pasuje komuś oznakowanie, a parkować 200m. dalej to już się nie da bo przecież musi być pod klatką, to zachęcam do sprzedaży mieszkania i powrotu skąd się przyjechało. A z tego co mi wiadomo chętnych na odkupienie nie brakuje