clash pisze:Jedno miejsce - jeden samochód. Nie widzę nic złego w takim parkowaniu.
Jedno miejsce dla inwalidy - jeden samochód inwalidy.Nie widzę nic złego w takim parkowaniu.
Jedno miejsce zwykłe (wyznaczone przez linie z grafitowej kostki brukowej) - jeden samochód. Nie widzę nic złego w takim parkowaniu.
Jeśli kierujący sugeruje się białymi oznaczeniami (inwalida i linie) to nie może stawać na tym miejscu.
Jeśli widzi, że oznakowanie miejsc parkingowych jest nieprawidłowe, to je lekceważy i stosuje się do linii pierwotnie wyznaczonych przez te ciemniejsze linie z kostki.
W ten sposób wyrażamy partnerstwo do pozostałych użytkowników tychże miejsc parkingowych i dzięki temu jest o 33% więcej miejsc przed blokiem.