Spotkanie mieszkańców przed spotkaniem z zarządcą wspólnoty - Orlińskiego 8

[K&L]

Tematem było ustalenie spotkania i nie ma się co rozpisywać o ochronie, bo omówimy to na spotkaniu. Sporo mieszkańców nie zagląda na forum, dobrze by było jakaś informacje przykleić na klatce. Było by dobrze żeby frekwencja dopisała, bo ustalenia miedzy 5 osobami mało pomogą jak na spotkanie z zarządcą przyjdą sami nie świadomi.

[Gruzin]

W jaki sposób to robi Ochroniarz puka do domu i prosi o spokój ? chodzi mi o rzekomych imprezowiczów. Nie ukrywam raz Ochroniarz mi się przydał kurier zostawił paczkę u niego hehe. Pożyjemy zobaczymy co będzie dalej z tą ochroną pozdrawiam.

Nie używasz kolego interpunkcji, więc nie bardzo rozumiem pytanie.
Domyślam się, że puka. Ewentualnie dzwoni domofonem i prosi o spokój. Nie rozumiem co w tym dziwnego?

Najlepszym rozwiązaniem byłyby i kamery i ochroniarz. Co niby mają pomóc same kamery? Przychodzi zakapturzony gówniarz i zabazgrze sprayem ścianę. Kamera go nagra. I co? Zaniesiemy filmik na policję? Nawet nie kiwną palcem w całej sprawie. Żyję w tym kraju nie od wczoraj. Chodzący ochroniarz przynajmniej trochę odstrasza potencjalnych złodziei i wandali.

[maciek]

A może taki pomysł : Bloki 6,8 i 10 mają każdy swój monitoring, a np. jedną ochronę. Ochroniarz w swoim pomieszczeniu ma wgląd na obraz z trzech bloków....

[Maddi86]

hej, spotkanie uważam za potrzebne może nam sie coś wspólnie wyjaśni sugeruje jakiś dzień w godzinach wieczornych nie kazdy korzysta z tego forum wiec jakas inf na drzwiach tez by sie przydała.. myśle, że wiecej osób bedzie zainteresowanych

[agata_m]

A może taki pomysł : Bloki 6,8 i 10 mają każdy swój monitoring, a np. jedną ochronę. Ochroniarz w swoim pomieszczeniu ma wgląd na obraz z trzech bloków....

I to jest dobry pomysł!

[Gruzin]

Jak w piosence Elektrycznych Gitar: "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest".
Bez urazy, ale prędzej mi kaktus na pośladkach wyrośnie, niż ktoś z Was poda termin spotkania i wydrukuje 5 kartek.
Ogólnie brakuje raczej w tym bloku rozgarniętych ludzi. Jeśli byliby tacy, to wiele problemów byłoby zwyczajnie na bieżąco rozwiązanych.
Zauważyłem, że w innych blokach nie ma takich problemów jak u nas, albo występują sporadycznie, np. kwestia parkowania.

[michalxg]

Jak w piosence Elektrycznych Gitar: "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest".
Bez urazy, ale prędzej mi kaktus na pośladkach wyrośnie, niż ktoś z Was poda termin spotkania i wydrukuje 5 kartek.
Ogólnie brakuje raczej w tym bloku rozgarniętych ludzi. Jeśli byliby tacy, to wiele problemów byłoby zwyczajnie na bieżąco rozwiązanych.
Zauważyłem, że w innych blokach nie ma takich problemów jak u nas, albo występują sporadycznie, np. kwestia parkowania.

Weź pod uwagę, że w naszym bloku wiele mieszkań jednak jest jeszcze na etapie wykańczania, albo w ogóle stoi pustych... a w kwestii parkowania, to wiesz.. sam byłem świadkiem jak jeden z mieszkańców O6 zaparkował na naszym chodniku i pobiegł do swojego bloku

[A&A]

Jak w piosence Elektrycznych Gitar: "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest".
Bez urazy, ale prędzej mi kaktus na pośladkach wyrośnie, niż ktoś z Was poda termin spotkania i wydrukuje 5 kartek.
Ogólnie brakuje raczej w tym bloku rozgarniętych ludzi. Jeśli byliby tacy, to wiele problemów byłoby zwyczajnie na bieżąco rozwiązanych.
Zauważyłem, że w innych blokach nie ma takich problemów jak u nas, albo występują sporadycznie, np. kwestia parkowania.

Skoro nie ma u nas w bloku rozgarnietych ludzi to moze Ty podaj termin spotkania i wydrukuj 5 kartek...

[Gruzin]

Jak w piosence Elektrycznych Gitar: "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest".
Bez urazy, ale prędzej mi kaktus na pośladkach wyrośnie, niż ktoś z Was poda termin spotkania i wydrukuje 5 kartek.
Ogólnie brakuje raczej w tym bloku rozgarniętych ludzi. Jeśli byliby tacy, to wiele problemów byłoby zwyczajnie na bieżąco rozwiązanych.
Zauważyłem, że w innych blokach nie ma takich problemów jak u nas, albo występują sporadycznie, np. kwestia parkowania.

Weź pod uwagę, że w naszym bloku wiele mieszkań jednak jest jeszcze na etapie wykańczania, albo w ogóle stoi pustych... a w kwestii parkowania, to wiesz.. sam byłem świadkiem jak jeden z mieszkańców O6 zaparkował na naszym chodniku i pobiegł do swojego bloku

Rzeczywiście sporo mieszkań jest pustych, jednak mimo wszystko większość jest już zamieszkała. Powiem więcej...aż "za bardzo" zamieszkała.
Sama frekwencja na tym forum pokazuje jakie jest podejście i zainteresowanie kwestiami związanymi z osiedlem. Jest kiepsko.
Co do parkowania to koło czwórki i szóstki jest spokój i porządek. Obok nas- nie, ale to chyba zaczyna się zmieniać, bo świstki wiszą już za wycieraczkami tych mistrzów. I dobrze, bo to po pierwsze, kwestia bezpieczeństwa, po drugie, zwyczajnego szacunku do prawa.

[M&M]

A może to kwestia tego, że mieszkańcy naszego bloku nie czytają forum?