Forum Czyżyn

Czy ktoś z Was orientuje się czy istnieje możliwość zamknięcia na klucz drzwi do części wspólnej na piętrze? Oczywiście nie jest to sprawa na teraz ale na jakąś przyszłość.
Zastanawiam się czy to zamknięcie nie zwiększyłoby naszego poczucia bezpieczeństwa...

Agniesza pisze:Czy ktoś z Was orientuje się czy istnieje możliwość zamknięcia na klucz drzwi do części wspólnej na piętrze? Oczywiście nie jest to sprawa na teraz ale na jakąś przyszłość.
Zastanawiam się czy to zamknięcie nie zwiększyłoby naszego poczucia bezpieczeństwa...

Ze strony bezpieczeństwa nie ma takiej możliwości, ale myślę że jak się dogadacie z sąsiadami to będzie to wasza sprawa

M&M pisze:

Agniesza pisze:Czy ktoś z Was orientuje się czy istnieje możliwość zamknięcia na klucz drzwi do części wspólnej na piętrze? Oczywiście nie jest to sprawa na teraz ale na jakąś przyszłość.
Zastanawiam się czy to zamknięcie nie zwiększyłoby naszego poczucia bezpieczeństwa...

Ze strony bezpieczeństwa nie ma takiej możliwości, ale myślę że jak się dogadacie z sąsiadami to będzie to wasza sprawa

Myślę, że nie ma takiej możliwości...pomijajac względy bezpieczeństwa np. Ppoz. Raz na godzinę ochroniarz podczas obchodu zagłąda w te małe korytarzyki i również patroluje. To już znacząco podnosi poziom komfortu względem bezpieczeństwa.

usia pisze:

M&M pisze:

Agniesza pisze:Czy ktoś z Was orientuje się czy istnieje możliwość zamknięcia na klucz drzwi do części wspólnej na piętrze? Oczywiście nie jest to sprawa na teraz ale na jakąś przyszłość.
Zastanawiam się czy to zamknięcie nie zwiększyłoby naszego poczucia bezpieczeństwa...

Ze strony bezpieczeństwa nie ma takiej możliwości, ale myślę że jak się dogadacie z sąsiadami to będzie to wasza sprawa

Myślę, że nie ma takiej możliwości...pomijajac względy bezpieczeństwa np. Ppoz. Raz na godzinę ochroniarz podczas obchodu zagłąda w te małe korytarzyki i również patroluje. To już znacząco podnosi poziom komfortu względem bezpieczeństwa.

Do póki mamy ochronę jest ok. jeśli zdecydujemy się z niej zrezygnować to już może być róznie.

W starym budownictwie były robione takie klatki na każdym pięrze z zamykaniem straż pożarna się do tego nie doczepiała ( przechowywano tam zwykle rowery/wózki itd.), tylko nie wiem jak to formalnie wygląda pewnie wspólnota musiałaby się zgodzić ?

morth pisze:W starym budownictwie były robione takie klatki na każdym pięrze z zamykaniem straż pożarna się do tego nie doczepiała ( przechowywano tam zwykle rowery/wózki itd.), tylko nie wiem jak to formalnie wygląda pewnie wspólnota musiałaby się zgodzić ?

Teraz to nawet że względów bezpieczeństwa nie można żadnych przedmiotów przechowywać na klatce :wózków czy rowerów. Także nie sądzę. Poza tym sama nie chciałabym mieć dodatkowych drzwi do sforsowania w razie W.

usia pisze:

morth pisze:W starym budownictwie były robione takie klatki na każdym pięrze z zamykaniem straż pożarna się do tego nie doczepiała ( przechowywano tam zwykle rowery/wózki itd.), tylko nie wiem jak to formalnie wygląda pewnie wspólnota musiałaby się zgodzić ?

Teraz to nawet że względów bezpieczeństwa nie można żadnych przedmiotów przechowywać na klatce :wózków czy rowerów. Także nie sądzę. Poza tym sama nie chciałabym mieć dodatkowych drzwi do sforsowania w razie W.

Jakby się ktoś bardzo uparł to może się postarać o przerobienie drzwi na zasadzie zatrzasku. Klamka otwierająca od strony mieszkań a od strony windy gałka i wejście na klucz i problem szukania kluczyka w nagłej potrzebie ewakuacji z mieszkania rozwiązany:)

Teoretycznie na klatce nie wolno przechowywać rowerów, wózków. Tylko praktyka jest zupełnie inna. Przy tych metrażach mieszkań i ilości komórek lokatorskich wiele z nas nie ma gdzie przechowywać takich rzeczy.

Zamknięcie można byłoby zrobić na magnes, wychodząc wystarczy tylko nacisnąć klamkę. Wchodząc trzeba kluczem otworzyć.

Czy w naszym bloku jest wóżkownia??

Agniesza pisze:Teoretycznie na klatce nie wolno przechowywać rowerów, wózków. Tylko praktyka jest zupełnie inna. Przy tych metrażach mieszkań i ilości komórek lokatorskich wiele z nas nie ma gdzie przechowywać takich rzeczy.

Zamknięcie można byłoby zrobić na magnes, wychodząc wystarczy tylko nacisnąć klamkę. Wchodząc trzeba kluczem otworzyć.

Czy w naszym bloku jest wóżkownia??

Wozkownia/ rowerownia na pewno jedna jest przy klatce D i E.

usia pisze:

Agniesza pisze:Teoretycznie na klatce nie wolno przechowywać rowerów, wózków. Tylko praktyka jest zupełnie inna. Przy tych metrażach mieszkań i ilości komórek lokatorskich wiele z nas nie ma gdzie przechowywać takich rzeczy.

Zamknięcie można byłoby zrobić na magnes, wychodząc wystarczy tylko nacisnąć klamkę. Wchodząc trzeba kluczem otworzyć.

Czy w naszym bloku jest wóżkownia??

Wozkownia/ rowerownia na pewno jedna jest przy klatce D i E.

Kto ma do niej dostęp? czy żeby z niej skorzystać muszę prosić ochronę, zarządcę?
poza tym jedna wózkowania na taki blok to trochę mało. i rozumiem że ochrona ma nią oko