Forum Czyżyn

Witam
Post dotyczy syfu (bo inaczej tego nazwać się nie da) w śmietniku pomiędzy klatką D i E.
Proszę Państwa - jeśli sami nie zadbamy o chociaż minimum porządku, będzie nam się żyło niezbyt przyjemnie.

Jeśli ktoś nie wie o czym mówię - dodaję zdjęcie

To raczej efekt sposobu odbierania śmieci przez MPGO... Bo wczoraj wieczorem nie dało się wejść do śmietnika bo worki zajmowały całą podłogę...
Niestety ten sam problem pojawia się co weekend gdy nie ma opróżniania kontenerów.

Neigbour pisze:To raczej efekt sposobu odbierania śmieci przez MPGO... Bo wczoraj wieczorem nie dało się wejść do śmietnika bo worki zajmowały całą podłogę...
Niestety ten sam problem pojawia się co weekend gdy nie ma opróżniania kontenerów.

Słyszałam, że nie ma kto sprzątać bo się zwolniły Panie sprzątające. O tym administracja jakoś nie informuje....
W klatce E też jest brudno od jakiegoś czasu.

W D tez jest syf. Podloga nie myta chyba z poltora tygodnia juz.

W klatce E sytuacja jest podobna, na każdym piętrze brudno, papierki i śmieci, na co Pani z Administracji powiedziała że się czepiamy i nie widzi problemu, wg niej jest czysto. Okna również nie umyte od czasu oddania bloku przez Budimex.

Neigbour pisze:To raczej efekt sposobu odbierania śmieci przez MPGO... Bo wczoraj wieczorem nie dało się wejść do śmietnika bo worki zajmowały całą podłogę...
Niestety ten sam problem pojawia się co weekend gdy nie ma opróżniania kontenerów.

To samo jest w Orlińskiego 3 - tylko my mamy pana sprzątającego, zawsze rano, po odbiorze śmieci widzę go, jak sprząta podłogę, czyli to chyba na prawdę coś związanego z ludźmi od odbioru śmieci.

pchelcok pisze:W klatce E sytuacja jest podobna, na każdym piętrze brudno, papierki i śmieci, na co Pani z Administracji powiedziała że się czepiamy i nie widzi problemu, wg niej jest czysto. Okna również nie umyte od czasu oddania bloku przez Budimex.

Na serio pani z administracji powiedziała że to jest czepianie się!?

Stella pisze:

pchelcok pisze:W klatce E sytuacja jest podobna, na każdym piętrze brudno, papierki i śmieci, na co Pani z Administracji powiedziała że się czepiamy i nie widzi problemu, wg niej jest czysto. Okna również nie umyte od czasu oddania bloku przez Budimex.

Na serio pani z administracji powiedziała że to jest czepianie się!?

Tak, i że tylko my dzwonimy i tylko nam to przeszkadza. Że była w środę i było czysto. Ciekawe bo od prawie dwóch tygodni nic się nie zmieniło. Dziś była Pani sprzątająca to zamiast pozamiatać lub umyć płytki to chyba tylko pokropiła środkiem do mycia bo aż kropki zostały. Zapach owszem był ale te same kudły, śmieci, kurz i komary nadal w tych samych miejscach.

pchelcok pisze:

Stella pisze:

pchelcok pisze:W klatce E sytuacja jest podobna, na każdym piętrze brudno, papierki i śmieci, na co Pani z Administracji powiedziała że się czepiamy i nie widzi problemu, wg niej jest czysto. Okna również nie umyte od czasu oddania bloku przez Budimex.

Na serio pani z administracji powiedziała że to jest czepianie się!?

Tak, i że tylko my dzwonimy i tylko nam to przeszkadza. Że była w środę i było czysto. Ciekawe bo od prawie dwóch tygodni nic się nie zmieniło. Dziś była Pani sprzątająca to zamiast pozamiatać lub umyć płytki to chyba tylko pokropiła środkiem do mycia bo aż kropki zostały. Zapach owszem był ale te same kudły, śmieci, kurz i komary nadal w tych samych miejscach.

Zrob codziennie po kilka fotek i tak po tygodniu zloz do nich reklamacje z fotkami. Napisz, ze usluga sprzatania nie zostala nalezycie wykonana i ze domagasz sie zwrotu kosztow sprzatania za ostatnie X miesiecy (maksimum mozesz 12). Zobaczysz co Ci odpisza i czy to ich zmotywuje.

pchelcok pisze:

Stella pisze:

pchelcok pisze:W klatce E sytuacja jest podobna, na każdym piętrze brudno, papierki i śmieci, na co Pani z Administracji powiedziała że się czepiamy i nie widzi problemu, wg niej jest czysto. Okna również nie umyte od czasu oddania bloku przez Budimex.

Na serio pani z administracji powiedziała że to jest czepianie się!?

Tak, i że tylko my dzwonimy i tylko nam to przeszkadza. Że była w środę i było czysto. Ciekawe bo od prawie dwóch tygodni nic się nie zmieniło. Dziś była Pani sprzątająca to zamiast pozamiatać lub umyć płytki to chyba tylko pokropiła środkiem do mycia bo aż kropki zostały. Zapach owszem był ale te same kudły, śmieci, kurz i komary nadal w tych samych miejscach.

Tak, to samo zauważyłam, ze niby ktoś miotła pozamiatał ale podłoga dalej brudna. Zadzwonię do administracji i chyba tez zacznę robić zdjęcia jako dowód. Administracja chyba jest od tego aby nam pomoc a nie zbywać...przecież dostają za to pieniądze.