gucio pisze:A kto normalnie wiesza przez poręcz pościel?
Przecież tak się robi tylko na wsi . . . Wietrzenie pierzyny . . .

gucio pisze:A kto normalnie wiesza przez poręcz pościel?
Przecież tak się robi tylko na wsi . . . Wietrzenie pierzyny . . .
Milkaczoko pisze:gucio pisze:A kto normalnie wiesza przez poręcz pościel?
Przecież tak się robi tylko na wsi . . . Wietrzenie pierzyny . . .
jak ktoś ma kompleksy wiejskie to nawet nie wie że pościel puchowa nie nadaje się do prania a należy ją regularnie wietrzyc. Taka pościel to towar najwyższej jakości o który nalezy dbać ale jak komuś puch kojarzy się jedynie z pierzyną z oskubanej babcinej kaczki to o czym tu rozmawiać
knd pisze:Milkaczoko pisze:gucio pisze:A kto normalnie wiesza przez poręcz pościel?
Przecież tak się robi tylko na wsi . . . Wietrzenie pierzyny . . .
jak ktoś ma kompleksy wiejskie to nawet nie wie że pościel puchowa nie nadaje się do prania a należy ją regularnie wietrzyc. Taka pościel to towar najwyższej jakości o który nalezy dbać ale jak komuś puch kojarzy się jedynie z pierzyną z oskubanej babcinej kaczki to o czym tu rozmawiać
Abstrahując od tego, że komentarz gucia był chamski i miał na celu tylko obrażenie kogoś, to z samą treścią muszę się zgodzić. Mieszkam od zawsze w mieście i często wietrzę pościel (bo lubię wtedy jej zapach), ale miejskie zasady survivalu nigdy nie pozwoliły mi wieszać pościeli przez poręcz.
Powodów jest kilka:
- Po pierwsze zawsze się stresuję, że mogłaby spaść
- Po drugie często mnie nie ma w domu i jak zacznie padać, to ją zaleje - jak się ją wietrzy pod zadaszeniem (czasem jeszcze przykrywam kocem), to nie ma problemu
- Po trzecie gołębie
- A po czwarte sąsiedzi
Po prostu wystawiłem sobie na balkon (czy tam loggię) stolik z Ikei za 20zł i na nim układam pościel (wcześniej u rodziców mieliśmy od tego szafkę na balkonie, na której układaliśmy pościel. Stolik ma ten plus, że jak przyjdą goście, to można też zwinąć pościel i wypić na nim kawę.
Dzięki temu pościel można wietrzyć cały rok, w zimie też (jak nie ma smogu oczywiście).
PS. A pościel puchową to też chyba trzeba przemrozić, żeby roztoczy się pozbyć (z tego co kojarzę).
RaceX pisze:Nie miejcie pretensji, jak parę liści z kwiatków spadnie na balkon. Jak najbardziej jestem za tym, żeby ludzie mieli jak najwięcej zieleni na balkonach. Jak spadną do mnie liście, to nie będę nikogo ścigał(no chyba że tych liści będzie tyle, że zmieszczą się do worka 60l)
Wróć do „Avia 3 (etap V) - forum mieszkańców budynku”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości