Evadnro pisze:czyli Twoi sąsiedzi siedzą całe dnie w domu i palą po minimum 20 papiersów dziennie? okeeeeeeeeej
W weekendy prawie całymi dniami, w tygodniu popołudniami, akurat jak ja też wracam do domu

Evadnro pisze:czyli Twoi sąsiedzi siedzą całe dnie w domu i palą po minimum 20 papiersów dziennie? okeeeeeeeeej
Peter pisze:Możemy zgłosić to na posiedzeniu, odpowiednia uchwała powinna zrobić z tym porządek.
rafal.w pisze:Peter pisze:Możemy zgłosić to na posiedzeniu, odpowiednia uchwała powinna zrobić z tym porządek.
ehe. to powodzenia skoro od kilku miesięcy nie ma wystarczającej liczby głosów w tak prostej sprawie jak odwołanie ochronypo drugie to niby jakbyś chciał to egzekwować ? antynikotynowym gestapo ? czy jak ?
mi osobiście np bardzo przeszkadza jazgot małych dzieci bawiących się na dziedzińcu ale nigdy bym nie wpadł na pomysł zgłaszania równie bezsensownej propozycji uchwały zakazującej wyprowadzania dzieci
PS. sugerowanie sąsiadowi palenie w mieszkaniu to jak strzał w stopę biorąc pod uwagę wspólny ciąg wentylacyjny.
RaceX pisze:rafal.w pisze:Peter pisze:Możemy zgłosić to na posiedzeniu, odpowiednia uchwała powinna zrobić z tym porządek.
ehe. to powodzenia skoro od kilku miesięcy nie ma wystarczającej liczby głosów w tak prostej sprawie jak odwołanie ochronypo drugie to niby jakbyś chciał to egzekwować ? antynikotynowym gestapo ? czy jak ?
mi osobiście np bardzo przeszkadza jazgot małych dzieci bawiących się na dziedzińcu ale nigdy bym nie wpadł na pomysł zgłaszania równie bezsensownej propozycji uchwały zakazującej wyprowadzania dzieci
PS. sugerowanie sąsiadowi palenie w mieszkaniu to jak strzał w stopę biorąc pod uwagę wspólny ciąg wentylacyjny.
Nie porównuj proszę wrzasków dzieci, z dymem wpadającym do mieszkań. To kwestia kultury, jakiej brakuje ludziom trzymającym np nogi na fotelach w tramwajach czy słuchanie muzyki z telefonu w autobusach. Mam trochę lat, mieszkałem w różnych miastach i krajach. Z 5lat temu miałem sąsiada w warszawie, który trzymał przez miesiąc koguta na balkonie.
RaceX pisze:rafal.w pisze:Peter pisze:Możemy zgłosić to na posiedzeniu, odpowiednia uchwała powinna zrobić z tym porządek.
ehe. to powodzenia skoro od kilku miesięcy nie ma wystarczającej liczby głosów w tak prostej sprawie jak odwołanie ochronypo drugie to niby jakbyś chciał to egzekwować ? antynikotynowym gestapo ? czy jak ?
mi osobiście np bardzo przeszkadza jazgot małych dzieci bawiących się na dziedzińcu ale nigdy bym nie wpadł na pomysł zgłaszania równie bezsensownej propozycji uchwały zakazującej wyprowadzania dzieci
PS. sugerowanie sąsiadowi palenie w mieszkaniu to jak strzał w stopę biorąc pod uwagę wspólny ciąg wentylacyjny.
Nie porównuj proszę wrzasków dzieci, z dymem wpadającym do mieszkań. To kwestia kultury, jakiej brakuje ludziom trzymającym np nogi na fotelach w tramwajach czy słuchanie muzyki z telefonu w autobusach. Mam trochę lat, mieszkałem w różnych miastach i krajach. Z 5lat temu miałem sąsiada w warszawie, który trzymał przez miesiąc koguta na balkonie.
michalxg pisze:RaceX pisze:rafal.w pisze:
ehe. to powodzenia skoro od kilku miesięcy nie ma wystarczającej liczby głosów w tak prostej sprawie jak odwołanie ochronypo drugie to niby jakbyś chciał to egzekwować ? antynikotynowym gestapo ? czy jak ?
mi osobiście np bardzo przeszkadza jazgot małych dzieci bawiących się na dziedzińcu ale nigdy bym nie wpadł na pomysł zgłaszania równie bezsensownej propozycji uchwały zakazującej wyprowadzania dzieci
PS. sugerowanie sąsiadowi palenie w mieszkaniu to jak strzał w stopę biorąc pod uwagę wspólny ciąg wentylacyjny.
Nie porównuj proszę wrzasków dzieci, z dymem wpadającym do mieszkań. To kwestia kultury, jakiej brakuje ludziom trzymającym np nogi na fotelach w tramwajach czy słuchanie muzyki z telefonu w autobusach. Mam trochę lat, mieszkałem w różnych miastach i krajach. Z 5lat temu miałem sąsiada w warszawie, który trzymał przez miesiąc koguta na balkonie.
Jesteś głupi czy tylko udajesz? Jak można porównywać takie zachowania do palenia na własnym balkonie? To co, jak ktoś jest palący to co powinien zrobić? Ubrać się i iść kilometr od osiedla zapalić, żeby przypadkiem komuś dym do mieszkania nie wleciał?
rafal.w pisze:Peter pisze:Możemy zgłosić to na posiedzeniu, odpowiednia uchwała powinna zrobić z tym porządek.
ehe. to powodzenia skoro od kilku miesięcy nie ma wystarczającej liczby głosów w tak prostej sprawie jak odwołanie ochronypo drugie to niby jakbyś chciał to egzekwować ? antynikotynowym gestapo ? czy jak ?
mi osobiście np bardzo przeszkadza jazgot małych dzieci bawiących się na dziedzińcu ale nigdy bym nie wpadł na pomysł zgłaszania równie bezsensownej propozycji uchwały zakazującej wyprowadzania dzieci
PS. sugerowanie sąsiadowi palenie w mieszkaniu to jak strzał w stopę biorąc pod uwagę wspólny ciąg wentylacyjny.
Wróć do „Avia 3 (etap V) - forum mieszkańców budynku”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości