Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 03 sie 2017, 15:27
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
Chciałbym, żeby nie wprowadzono, aż tak drastycznego cięcia miejsc postojowych, ale ciągle idioci, udowadniają mi, że nie ma innego wyjścia. Niedługo otworzę windę w mojej klatce, a w niej będzie stał samochód.
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
c-o-n pisze:Nie lepiej zamknąć bramę wjazdową i ustawić zakaz parkowania? Droga wyjazdowa z osiedla przy Avia 5 jest na tyle szeroka, że zostawił bym tam możliwość parkowania dla chociażby naszych gości czy fachowców.
Może droga przy Avii 5 jest na tyle szeroka żeby tam parkować jednak jak popatrzysz na działkę infrastrukturalna między Avia 3 i Avia 4 to samochody tam parkujące notoryczne zastawiają i utrudniają wjazd/wyjazd z miejsc parkingowych, małym samochodem jeszcze nie ma problemu z parkowaniem jednak większy samochód nie jest w stanie się tak złożyć i nie masz się co łudzić że tego typu miejsca zajmują goście czy ekipy budowlane tylko i wyłącznie
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
mistrzuWiciu pisze:Chciałbym, żeby nie wprowadzono, aż tak drastycznego cięcia miejsc postojowych, ale ciągle idioci, udowadniają mi, że nie ma innego wyjścia. Niedługo otworzę windę w mojej klatce, a w niej będzie stał samochód.
W pełni się zgadzam. Też początkowo byłem przeciwny strefie zamieszkania. Nie przeszkadzają mi samochody zaparkowane częściowo 2 kołami na chodniku. Ale niestety jak się dłużej pomieszka to samochody zaparkowane gdzie popadnie, na przejściu, na skrzyżowaniu, przy wyjeździe z garażu przeszkadzają. To jest kwestia również bezpieczeństwa. Dlatego obecnie jestem za strefa zamieszkania.
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
Na osiedlu obok (2PL) wprowadzono strefę zamieszkania i dopiero ustawienie znaków B-36 załatwiło sprawę. Ludzie poprostu nie znaja przepisow o ruchu drogowym.
Początkowo byłem przeciwny, ale jak niektórzy bezczelnie parkują na wjezdzie/zjezdzie do garazu, że nic nie widac, to tez jestem za.
Początkowo byłem przeciwny, ale jak niektórzy bezczelnie parkują na wjezdzie/zjezdzie do garazu, że nic nie widac, to tez jestem za.
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
Wczoraj wieczorem miałam okazję rozmawiać z panem który parkuje od 2 dni na podjeździe do naszego garażu - na prośbę o przeparkowanie samochodu w inne miejsce, ponieważ tu nie można parkować,odpowiedział że przecież nie ma znaku zakazu - to można
Niektórych tylko mandat jest w stanie nauczyć szacunku do wszystkich mieszkańców- na pasie są setki miejsc do parkowania, kwestia dojścia 5 min, ale lepiej wszystkim utrudniać życie. Szkoda komentować - tylko wprowadzenie strefy pomoże zaprowadzić porządek na osiedlu bo na dziś wygląda to tragicznie. Przykład Orlińskiego - od kiedy postawiono znaki zakazu to można tam przejść chodnikiem, i przejechać samochodem bez mijanek. Mieszkamy już ponad rok, mamy 2 samochody( jedno miejsce parkingowe) i jeszcze nie zdarzyło się, że nie dało się znaleźć prawidłowego miejsca do zaparkowania samochodu, jedyny problem to odległość którą trzeba pokonać. Osoby broniące prawa do "parkowania wszędzie" tłumaczą że nie mają innych możliwości, a to tylko wymówka. Problemem jest wychowanie, kultura i poszanowanie wszystkich mieszkańców - niektórych trzeba od podstaw nauczyć życia we wspólnocie jaką jest osiedle.

Niektórych tylko mandat jest w stanie nauczyć szacunku do wszystkich mieszkańców- na pasie są setki miejsc do parkowania, kwestia dojścia 5 min, ale lepiej wszystkim utrudniać życie. Szkoda komentować - tylko wprowadzenie strefy pomoże zaprowadzić porządek na osiedlu bo na dziś wygląda to tragicznie. Przykład Orlińskiego - od kiedy postawiono znaki zakazu to można tam przejść chodnikiem, i przejechać samochodem bez mijanek. Mieszkamy już ponad rok, mamy 2 samochody( jedno miejsce parkingowe) i jeszcze nie zdarzyło się, że nie dało się znaleźć prawidłowego miejsca do zaparkowania samochodu, jedyny problem to odległość którą trzeba pokonać. Osoby broniące prawa do "parkowania wszędzie" tłumaczą że nie mają innych możliwości, a to tylko wymówka. Problemem jest wychowanie, kultura i poszanowanie wszystkich mieszkańców - niektórych trzeba od podstaw nauczyć życia we wspólnocie jaką jest osiedle.
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
dexter pisze:Wczoraj wieczorem miałam okazję rozmawiać z panem który parkuje od 2 dni na podjeździe do naszego garażu - na prośbę o przeparkowanie samochodu w inne miejsce, ponieważ tu nie można parkować,odpowiedział że przecież nie ma znaku zakazu - to można![]()
Niektórych tylko mandat jest w stanie nauczyć szacunku do wszystkich mieszkańców- na pasie są setki miejsc do parkowania, kwestia dojścia 5 min, ale lepiej wszystkim utrudniać życie. Szkoda komentować - tylko wprowadzenie strefy pomoże zaprowadzić porządek na osiedlu bo na dziś wygląda to tragicznie.
Nie ze wszystkim się zgadzam. To co gość odpowiedział to racja. Nie ma zakazu, więc można parkować. Ani straż, ani policja nie mogą interweniować w tej sprawie, bo nie łamie on przepisów drogowych. Ludzie mają taką naturę, że wybierają wygodniejsze rozwiązania.
Natomiast zadaniem zarządcy drogi jest ustanowienie takiej organizacji i takiego oznakowania, aby dało nam się normalnie funkcjonować, czyli żeby nie można było parkować w dowolnie upatrzonym miejscu.
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
Mam mieszane uczucie co do tej uchwały - z jednej strony widzę patalogię parkujących i wiem, że to ukryci zapędy kierowców do parkowania gdziekolwiek, ale wiem że wprowadzenie takiej strefy sprawi, że ilość telefonów na Straż Miejską za drobne wykroczenia (dla 99% procent z nas akceptowalne) skończy się mandatami...a miejsc parkingowych to u nas na lekarstwo
Może wystarczyłoby założyć słupki elastyczne na zakrętach, wyjazdach i przy zjazdach z chodników?! Bedzie taniej, bezpieczniej i jednak pozwoli na teochę więcej swobody przy parkowaniu

Może wystarczyłoby założyć słupki elastyczne na zakrętach, wyjazdach i przy zjazdach z chodników?! Bedzie taniej, bezpieczniej i jednak pozwoli na teochę więcej swobody przy parkowaniu

Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
słupki są koło avia 1 i 4 to parkują obok, więc to nie jest rozwiązanie, a poza tym brzydkie,
będzie strefa będzie porządek,
będzie strefa będzie porządek,
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
mko13 pisze:dexter pisze:Wczoraj wieczorem miałam okazję rozmawiać z panem który parkuje od 2 dni na podjeździe do naszego garażu - na prośbę o przeparkowanie samochodu w inne miejsce, ponieważ tu nie można parkować,odpowiedział że przecież nie ma znaku zakazu - to można![]()
Niektórych tylko mandat jest w stanie nauczyć szacunku do wszystkich mieszkańców- na pasie są setki miejsc do parkowania, kwestia dojścia 5 min, ale lepiej wszystkim utrudniać życie. Szkoda komentować - tylko wprowadzenie strefy pomoże zaprowadzić porządek na osiedlu bo na dziś wygląda to tragicznie.
Nie ze wszystkim się zgadzam. To co gość odpowiedział to racja. Nie ma zakazu, więc można parkować. Ani straż, ani policja nie mogą interweniować w tej sprawie, bo nie łamie on przepisów drogowych. Ludzie mają taką naturę, że wybierają wygodniejsze rozwiązania.
Natomiast zadaniem zarządcy drogi jest ustanowienie takiej organizacji i takiego oznakowania, aby dało nam się normalnie funkcjonować, czyli żeby nie można było parkować w dowolnie upatrzonym miejscu.
Serio ?? Gość ma rację bo nie ma znaku zakazu ?? Parkowanie na podjeździe do garażu to jak zaparkować komuś przed bramą wjazdową do garażu - jak ktoś nie ma mózgu to i "zasłupkowanie" całego osiedla nie pomoże bo jak przykład Avii 4 pokazuje pomysłowi stawiają samochody zarówno z jednej i drugiej strony słupka

To własnie przez osoby tak myślące zostanie wprowadzona strefa - bo pozostali mają już dosyć ich arogancji i chamstwa, a jeśli chcą znaków to je dostaną.
Re: Ustanowienie strefy zamieszkania, co w praktyce znaczy?
Nie no strefa nie jest potrzebna, przecież nikomu nie przeszkadza i zakazu też nie ma 

- Załączniki
-
- IMG_20181005_193931_HHT.jpg (139.45 KiB) Przejrzano 5661 razy
Wróć do „Avia 3 (etap V) - forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości