Ja odebrałem wczoraj (drugie podejście). W moim przypadku zgłosiłem Budimexowi min. brak wymaganego spadu balkonu(występuje, ale nie w takim stopniu jak powinien). Odrzucili to. Napisałem odwołanie. Odrzucili odwołanie. Wczoraj na miejscu udowodniłem, że mam rację (inspektor przyniósł narzędzia i wszystko wyszło) i ich próby odrzucenia moich zastrzeżeń były bezpodstawne. Gdybym miał czas to bym toczył o to wojnę, ale wiadomo czas goni. Postanowiłem iść na rekompensatę w postaci materiałów budowlanych.
Reszta moich uwag z pierwszego podejścia została naprawiona.
powodzenia przy ponownych odbiorach
