Forum Czyżyn

Cześć,
jak rozwiązaliście problem wystających rur w łazience?? Chowacie w ścianach czy zabudowywujecie??

Jakie zostały użyte rury do wody C i Z?? PP, PEX czy jeszcze coś innego??

Nie wiem czy tylko w projekcie budynku mojej łazienki jest taki problem, ale jak pokazuję zdjęcia i podaję wymiary, komuś z "branży łazienkowej" to słyszę tylko "co za gwiazda to zaprojektowała".

rury zabudowałem, niemniej nie mam pojęcia jakie one były

nie wiem jak wygląda Twoja łazienka, natomiast ja wchodząc do mojej stwierdziłem, że to klitka, po wykończeniu i zamontowaniu wszystkiego (tak jak były rury bez zmian) wyszła mega przestronna łazienka (wg projektu miała jakieś 4,5m z hakiem)
miałem zamiar skorzystać z usług projektantów marketowych, ale jak usłyszałem, że mam mieć na spotkanie już wybrane płytki to stwierdziłem, że takie spotkanie jest zupełnie zbędne

my w łazience wkuwaliśmy rury w ściany. Co do samych rurek to są plastikowe, zgrzewane. No a przechodząc do projektu i wykonania instalacji hydraulicznej przez budimex to... trochę tragedia... Np. odpływy do kibla za wysoko! żeby jakieś sensowne spadki łapać to się trzeba nagimnastykować. Wymyśliliśmy sobie wannę i osobno prysznic w łazience to odpływ z kibla został wpuszczony przez WC (które aktualnie jest garderobą) bo inaczej się tego poustawiać nie da. Grubość wylewki też nie daje pola do popisu i instalacja odpływu liniowego jest możliwa tylko przy założeniu najniższego odpływu liniowego (7cm całość). Oczywiście odpływy od wanny czy prysznica w pionie też są dość wysoko i trzeba się gimnastykować ze spadkami...

Wkuwalismy w sciane nie wyobrazam sobie zrobic tego inaczej. Zgrzewane plastikowe rurki.