Zniszczona / rozbrojona bramka do klatki C - blok Avia 3
: 10 mar 2018, 21:22
Czy ktoś wie, o co chodzi z bramką do klatki C? Zerwany jest samozamykacz, został po nim tylko rdzawy ślad, a zapadka klamki nie zazębia się - bramka swobodnie wychyla się w obie strony. Czy to jest "oficjalne" rozbrojenie bramki przez zarządcę z nieznanych mi powodów czy zwyczajny wandalizm?
Skoro bramy wjazdowe są otwarte cały czas, to niech choć bramki do klatek/na dziedziniec będą zabezpieczone. Chyba że chcemy mieć skrzynki zasypane jeszcze większą ilością ulotek, gdy ulotkarze nie będą musieli dzwonić, aż ktoś ich wpuści. Lub na dziedziniec wejdzie osoba, która rozrzucała trutkę w sąsiedzkim bloku nr 5 albo inny wandal.
Nie rozumiem komu przeszkadza zamknięta bramka. Po paru wpisaniach kodu idzie to już całkiem szybko siłą przyzwyczajenia, jak ktoś chce jeszcze szybciej to wystarczy klucz. Do wnoszenia mebli/rzeczy wystarczy, że ktoś przytrzyma bramkę albo podłoży na chwilę pudło, albo nie zatrzaśnie całkiem zamka.
Skoro bramy wjazdowe są otwarte cały czas, to niech choć bramki do klatek/na dziedziniec będą zabezpieczone. Chyba że chcemy mieć skrzynki zasypane jeszcze większą ilością ulotek, gdy ulotkarze nie będą musieli dzwonić, aż ktoś ich wpuści. Lub na dziedziniec wejdzie osoba, która rozrzucała trutkę w sąsiedzkim bloku nr 5 albo inny wandal.
Nie rozumiem komu przeszkadza zamknięta bramka. Po paru wpisaniach kodu idzie to już całkiem szybko siłą przyzwyczajenia, jak ktoś chce jeszcze szybciej to wystarczy klucz. Do wnoszenia mebli/rzeczy wystarczy, że ktoś przytrzyma bramkę albo podłoży na chwilę pudło, albo nie zatrzaśnie całkiem zamka.