Strona 1 z 2

Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 04 gru 2018, 1:02
autor: kinga876
Witam,
od jakiegoś czasu dość mocno uwidacznia się w moim mieszkaniu w jednym miejscu, sporych rozmiarów rysa. Idzie ona całą głębokością ściany, ponieważ jest widoczna po obu stronach ściany (ściana między dwoma pokojami). Na moje "ucho" rysa jest między dwoma różnymi materiałami, ponieważ stukając palcem po jednej i drugiej stronie rysy, jest słyszalny zdecydowanie inny dźwięk.

Czy mają Państwo podobne sytuacje?
Czy jest sens gdzieś to zgłaszać, jeśli tak to do kogo?

Akurat planuję na tej ścianie montować wiszące szafki i zastanawiam się czy ta ściana jest bezpieczna do zawieszenia czegoś cięższego niż obraz :)

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 04 gru 2018, 9:08
autor: Nowy
Ja bym poczekał, aż pęknięcie się ustabilizuje (nie będzie się powiększało) i zgłosił do Budimexu. Tu jest wątek o tym, jak wygląda naprawa gwarancyjna usterek w mieszkaniu, ale temat pojawia się w kilku miejscach na forum. Plus tego jest taki, że można niedrogo odmalować mieszkanie, a minus, to oczywiście uciążliwy remont, trwający kilka dni.

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 04 gru 2018, 10:27
autor: mistrzuWiciu
Odradzam sąsiedzie wieszać na tym szafki. Jeżeli pęknięcie jest na całej długości ściany, dodatkowo masz przypuszczenia, że nie jest to pęknięcie powierzchowne, to nie ryzykuj. Nie ma co się spieszyć, żeby ryzykować zdrowie rodziny, jak taka ściana się zawali w środku nocy. Widziałem, jak u sąsiada rozwalali taką ścianę. Budowlańce uderzyli z buta 2razy taka działową ścianę i padła powalona jakby była z kartonu.
Ja na Twoim miejscu zgłosiłbym to już dzisiaj, bo nie jest to małe pęknięcie, jak większość ma w mieszkaniach.

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 04 gru 2018, 15:19
autor: maniekmal
ja tydzień temu zgłosiłem taką usterkę. Przyszedł inspektor powiedział, że to normalne, blok pracuje. Spisał protokół (w nim zaznaczył, że naprawią) i czekam na tel. od budimexu na ustawienie terminu.

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 05 gru 2018, 14:52
autor: Wilusa
Też bym nie czekała, bo i przecież nie ma na co, zgłaszaj od razu usterkę do budi, rysa się nie zmniejszy :(

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 06 gru 2018, 12:07
autor: Evadnro
Wilusa pisze:Też bym nie czekała, bo i przecież nie ma na co, zgłaszaj od razu usterkę do budi, rysa się nie zmniejszy :(


zmniejszyć się nie zmniejszy, ale może się powiększyć. wg mnie najlepiej wszystko robić parę mc przed końcem rękojmi - wszystkie pęknięcia na raz, budynek pracuje i jeszcze pracował będzie.

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 06 gru 2018, 14:35
autor: stanek39
kinga876 pisze:Witam,
od jakiegoś czasu dość mocno uwidacznia się w moim mieszkaniu w jednym miejscu, sporych rozmiarów rysa. Idzie ona całą głębokością ściany, ponieważ jest widoczna po obu stronach ściany (ściana między dwoma pokojami). Na moje "ucho" rysa jest między dwoma różnymi materiałami, ponieważ stukając palcem po jednej i drugiej stronie rysy, jest słyszalny zdecydowanie inny dźwięk.

Czy mają Państwo podobne sytuacje?
Czy jest sens gdzieś to zgłaszać, jeśli tak to do kogo?

Akurat planuję na tej ścianie montować wiszące szafki i zastanawiam się czy ta ściana jest bezpieczna do zawieszenia czegoś cięższego niż obraz :)

Zgłoś do budimexu i oni to naprawią lub zapłacą pod koniec gwarancji. Warto poczekać na oględziny do samego końca bo na pewno się coś jeszcze pojawi. U Nas (Avia 6) tak przynajmniej było. Pod koniec gwarancji przyszedł gość z budimexu i opisał wszystkie pęknięcia w protokole. Można było zrobić to na dwa sposoby: robili wycenę, można było wziąć gotówkę na naprawę i naprawić samemu lub wchodziła ekipa od nich i to naprawiali. Zależy jak komu wygodniej.

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 10 gru 2018, 0:21
autor: kinga876
mistrzuWiciu pisze:Odradzam sąsiedzie wieszać na tym szafki. Jeżeli pęknięcie jest na całej długości ściany, dodatkowo masz przypuszczenia, że nie jest to pęknięcie powierzchowne, to nie ryzykuj. Nie ma co się spieszyć, żeby ryzykować zdrowie rodziny, jak taka ściana się zawali w środku nocy. Widziałem, jak u sąsiada rozwalali taką ścianę. Budowlańce uderzyli z buta 2razy taka działową ścianę i padła powalona jakby była z kartonu.
Ja na Twoim miejscu zgłosiłbym to już dzisiaj, bo nie jest to małe pęknięcie, jak większość ma w mieszkaniach.


Jestem już po wizycie Inspektora, który stwierdził że ściana jest bezpieczna do zawieszenia szafek, pomimo pęknięcia na całej głębokości ściany.
To jest ściana 10cm (biegnie w tej ścianie elektryka i woda), między kuchnią a pokojem. I właśnie w kuchni planuję w końcu zawiesić szafki.

Oni proponują tylko powierzchniową naprawę tynku. Skucie części tynku i nałożenie nowej warstwy. Więc to raczej tylko poprawi efekt wizualny ściany, że nie będzie widać rysy. A niekoniecznie wzmocni tą ścianę.
Więc już nie wiem czy te szafki to bezpiecznie wieszać, czy nie? Pytanie czy jeśli faktycznie coś by kiedyś w przyszłości spadło, to kto ponosi za to odpowiedzialność.

Czy wiadomo do kiedy mamy rękojmię?

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 10 gru 2018, 0:31
autor: Evadnro
3 lata od momentu odebrania kluczy.

Re: Pojawiające się pęknięcia na ścianach / co zrobić - Avia 3

: 10 gru 2018, 15:01
autor: mistrzuWiciu
kinga876 pisze:Jestem już po wizycie Inspektora, który stwierdził że ściana jest bezpieczna do zawieszenia szafek, pomimo pęknięcia na całej głębokości ściany.
To jest ściana 10cm (biegnie w tej ścianie elektryka i woda), między kuchnią a pokojem. I właśnie w kuchni planuję w końcu zawiesić szafki.

Oni proponują tylko powierzchniową naprawę tynku. Skucie części tynku i nałożenie nowej warstwy. Więc to raczej tylko poprawi efekt wizualny ściany, że nie będzie widać rysy. A niekoniecznie wzmocni tą ścianę.
Więc już nie wiem czy te szafki to bezpiecznie wieszać, czy nie? Pytanie czy jeśli faktycznie coś by kiedyś w przyszłości spadło, to kto ponosi za to odpowiedzialność.
Czy wiadomo do kiedy mamy rękojmię?

Należę do osób, które od tak nie wierzy ludziom a szczególnie inspektorom, którzy będą chcieli grać dla własnej firmy(szczególnie jeżeli to był inspektor budimexu-młody chłopak wyglądający jak szczurek w okularach, ze śmiesznym małym plecaczkiem).
Gdyby to była moja ściana, to wolałbym wydać extra 150zł na jakieś niezależnego "fachowca", który oceni to "innym okiem". Spałbym spokojnie, ale zostawiając tak jak to jest, zawsze jest ta niepewność.
Z ciekawości zadzwoniłem do swojego architekta i powiedział, że pęknięcia od naprężeń lub wiązania zaprawy(czy jakoś tak) są niegroźne. Pęknięcie pionowe lub poziome na długości całej ściany może świadczyć, że coś się rozchodzi, a to może być niezłe kuku.