Ja dziś miałem odbiór. Ale mieszkania nie odebrałem, tzn. nie otrzymałem kluczy. Podpisałem I i II część protokołu. Niejasna była dla mnie jednak ta II część protokołu, bardzo lakoniczna, zwłaszcza zapis: "Przejmujący odbiera przedmiot odbioru bez uwag/z uwagami wymienionymi w Części I *) w celu prowadzenia prac wykończeniowych we własnym zakresie". Ale wyjaśniono mi, że to akt dokonania odbioru, a nie odebrania mieszkania, czyli rozumiem, że akt odbycia się procedury, a nie samego faktu, bo do tego służy część III protokołu, czyli przekazanie kluczy itd. I zastanawiałem się, czy tę II część podpisać, czy nie.
Do protokołu zgłosiłem łącznie 21 uwag, generalnie drobnych, ale w paru kwestiach poważnych i istotnych, jak na całej wysokości pionowe pęknięcia ścian i zarysowania/obicia w kilku miejscach na kilku ścianach, brak kątów zewnętrznych w dwóch miejscach, wybrzuszenie na suficie, drobne rysy i odpryski na kilku szybach, okna wymagające regulacji, nierówna sztacheta nad oknem, nierówna wylewka w łazience, ponadto malutkie obicia na ościeżnicy drzwi wejściowych. Pozostałe, jak kaloryfery, parapety i balustrady prawidłowo przymocowane, bez uwag, prąd w kontaktach i światłowodach był, ściany trzymały piony.
Moje wnioski są takie, że 1,5 godziny nie było wystarczające. Oględziny zajęły niespełna 2 godziny, a pan z Budimexu już na koniec bardzo poganiał, bo był umówiony z innym klientem/nabywcą na odbiór, który już oczekiwał na pana. Ale pośpiech i chaos na pewno nie służą. I tak odczuwam niedosyt. Nie jestem upierdliwy, ale starałem się sprawdzić (z fachowcem wykańczającym mi potem mieszkanie) wszystkie elementy, zakamarki i uwzględnić wszystkie uwagi w protokole. W mojej ocenie pan z Budimexu i inspektor budowlany mocno się trzymali razem, pan inspektor często wychodził z mieszkania (bodajże na inny odbiór w tym samym czasie) a jak już przybywał i pracownik Budimex konsultował z nim moje i fachowca uwagi, to wyraźnie widać było, że inspektor jest przychylny Budimexowi i generalnie każdą uwagę w moim odczuciu lekceważył, umniejszał (nawet kwestie pomiarów różnic zmniejszał na korzyść dewelopera) lub tłumaczył, że są w granicach normy. Dlatego nie radzę zbytnio zawierzać "niezależnemu inspektorowi". Przedstawiciel z Budimexu i inspektor nie dysponowali żadnymi własnymi narzędziami i przyborami, dlatego warto jest wziąć we własnym zakresie poziomicę, kątowniki, taśmy miernicze, dalmierze, próbniki napięcia, drabinę itd. oraz towarzystwo własnego specjalisty.
W ciągu niespełna 2 godzin nie udało się sprawdzić części wspólnych ani działania domofonu, więc się nie wypowiadam. Wentylację to dopiero musieli na wyraźną prośbę włączyć, by można było sprawdzić jej działanie, co mnie zaskoczyło. Myślałem, że ta będzie już działać samoczynnie lub będzie włączona. Co do atmosfery, nie mam uwag. Dla mnie niesprzyjający był pośpiech. Wiem, że ograniczony czas i pośpiech są na rękę deweloperowi, bo klient, który nie ma czasu na wyszukiwanie ubytków, to dobry klient.
Niestety skrzynki na listy są takie, że można wsunąć dłoń i wyjąć korespondencję, zwłaszcza, jeśli ktoś ma szczupłą dłoń. Dodatkowo jest to niebezpieczne, gdyż skrzynki znajdują się przed wejściem na kod/domofon, czyli każdy będzie miał dostęp do naszych skrzynek na listy.
Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 27 wrz 2017, 0:55
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Udało się
! W mieszkaniu było pare niedociągnięć, ale są to drobne rzeczy, które nie przeszkodziły w odebraniu kluczy
Mieszkanie nie jest duże więc odbiór udało się zmieścić w niecałe półtorej godziny. Pani z budimexu bardzo sympatyczna 



Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
matteusz pisze:Udało się! W mieszkaniu było pare niedociągnięć, ale są to drobne rzeczy, które nie przeszkodziły w odebraniu kluczy
Mieszkanie nie jest duże więc odbiór udało się zmieścić w niecałe półtorej godziny. Pani z budimexu bardzo sympatyczna
Gratki. Jaki metraz ma Twoje mieszkanie? Korzystales z uslug niezaleznego eskperta przy odbiorze?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 sie 2017, 16:04
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
hejka
no niestety nie pykło dziś
szczególnie problem z oknami (szczelność), wylewka, i drzwi wejściowe
Pozdro
no niestety nie pykło dziś
szczególnie problem z oknami (szczelność), wylewka, i drzwi wejściowe
Pozdro
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Paproch i Farfocel pisze:Ja dziś miałem odbiór. Ale mieszkania nie odebrałem, tzn. nie otrzymałem kluczy. Podpisałem I i II część protokołu. Niejasna była dla mnie jednak ta II część protokołu, bardzo lakoniczna, zwłaszcza zapis: "Przejmujący odbiera przedmiot odbioru bez uwag/z uwagami wymienionymi w Części I *) w celu prowadzenia prac wykończeniowych we własnym zakresie". Ale wyjaśniono mi, że to akt dokonania odbioru, a nie odebrania mieszkania, czyli rozumiem, że akt odbycia się procedury, a nie samego faktu, bo do tego służy część III protokołu, czyli przekazanie kluczy itd. I zastanawiałem się, czy tę II część podpisać, czy nie.
Do protokołu zgłosiłem łącznie 21 uwag, generalnie drobnych, ale w paru kwestiach poważnych i istotnych, jak na całej wysokości pionowe pęknięcia ścian i zarysowania/obicia w kilku miejscach na kilku ścianach, brak kątów zewnętrznych w dwóch miejscach, wybrzuszenie na suficie, drobne rysy i odpryski na kilku szybach, okna wymagające regulacji, nierówna sztacheta nad oknem, nierówna wylewka w łazience, ponadto malutkie obicia na ościeżnicy drzwi wejściowych. Pozostałe, jak kaloryfery, parapety i balustrady prawidłowo przymocowane, bez uwag, prąd w kontaktach i światłowodach był, ściany trzymały piony.
Moje wnioski są takie, że 1,5 godziny nie było wystarczające. Oględziny zajęły niespełna 2 godziny, a pan z Budimexu już na koniec bardzo poganiał, bo był umówiony z innym klientem/nabywcą na odbiór, który już oczekiwał na pana. Ale pośpiech i chaos na pewno nie służą. I tak odczuwam niedosyt. Nie jestem upierdliwy, ale starałem się sprawdzić (z fachowcem wykańczającym mi potem mieszkanie) wszystkie elementy, zakamarki i uwzględnić wszystkie uwagi w protokole. W mojej ocenie pan z Budimexu i inspektor budowlany mocno się trzymali razem, pan inspektor często wychodził z mieszkania (bodajże na inny odbiór w tym samym czasie) a jak już przybywał i pracownik Budimex konsultował z nim moje i fachowca uwagi, to wyraźnie widać było, że inspektor jest przychylny Budimexowi i generalnie każdą uwagę w moim odczuciu lekceważył, umniejszał (nawet kwestie pomiarów różnic zmniejszał na korzyść dewelopera) lub tłumaczył, że są w granicach normy. Dlatego nie radzę zbytnio zawierzać "niezależnemu inspektorowi". Przedstawiciel z Budimexu i inspektor nie dysponowali żadnymi własnymi narzędziami i przyborami, dlatego warto jest wziąć we własnym zakresie poziomicę, kątowniki, taśmy miernicze, dalmierze, próbniki napięcia, drabinę itd. oraz towarzystwo własnego specjalisty.
W ciągu niespełna 2 godzin nie udało się sprawdzić części wspólnych ani działania domofonu, więc się nie wypowiadam. Wentylację to dopiero musieli na wyraźną prośbę włączyć, by można było sprawdzić jej działanie, co mnie zaskoczyło. Myślałem, że ta będzie już działać samoczynnie lub będzie włączona. Co do atmosfery, nie mam uwag. Dla mnie niesprzyjający był pośpiech. Wiem, że ograniczony czas i pośpiech są na rękę deweloperowi, bo klient, który nie ma czasu na wyszukiwanie ubytków, to dobry klient.
Niestety skrzynki na listy są takie, że można wsunąć dłoń i wyjąć korespondencję, zwłaszcza, jeśli ktoś ma szczupłą dłoń. Dodatkowo jest to niebezpieczne, gdyż skrzynki znajdują się przed wejściem na kod/domofon, czyli każdy będzie miał dostęp do naszych skrzynek na listy.
Odbierałem dziś mieszkanie, sytuacja identyczna co do słowa. Pośpiech i napięta sytuacja
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Mieszkanie dziś odebrane
Klatka A 3p. Bez pośpiechu, miła atmosfera, korzystałem z pomocy fachowca. Pani sprawdziła szczegółowo pomieszczenia, kąty, poziomy itp. Znalazła kilka drobnych usterek i jedna większa, a mianowicie pęknięta wylewka w łazience. Budimex zobowiązał się usunąć usterkę.
A teraz czas na zakupy...
Pozdrawiam

A teraz czas na zakupy...
Pozdrawiam
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Mieszkanie nieodebrane . Specjalista naliczył 10 usterek z czego jedna dosc poważna głęboka rysa na szybie(do wymiany), reszta to głównie zabrudzenia budowlane, ubytki tynku i brak kata prostego pod parapetem.
Ponoć im wyżej mieszkanie tym lepsze wylewki , tak mówił ten ekspert. U mnie 11p. I stwierdził że jest ogólnie bardzo ładne i nie ma wielkich strzałów
Ps jak szybko Budimex odpowiada na uwagi w protokole?ma niby 30 dni na usunięcie od sporządzenia protokołu , ale zastanawiam się kiedy w praktyce zaczyna działania w tym kierunku?
Pozdrawiam
Ponoć im wyżej mieszkanie tym lepsze wylewki , tak mówił ten ekspert. U mnie 11p. I stwierdził że jest ogólnie bardzo ładne i nie ma wielkich strzałów

Ps jak szybko Budimex odpowiada na uwagi w protokole?ma niby 30 dni na usunięcie od sporządzenia protokołu , ale zastanawiam się kiedy w praktyce zaczyna działania w tym kierunku?
Pozdrawiam
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Wilu84 pisze: Ps jak szybko Budimex odpowiada na uwagi w protokole?ma niby 30 dni na usunięcie od sporządzenia protokołu , ale zastanawiam się kiedy w praktyce zaczyna działania w tym kierunku?
Pozdrawiam
Budimex ma 14 dni na ustosunkowanie się do uwag, w szczególności jeśli jakieś zakwestionuje - i 30 dni na ich usunięcie - oba te okresy liczone są równolegle od sporządzenia protokołu, ale z tego co słyszałem w innych blokach - zdarza się, że przedłużają ten okres o 2 tygodnie argumentując dużą ilością prac naprawczych.
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Odebrałam dzisiaj mieszkanie. Klatka B, 3p.
Byłam w poważnym szoku w jak dobrym stanie było, po 2 latach obserwowania forum spodziewałam się kataklizmu
Odbierałam z ekipą do odbiorów i wykonawcą. Znaleziono jedno pęknięcie na ścianie, jednak zamierzamy je poprawić sami zwłaszcza, że jest ono pod oknem, gdzie pojawi się zabudowa. Nie wpisaliśmy też zarysowania na parapecie przy tym oknie, ponieważ pojawi się tam blat. Usterki wpisane do protokołu:
- krzywo powieszony kaloryfer,
- 1 rysa na szybie,
- podrapana barierka balkonowa, rdza w jednym miejscu,
- delikatnie pękające plexi/przepierzenia balkonowego (za mocno dokręcono śruby montażowe i strzeliło)- obie uwagi 'balkonowe' zostaną rozwiązane na wiosnę,
- odrapany 1 kontakt,
- delikatnie obite drzwi wejściowe (do skorygowania jakimś woskiem, jak mam być szczera w życiu bym tego nie zauważyła gdyby nie ekipa odbiorowa),
- uszkodzona uszczelka w oknach prawie wszystkich, do wymiany,
- brak zaślepki na kaloryferze,
- kontakt w przedpokoju położony niezgodnie z planami powykonawczymi- plany mają tylko zostać uaktualnione bo kontakt mi kompletnie nie przeszkadza w tym miejscu.
Pojawił się też problem lekkim uciekaniem ciepła przy parapetach w kuchni i sypialni, ale nie wpisaliśmy tego ponieważ jest to do naprawienia przy wykańczaniu i zabudowywaniu tych pomieszczeń.
Schowek w 100% ok.
Atmosfera bardzo miła i luźna, na pytania odpowiadano bez zadęcia czy atakującej postawy. Bardzo długo czekałam na 'przyniesienie progu', ale to detal spowodowany pewnie dużą ilością odbiorów w tym samym czasie
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia!
Byłam w poważnym szoku w jak dobrym stanie było, po 2 latach obserwowania forum spodziewałam się kataklizmu

Odbierałam z ekipą do odbiorów i wykonawcą. Znaleziono jedno pęknięcie na ścianie, jednak zamierzamy je poprawić sami zwłaszcza, że jest ono pod oknem, gdzie pojawi się zabudowa. Nie wpisaliśmy też zarysowania na parapecie przy tym oknie, ponieważ pojawi się tam blat. Usterki wpisane do protokołu:
- krzywo powieszony kaloryfer,
- 1 rysa na szybie,
- podrapana barierka balkonowa, rdza w jednym miejscu,
- delikatnie pękające plexi/przepierzenia balkonowego (za mocno dokręcono śruby montażowe i strzeliło)- obie uwagi 'balkonowe' zostaną rozwiązane na wiosnę,
- odrapany 1 kontakt,
- delikatnie obite drzwi wejściowe (do skorygowania jakimś woskiem, jak mam być szczera w życiu bym tego nie zauważyła gdyby nie ekipa odbiorowa),
- uszkodzona uszczelka w oknach prawie wszystkich, do wymiany,
- brak zaślepki na kaloryferze,
- kontakt w przedpokoju położony niezgodnie z planami powykonawczymi- plany mają tylko zostać uaktualnione bo kontakt mi kompletnie nie przeszkadza w tym miejscu.
Pojawił się też problem lekkim uciekaniem ciepła przy parapetach w kuchni i sypialni, ale nie wpisaliśmy tego ponieważ jest to do naprawienia przy wykańczaniu i zabudowywaniu tych pomieszczeń.
Schowek w 100% ok.
Atmosfera bardzo miła i luźna, na pytania odpowiadano bez zadęcia czy atakującej postawy. Bardzo długo czekałam na 'przyniesienie progu', ale to detal spowodowany pewnie dużą ilością odbiorów w tym samym czasie

Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia!
Re: Odbiór nowego mieszkania od dewelopera Budimex - Orlińskiego 5 w Czyżynach
Pierwsze podejście miałam 12.01.2018. Niestety nieudane. Bierne drzwi balkonowe do poprawki - jak się otworzy na bardziej niż 90 stopni to wylatują ze stoperów (tych 2 na środku - w zawiasach zostają). Wersja oficjalna jest taka, że ten model tak ma i nie wolno otwierać bardziej niż na 90 stopni
.
pzdr
Aśka

pzdr
Aśka
Wróć do „Orlińskiego 5 (etap VII) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości