Zarząd właścicielski wspólnoty mieszkaniowej Orlińskiego 3 i 5

[egal1754]

Art. 25. 1. Właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.
1a. (8) Powództwo, o którym mowa w ust. 1, może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli lokali albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów.
2. Zaskarżona uchwała podlega wykonaniu, chyba że sąd wstrzyma jej wykonanie do czasu zakończenia sprawy.

[Aga123]

Pogratulować głupoty mieszkańcowi ,który zaskarżył uchwale o funduszu remontowym. Raz,że jeśli przegra dostaniemy „wyrównanie „za miesiące niepłacenia za fundusz a
Dwa jeśli wygra wszystkie koszty związane z naprawą ppoż ,wind,wentylacji mechanicznej będziemy płacili z własnej kieszeni w postaci dopłat do czynszu po kilka stów bo takie to drogie wszystko jest. Nie wspomnę o tym,że monitoringu nie będzie bo miał być z funduszu remontowego oraz o tym,że na głupie malowanie klatki nie będzie a dewastacja wind i innych części bloku będzie postępować . Na wartości mieszkania straci ten co mieszka i ten co wynajmuje i chciał zrobić na złość . Brawo !

[Bogdan]

Pani Ago123.
ręce mi opadają i nie tylko jak przeczytałem co Pani wypisuje.
w poprzednim poście pisze Pani że dlatego musimy płacić żeby mieć rękojmię , na co nam rękojmia za którą musimy płacić?
rozumie Pani znaczenie słowa rękojmia w obrocie cywilnym?
zastrzegam że nie znam dokumentów ( ale mam nadzieję że zarząd wspólnoty zapoznał się ze wszystkimi dokumentami i już działa by zabezpieczyć interesy wspólnoty wobec developera ) ; ale w uproszczeniu 5 lat budynek ma funkcjonować jak nowy.
po co nam jakiekolwiek uchwały wspólnoty kiedy pani Aga123 twierdzi że na razie nie wypowiada zarząd umowy firmie ochroniarskiej bo ludzi ci gonią i wyłączają alarmy ; pani Ago123 -dlaczego wyłączają alarmy? , z tego co Pani napisała wynika że instalacja jest wadliwie zbudowana i się włącza i żeby nie płacić za przyjazd straży pożarnej to taniej jest trzymać ochronę.
dobrze zrozumiałem? ; jeżeli tak to dla mnie się to kupy nie trzyma
właśnie w takim przypadku ma działać rękojmia za wady fizyczne budynku i według mnie ( zastrzegam nie znam, dokumentów , opieram się na wpisach p. Agi123 ) wspólnota powinna koszty t przerzucić na wykonawcę ,albo ustalić jak chce on zabezpieczyć ewentualne następstwa samoczynnych alarmów i bądź to zgodzić się ( jeżeli nie ingeruje to w życie wspólnoty ) bądź zaproponować inne rozwiązanie ( np. ową refakturację kosztów ochrony )
to co p.Afo123 - do roboty?
pozdrawiam
Bogdan

[Aga123]

Ręce opadają owszem ale na Pana poziom wiedzy. Szkoda,że do Zarządu Pan nie kandydował bo wszystko Pan wie i ma na wszystko dobre rady niczym „ wujek dobra rada „ z Misia i tak samo kuriozalne są Pana wpisy . Szkoda,że nie odniósł się Pan do zaskarżonej uchwały Panie Bogdanie bo z tego co pamietam bardzo nie chciał Pan ochrony a optował za monitoringiem. Tak wiec poinformuje Pana,że tego w najbliższym czasie nie będzie podobnie jak wspomnianej ochrony . A jeśli ma Pan jakieś uwagi i chce zapoznać się z aktualnym stanem spraw polecam spotkania Zarządu . Wówczas nie będzie Pan musiał polegać na wpisach Aga123

[Aga123]

I widzę,że w dalszym ciągu problem z czytaniem ze zrozumieniem bo nigdzie nie napisałam ,że za rękojmie trzeba płacić . Raz Pan już zapłacił za luksus rekojmi w bloku deweloperskim kupując mieszkanie. Na tym kończę bo by dyskutować należy mieć argumenty

[Bogdan]

Pani Ago123.
faktycznie mam problem ze zrozumieniem tego co Pani pisze , ale jeszcze większy problem ma Pani z pisaniem.
zacytuję "wszystkie koszty związane z naprawą ppoż ,wind,wentylacji mechanicznej będziemy płacili z własnej kieszeni w postaci dopłat do czynszu po kilka stów bo takie to drogie wszystko jest." - to Pani wpis ; może jestem w błędzie ale odnosi się on wprost do zapłaty za rękojmię , skoro wszystkie koszty ma ponosić wspólnota.
nie rozumiem również jakie znaczenie ma to że będziemy teraz płacić po kilka stów więcej czy później - czas tutaj nie jest żadną determinantą. proszę douczyć się funkcjonowania wspólnot ze szczególnym naciskiem na gospodarkę finansową a później wymądrzać się na forum.
z przykrością konstatuję że , już nie wiem po raz który , jedyne co Pani potrafi to obrażać ludzi. nie znam Pani , nie wiem czy chciałbym poznać ale swoimi wpisami prowokuje mnie Pani by dążyć do jej poziomu wymiany poglądów.
odnośnie do kandydowania do zarządu wspólnoty , nie mówię nie , przede wszystkim musimy zobaczyć czy ten aktualny się ostanie , bo ponoć jest też kolejny pozew o uchylenie uchwały wspólnoty w tym zakresie.
wtedy , jak będziemy mieć jasną sytuację , wspólnie będziemy kandydować dla dobra wspólnoty , pod warunkiem że zmienimy jej statut o co usilnie Panią proszę.
pozdrawiam
Bogdan

[Aga123]

Panie Bogdanie
Rękojmia trwa jeszcze 3 lata niespełna i po tym czasie będziemy musieli płacić z własnej kieszeni bo blok będzie niestety bez funduszu. Poza tym nie wszystkie awarie wynikają z rekojmi ,cześć wynika z dewastacji i za to będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni w postaci dopłat do czynszu.
Widzę ,że jest Pan bardzo negatywnie nastawiony do tej Wspólnoty i pisze o kolejnym zaskarżeniu uchwały ,czy jest Pan jej autorem ?
Szkoda nerwów naprawdę bo wielu rzeczy Pan poprostu nie wie i niepotrzebnie się irytuje. Jeśli z Gremaxem miał Pan problem w postaci porozumienia się proszę spróbować z Zarządem - może będzie łatwiej . A ja niestety nie mam mocy sprawczej by uczynić zadość Pana prośbom wiec proszę nie kierować ich do mnie słowami „do roboty „ itp
Pozdrawiam

[krzysztofp]

przede wszystkim musimy zobaczyć czy ten aktualny się ostanie , bo ponoć jest też kolejny pozew o uchylenie uchwały wspólnoty w tym zakresie.

Ponoć? Panie Bogdanie, do nikogo jeszcze takie informacje nie dotarły, czyżby Pan był autorem wspomnianego pozwu? Może również i Pan zaskarżył uchwałę o fundusz remontowy? Jeżeli tak, to proszę się otwarcie przyznać i grać w otwarte karty - ostatecznie i tak trafi to do opinii "publicznej" wspólnoty.

[Bogdan]

Szanowni Państwo.
nie ma znaczenia czy to ja czy inne osoby skarżą uchwały wspólnoty ; znaczenie ma to że również w mojej ocenie nie wytrzymują one starcia z przepisami prawa. choćby obecnie procedowane uchwały. obawiam się że z założenia mogą być już skarżone. ale niech tam - chcą się ludzie bawić , niechaj się zatem bawią.
jestem legalistą i trochę mi cierpnie skóra na grzbiecie że zarząd wspólnoty został w taki sposób , a PRZEDE WSZYSTKIM BEZ ZMIAN W STATUCIE WSPÓLNOTY , wybrany.
większość być może nie zdaje sobie sprawy z możliwych konsekwencji tego wyboru, a spójrzmy na najprostszy aspekt tej sprawy - odwołanie członka zarządu.
a tak w ogóle to byłoby miło gdyby zarząd ujawnił się przed mieszkańcami wspólnoty , stał bliżej ludzi ( adresy e-mail czy nr telefonu tak by można było prowadzić bezpośredni dialog ). byłoby miło ,a nie jest bo czytam projekt uchwały upoważniającej zarząd do wyboru i podpisania umowy na administrowanie wspólnotą ze stawką nie wyższą niż 65 gr/m2.
jeżeli dobrze pamiętam to agitacja na rzecz zarządu właścicielskiego oparta była na tym że jak się sami będziemy rządzić to będzie taniej.
to prawda nie wyższa cena może również oznaczać że będzie niższa od tych aktualnych 40 gr/m2 ; ale wolałbym by zarząd postawił sobie ambitny , zgodny z deklaracjami cel i wpisał do projektu uchwały nad którą głosujemy stawkę nie wyższą niż 40 gr/m2 ; byłoby to spełnienie obietnic ; pomijam bezsensowność takiej uchwały, z zastrzeżeniem zabezpieczenia się na wypadek możliwego sporu ( no przecież wspólnota takie ramy nam zakreśliła a myśmy je wypełnili ).
nie wiem ,może jednak lepszym byłoby najpierw zmienić statut wspólnoty , a dopiero później rwać się do władzy?
pozdrawiam
Bogdan
ps. p. Ago123 - dziękuję za ostatni post , można bez konfrontacji wymienić poglądy.

[knd]

Szanowni Państwo.
(...)
jestem legalistą
(...)

Szkoda, że ten legalizm nie dotyczy też zasad pisowni i korzystania z klawiatury.