Koszty utrzymania / zarządu nieruchomości i ich obniżenie - Orlińskiego 5

[Aśka]

Cześć,

Budimex podczas odbioru proponuje "dość drakońską" stawkę za m2. Pewnie wszyscy się z nią spotkali. Potem stawka trochę się zmienia, ale w sumie niewiele i jak porównuję do innych mieszkań w Krakowie to nie jest ona mała. Składa się na nią np. koszt ochrony (w innych blokach na poziomie 0,89zł / m2). Jak poczytacie fora innych bloków to ludzie już się organizują, żeby rezygnować z ochrony. Do takich uchwał jest potrzebne 51% głosów właścicieli, którzy mają już przeniesioną własność (czyli mają podpisane akty notarialne).

Co sądzicie o tym, żeby zorganizować się w celu "zoptymalizowania" kosztów utrzymania najszybciej jak to możliwe?

Przy okazji: podczas podejścia do odbioru zwróciłam uwagę panu, że nie działa domofon i że ściana na klatce jest pochlapana farbą (do pomalowania). Pan ze stoickim spokojem odpowiedział mi, że zarządca już przejął budynek. Oznacza to dla mnie ni mniej ni więcej tylko tyle, że wszystkie uszkodzenia części wspólnej idą już z kasy wspólnoty (z funduszu remontowego, na który składają się wszyscy).

pozdrawiam
Aśka

[mmm123]

a jaka firma jest zarządca?

[Burek]

Gremax

[iklimchuk]

jestem jak najbardziej za.
w ciągu 2 tygodni spotkałem ochroniarza 1 raz. po co taka ochrona...

[Scooby]

Ma któś pod ręką zestawienie kosztów zwiazanych z czynszem /zarzadem/urzymaniem i zaliczkami na wode i CO ?

[robsix]

wracając do sprawy ochrony to nasz budynek ma wspólną ochronę z O3. Od mniej więcej 12 stycznia systematycznie jestem w budynku O5 i remontuje mieszkanie. Ochrony nie widziałem ani razu przy naszym budynku. Wiem tylko tyle, że siedzi w O3.
Zachodzi pytanie za co płacimy? Za ochronę O3 czy O5?

[Burek]

Na razie bywam rzadko na mieszkaniu ale ochronę już kilka razy widziałem, więc "coś tam patrolują"

[Aśka]

Nie tylko współną ochronę tylko wszystko wspólne ponieważ bloki 3 i 5 to jedna wspólnota. Czyli wszystkie głosowania, ustalenia, itp. razem.

pzdr
a.

[chrupka]

Witam. Proponuję odwiedzic zarządce na osiedlu złotej jesieni. Podadza wstępne koszty utrzymania. Każdy z nas płaci za ochronę ponad 50zł miesięcznie. Dla mnie jest to skrajna głupota. Od początku stycznia robię remont i widziałam wczoraj raz ohroniarza. Dziadek który dorabia do emerytury. Uważam że jest to zdzierstwo zważywszy na to że robi tylko spacerek wokół budynku i w garazu. Nie czepia się ludzi którzy parkują nielegalnie i nie ma możliwości wjechania do garażu. Poza tym co on ma tam robić? Nikt nikogo nie zna bo same ekipy budowlane. Płacimy mu za sam fakt ze przez ileś godzin robi spacer i pali fajka jeden po drugim. Trzeba jak najszybciej zwołał zgromadzenie i przegłosować pewne kwestie. Podobnie jest z czynszem. Nie wiem za co ta kasa.

[1krzys]

Zgadzam się , ochrona nikogo nie odstraszy ... Szkoda kasy ...