Zakłócanie ciszy nocnej / krzyki w bloku - Avia 1 Kraków

[maniekmal]

to co zrobiła policja to cyrk. Goście stali na balkonie i patrzyli jak policja okrąża blok... nie wiem czy nawet wyjechali windą na 11 piętro czy tylko dzwonili domofonem ale zaraz się zebrali i odjechali. Cała akcja policji to 5 min, bez skutków....

[M11]

Czego tu oczekiwać od studenciakow jak sami siebie nawzajem nie szanujemy. Pozdrawiam sąsiada z 5 piętra klatka A, który wali młotem w sciany po 22.

[paulinamermer]

Gdyby to byli studenci, można by się poskarżyć do władz uczelni.

Jak będziesz tolerował mętownie, to będziesz musiał znosić melinę(...) przez najbliższe 30 lat. To ważny temat na zebranie wspólnoty. Chyba, że wolicie inne.

[M11]

Jak będziesz tolerował mętownie, to będziesz musiał znosić melinę(...) przez najbliższe 30 lat. To ważny temat na zebranie wspólnoty. Chyba, że wolicie inne.

Nikt tu nie napisał o tolerowaniu takich zachowań - wręcz przeciwnie.

[Kostroma56]

Również ponawiam pytanie, jakie to "narzędzia"? Liczę na to że to nie jakieś maczety, noże a nie daj Bóg broń palna... Tu mieszkają ludzie często z dziećmi - jeśli to najmujacy lokal to temat jak najbardziej do obgadania na zebraniu z właścicielem wspomnianego przybytku.

To jest grubsza sprawa.
Libacje odbywaja sie na 11 pietrze w mieszkaniu 15X - klatka C. Ochrona zna temat ... jednak po wczorajszej imprezie chyba boi sie interweniowac.
Podobno po grozbach i interwencjach, "imprezowicze" przeszli od gróźb do czynów i uzbrojeni w narzędzia zwiedzali osiedle.
Ochrona sie pochowała, a jak przyjechala policja to już było stosunkowo cicho i nikt nawet nie zamierzal z nimi rozmawiać, ponieważ się po prostu obawiali.
Rozwiązaniem jest chyba więcej zgłoszeń na policję, a nie bierne przyglądanie się tej patologii z okna.

Poważnie az takie sceny miały miejsce? W jakich to bylo godzinach? O jakie "narzedzia" chodzi? To są jacyś studenci wynajmujący mieszkanie?

[Andrzej123]

Niestety, to juz nie jest zabawne. Narzedziem byla maczeta, dlatego taka reakcja ochrony. Nie są to studenci, co zresztą było słychać po ostatnich groźbach. Niestety również, nie jest to pierwsza tego typu impreza. Każda kolejna konczy się coraz gorzej.

[Brunon K.]

"Rozwiązaniem jest chyba więcej zgłoszeń na policję, a nie bierne przyglądanie się tej patologii z okna."

On ma racje. W tym przypadku należy załatwiać oficjalnie, nie na własną ręke. Wiem z doświadczenia, że regularnie działająca melina jest uciążliwa dla sąsiedztwa. Trwa to latami. Mentowni nie nauczy się dobrych manier. Tego Gówna trzeba się pozbyć, bo inaczej czeka was nie kończący się Problem.

[Patryk22]

Nie rozumiem tego ze akceptujecie wasze wyrzucone pieniadze za ta cala ochrone - jezeli jest problem ze szczurami ktore nie u mieja sie zachowac i uszanowac innych to zadaniem tego ochroniarza jest jak sie boi wskazac mieszkanie policji i ich tam wpuscic . Jak mozna mieszkac i sie bac przeciez co niektorzy z was beda spalcac te mieszkania cale zycie i problem nalezy temperowac od zaraz aby miec spokoj . Po trzecie policja jezeli nie zlatwi nalezycie waszego zgloszenia to niech poprawiaja interwencje az do skutku - zglosic mozna nie podajac danych a kod do klatki im podac niech wchodza do bloku i uciszaja towarzystwo .

[Bartek]

Czy tylko ja słyszałem wczoraj wiercenie o godzinie 21:55? Przeszedłem 6-7 pięter do góry żeby zlokalizować mieszkańca, który nawet w niedzielę nie potrafi uszanować spokoju innych ludzi i nasuwa mi się jedno pytanie. Jeśli ja w tak dużej odległości słyszałem wiercenie to co z tymi co mieszkali bliżej? Szedłem po schodach i nie spotkałem nikogo kto próbował zareagować. Rozumiem, że nikomu z mieszkańców nie przeszkadzają hałasy o tak późnej porze?

[M4334]

Ja też słyszałem. Kilka razy próbowałem interweniować ale wykonawcy są bezczelni. Robią do punkt 22:00 żeby policja nie wystawiła im mandatu.