Ewik87 pisze:Tak apropos bramy garażowej to tylko geniusz zostawia gniazdko z zasilaniem "na widoku". W ten sposób całymi dniami brama wjazdowa jest podniesiona, bo ktoś po prostu wyjal wtyczkę z gniazdka. Proponuję następnym razem zrobić to samo na zamkniętej bramie. Fuszerka budimexu wola o pomstę do nieba...
Uciąć wtyczkę od bramy i podłączyć wewnątrz gniazdka i po kłopocie. A samo gniazdko się przyda na ewentualne naprawy.