Pierwsze Spotkanie Wspólnoty - naglace tematy do poruszenia - Avia 1

[Ewik87]

Sąsiedzi, proponuję wypunktowac tematy, które warto byłoby poruszyć na pierwszym spotkaniu wspólnoty. Poniżej kilka punktów poruszanych w innych wątkach.

1. Zastąpienie ochrony monitoringiem (koszty do porownania);

2. Parkowanie na chodnikach i wjeździe do garażu podziemnego;

3. Nie czyszczenie miejsc postojowych w garażu podziemnym;

4. Rozwiązanie sytuacji z drzwiami do klatki A (wejściowe do przerobienia na zatrzaskiwane - rozwiązanie sytuacji z ulotkarzami). Przeniesienie domofonu na sciane zewn budynku przy drzwiach wejsciowych.

Dopisujcie proszę kolejne punkty, które przyjdą Wam na myśl żebyśmy mieli szansę poruszyć wszystko na ewentualnym walnym spotkaniu.

[Bartek]

Z domofonem to już i tak jest beznadziejna sprawa bo każdy zna kod do klatki i w każdej chwili może sobie wejść. Kod pojawił się nawet na ścianie windy...

[Ewik87]

Z domofonem to już i tak jest beznadziejna sprawa bo każdy zna kod do klatki i w każdej chwili może sobie wejść. Kod pojawił się nawet na ścianie windy...

A to nie jest tak, że można go przeprogramowac? Jak się skończą remonty, to dobrym pomysłem byłaby zmiana kodu - o ile tak się da, nie znam się na domofonach;p

[M4334]

Da się i wykonawca pierwsze przeprogramowanie powinien zrobić w ramach dobrej współpracy, bezpłatnie.

[mik]

Zamknięcie pierwszych drzwi nie wchodzi w grę bo jak niby listonosz sie dostanie do klatki albo ktoś inny żeby zadzwonić domofonem?
Klatka zaprojektowana typowo na osiedle zamknięte, gdzie cieć wpuszcza na dziedziniec. Tutaj ktoś dał ciała. Wypadałoby domofon założyć na pierwszych drzwiach.

A domofony, póki trwają remonty, będą popsute bo są spięte szeregowo ze sobą i dzwonkami. Takie wykonanie. Nad tym wypadałoby się zastanowić bo przy obecnej instalacji, za każdym razem gdy ktoś odepnie domofon to psuje całość.

[knd]

A tego kodu nie da sie zmienic samemu? Wszedzie gdzie mialem domofon, zawsze sie tak dalo. Jedyny minus polegal na tym, ze jedna osoba musiala byc w domu przy domofonie, a druga na dole wklepywac nowy kod.

[M4334]

W sumie to jeśli nie da się samemu to przynajmniej konserwator powinien być przeszkolony i potrafić to zrobić. Zmiana kodu to najmniejszy kłopot. Trudniejszą sprawą będzie przełożenie domofonu na drzwi wejściowe do budynku - będzie wymagać trochę zaangażowania.

[Ewik87]

W sumie to jeśli nie da się samemu to przynajmniej konserwator powinien być przeszkolony i potrafić to zrobić. Zmiana kodu to najmniejszy kłopot. Trudniejszą sprawą będzie przełożenie domofonu na drzwi wejściowe do budynku - będzie wymagać trochę zaangażowania.

Może warto by zatem zmienic zarządce, bo póki co całkowicie ignoruje zglaszane uwagi - pomijając już, jak to ktoś napisał wcześniej, dobry zarzadca zarządza, a nie czeka na skargi mieszkańców.

[Ewik87]

Zamknięcie pierwszych drzwi nie wchodzi w grę bo jak niby listonosz sie dostanie do klatki albo ktoś inny żeby zadzwonić domofonem?
Klatka zaprojektowana typowo na osiedle zamknięte, gdzie cieć wpuszcza na dziedziniec. Tutaj ktoś dał ciała. Wypadałoby domofon założyć na pierwszych drzwiach.

A domofony, póki trwają remonty, będą popsute bo są spięte szeregowo ze sobą i dzwonkami. Takie wykonanie. Nad tym wypadałoby się zastanowić bo przy obecnej instalacji, za każdym razem gdy ktoś odepnie domofon to psuje całość.

Dla chcącego nic trudnego, wg. moich obserwacji zarzadca jest do bani.

[renataszatkowska]

Wymiana zarządcy pilnie w celu obniżenia realnych opłat.