Forum Czyżyn

Wczoraj ktoś ok. Godziny 20 bardzo głośno słuchał muzyki. Wiadomo gdzie była włączona ta muzyka?

Do 22 chyba miał prawo.. cisza obowiązuje od 22

Cisza i zaburzanie miru domowego jest też zabronione wystarczy tel na Poli lub straż

nie wiem kto to puszcza, ale fajna muza leci...
już bez przesady z zaburzaniem miru domowego...
jeszcze chwila i będziecie dzwonić na policję bo będzie przeszkadzać dzwonek do drzwi u sąsiadów

GrzegorzDragon pisze:nie wiem kto to puszcza, ale fajna muza leci...
już bez przesady z zaburzaniem miru domowego...
jeszcze chwila i będziecie dzwonić na policję bo będzie przeszkadzać dzwonek do drzwi u sąsiadów

Zmienilibyśmy zdanie jakby Twoj sąsiad za ścianą miałby mocny bass i przez kilka godzin dziennie slyszalbys mocne dudnienie i obijające się szklanki w szafce.

Mistrzu z klatki A. Jeśli czytasz forum to napisz proszę, w którym mieszkaniu "urzędujesz" to chętnie podejdę i zapytam dlaczego wiercisz po godzinie 22!!!

RaceX pisze:

GrzegorzDragon pisze:nie wiem kto to puszcza, ale fajna muza leci...
już bez przesady z zaburzaniem miru domowego...
jeszcze chwila i będziecie dzwonić na policję bo będzie przeszkadzać dzwonek do drzwi u sąsiadów

Zmienilibyśmy zdanie jakby Twoj sąsiad za ścianą miałby mocny bass i przez kilka godzin dziennie slyszalbys mocne dudnienie i obijające się szklanki w szafce.

to jeśli jest to Twój sąsiad to czemu nie podejdziesz do niego po prostu i nie porozmawiasz?
może nawet nie zdawać sobie sprawy z tego jak się takowa muza niesie..

GrzegorzDragon pisze:to jeśli jest to Twój sąsiad to czemu nie podejdziesz do niego po prostu i nie porozmawiasz?
może nawet nie zdawać sobie sprawy z tego jak się takowa muza niesie..

Wiele osób z tego forum spotkało się z takim przypadkiem. Proszą kulturalnie sąsiada z góry/boku/z klatki itd o przyciszenie muzyki, bo słychać to bardzo przez ścianę/sufit/kanał wentylacyjny itd. Wszystko byłoby ok gdyby sąsiad okazał się normalnym człowiekiem, a nie oderwanym od grzebania w nosie półgłówkiem. Co Ja usłyszałem od mojego sąsiada i co niektórzy ludzie z Avii i Orlińskiego usłyszeli od swoich muzycznych sąsiadów(oryginalne teksty ludzi z naszego osiedla):
- jestem u siebie mogę robić co chce
- nie ma jeszcze 22 to mogę grać, aż będą Pani trząść się szklanki w szafce
- i co mi Pani zrobi?
- kolo jak masz problem to se pobebiegaj
- nie mam czasu na żale dewotek

RaceX pisze:

GrzegorzDragon pisze:to jeśli jest to Twój sąsiad to czemu nie podejdziesz do niego po prostu i nie porozmawiasz?
może nawet nie zdawać sobie sprawy z tego jak się takowa muza niesie..

Wiele osób z tego forum spotkało się z takim przypadkiem. Proszą kulturalnie sąsiada z góry/boku/z klatki itd o przyciszenie muzyki, bo słychać to bardzo przez ścianę/sufit/kanał wentylacyjny itd. Wszystko byłoby ok gdyby sąsiad okazał się normalnym człowiekiem, a nie oderwanym od grzebania w nosie półgłówkiem. Co Ja usłyszałem od mojego sąsiada i co niektórzy ludzie z Avii i Orlińskiego usłyszeli od swoich muzycznych sąsiadów(oryginalne teksty ludzi z naszego osiedla):
- jestem u siebie mogę robić co chce
- nie ma jeszcze 22 to mogę grać, aż będą Pani trząść się szklanki w szafce
- i co mi Pani zrobi?
- kolo jak masz problem to se pobebiegaj
- nie mam czasu na żale dewotek

Jesli ci przeszkadza halas (nawet o 14 w sobote) mozesz zadzonic po policje o zagluszanie miru domowego.
Oczywiscie nalezy sie przedstawic, bo anoninowo to mozesz sobie tu na forum popisac.
Policja przyjedzie do Cibie gdzie powiesz jaki ejets problem. Wtedy na 100% wystosowany bedzie mandat :
a.) jesli mandat bedzie przyjety, zadnych konsekwencji
b.) jesli nie bedzie, to policja skieruje sprawe do sadu o ukaranie.
Dlatego, ja zawsze prosze policje o wystosowanie mandatu tylko wtedy kiedy oni tez osobicie uwazaja ze jest glosno, wtedy oni sporzadzaja notatke z czynnosci i nie ma slowo przeciw slowu tylko dodtakowo jest notatka z interwencji. Na takiej sprawie w sadzie jeszcze nie mialem okacji byc - (a na pewno sprawa trafila do sadu w jjednym przypadku)

BTW: ten mit o ciszy nocnej od 22 to chyba ludziom zostal z zielonej szkoly...

mieszkaniecO1 pisze:Jesli ci przeszkadza halas (nawet o 14 w sobote) mozesz zadzonic po policje o zagluszanie miru domowego.
Oczywiscie nalezy sie przedstawic, bo anoninowo to mozesz sobie tu na forum popisac.
Policja przyjedzie do Cibie gdzie powiesz jaki ejets problem. Wtedy na 100% wystosowany bedzie mandat :
a.) jesli mandat bedzie przyjety, zadnych konsekwencji
b.) jesli nie bedzie, to policja skieruje sprawe do sadu o ukaranie.
Dlatego, ja zawsze prosze policje o wystosowanie mandatu tylko wtedy kiedy oni tez osobicie uwazaja ze jest glosno, wtedy oni sporzadzaja notatke z czynnosci i nie ma slowo przeciw slowu tylko dodtakowo jest notatka z interwencji. Na takiej sprawie w sadzie jeszcze nie mialem okacji byc - (a na pewno sprawa trafila do sadu w jjednym przypadku)

BTW: ten mit o ciszy nocnej od 22 to chyba ludziom zostal z zielonej szkoly...

"Mój DJ" za ścianą regularnie słuchał muzyki popołudniami. Zadzwoniłem w ciągu 2 tygodni 3x na Policję w godzinach popołudniowych(rozmowa z sąsiadem kompletnie nic nie dała, a jego odzywki jak w piaskownicy). Dostał 2x ostrzeżenia, trzecim razem goście się nie pitolili i bez dokładnych tłumaczeń, mandacik. Na DJ zadziałało, mamy spokój, a dwójka sąsiadów z klatki, jak ich spotkałem w windzie to dziękowali mi, że zająłem się sprawą. Dotarły do mnie również negatywne komentarze, że powinienem się wyprowadzić pod las, jak chce mieć spokój.