Ustanowienie strefy zamieszkania na osiedlu AVIA - Avia 7

[k59g]

Wszystko powyzej sie zgadza, ale nie zapominajmy o tym, ze pozwalamy strazy miejskiej na wjazd na nasze osiedle i jego patrolowanie, co ma rowniez swoje zle strony.
Jak juz ktos wyzej wspomnial, wszelkie odwiedziny robia sie problematyczne.
Jestem przeciwna parkowaniu gdzie popradnie, ale na pewno sa meisjca, w ktorych zaparkowane auta nie wadza i nie mam z tym problemu.

A co jest złego w patrolowaniu osiedla . Wydaje mi się ,że normalni obywatele nie mają problemu w kontaktach ze strażą miejską ani policją , a może to poprawić bezpieczeństwo.A jak nie ma strefy zamieszkania to im nie pozwolisz na wjazd. Odwiedziny też nie będą problematyczne . Zastawmy wszystkie chodniki ,przejścia i zróbmy z osiedla getto.

[k59g]

Cała dyskusja sprowadza się do problemu którego nie ma . Każdy mieszkaniec podpisując umowę oraz akt notarialny był informowany ,że na osiedlu wszystkie drogi są drogami pożarowymi i parkowanie poza wyznaczonymi miejscami jest zakazane[/u][/b] . Przyjęliście ten fakt do wiadomości a teraz uważacie ,że ktoś wam miejsca parkingowe zabiera zabiera , że stracimy na osiedlu ok 100 miejsc parkingowych. NIE . Nie stracimy ani jednego bo tych miejsc parkingowych od samego początku nie było .Ci którzy nie wykupili miejsca parkingowego widzą czubek własnego nosa a nie interesuje ich to ,że utrudniają wjazd na wykupione miejsca parkingowe, wjazd do podziemnych garaży i wyjazd z nich. Jednak w tym wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci które wybiegając z za zaparkowanego samochodu nie mają żadnych szans bo nie ma żadnej widoczności.

[klukli26]

jestwn za wprowadzeniem strefy zamieszkania. Wyjeżdżając ostatnio z garażu Avii 7, samochód który jest ciagle zaparkowany razem z sznurem pozostałych aut po lewej stronie uniemożliwają totalnie widoczność i szybka reakcje w razie wyjścia pieszego czy wjazdu innego auta. To jest dramat co się dzieje na tym osiedlu. Wjeżdżając pod garaż czuje się jakbym jeździła czołgiem bo mając samochód osobowy ledwo jest w stanie się zmieścić w uliczkę która jest dwukierunkowa ! Piesi i tak chodzą cała ulica bo nie maja miejsca na chodnikach, nie mówiąc już o przejściu kobiety z wózkiem... ostatnio szlam chodnikiem sama i musiałam się zatrzymać żeby minęła mnie inna osoba, a co dopiero matka z dzieckiem! Nie kupiliśmy miejsca postojowego ale wynajmujemy i zawsze jest jakieś wyjście z sutuacji. Nie rozumiem osób które kupiły mieszkania a czekają na farta żeby gdzieś zaparkować pod blokiem mając w dupie innych mieszkańców bo przecież on jest najważniejszy...
Wprowadzenie strefy zamieszkania jest kwestia bezpieczeństwa a nie złośliwości.

[arekkr]

Cała dyskusja sprowadza się do problemu którego nie ma . Każdy mieszkaniec podpisując umowę oraz akt notarialny był informowany ,że na osiedlu wszystkie drogi są drogami pożarowymi i parkowanie poza wyznaczonymi miejscami jest zakazane[/u][/b] . Przyjęliście ten fakt do wiadomości a teraz uważacie ,że ktoś wam miejsca parkingowe zabiera zabiera , że stracimy na osiedlu ok 100 miejsc parkingowych. NIE . Nie stracimy ani jednego bo tych miejsc parkingowych od samego początku nie było .Ci którzy nie wykupili miejsca parkingowego widzą czubek własnego nosa a nie interesuje ich to ,że utrudniają wjazd na wykupione miejsca parkingowe, wjazd do podziemnych garaży i wyjazd z nich. Jednak w tym wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci które wybiegając z za zaparkowanego samochodu nie mają żadnych szans bo nie ma żadnej widoczności.

k59g bardzo dobrze napisany post.
Panujacy balagan na calym osiedlu jest nie do zniesienia. Jezeli ktos mysli ze parkowanie gdzie popadnie nie ma wplywu na nasze osiedle, to bardzo sie myli , przy takim wygladzie osiedla wszyscy tracimy, poniewaz wizerunek ma plyw na ceny mieszkan.

[realsugar]

Całkiem ZA, już napisałem odpowiedź do zarządcy.