"Udekorowane" drzwi wejściowe w 2 klatce.
Komentarz jest zbędny.
Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Może to mieć związek z tym, że zimno jest cholernie przez te dziury i ktoś chciał to zatkać. Pianka łątwo schodzi - rano trochę jej zdrapałem z drzwi.
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Ja rozumiem, że wieje przez te dziury (mieszkam na parterze), ale aż takie zdewastowanie drzwi.
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Ale to nie jest tak, że taka pianka się rozszerza po użyciu, właśnie po to, żeby wypełnić dziury, przez które ucieka ciepło? Później trzeba tylko pozbyć się tego, to zbędne i powinno być zaizolowane. Oczywiście pod warunkiem, że uda się to wszystko ładnie wyczyścić, ale ktoś tu pisał już, że piankę izolacyjną da się w miarę łatwo wyczyścić z drzwi
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Ale to jest dewastacja drzwi! I ktoś, czytaj Adrem musi je wyczyścić. Znów kolejna faktura do zapłacenia. Z drugiej strony te dziury po coś - wentylacja, wymogi ppoż. Niech autor tego dzieła teraz czyści te drzwi.
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Intencje słuszne, wykonanie ciut gorsze, ale myślę, że racjonalizator dokończy dzieła i będzie porządek.
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
mqs pisze:Intencje słuszne, wykonanie ciut gorsze, ale myślę, że racjonalizator dokończy dzieła i będzie porządek.
Idąc tym tokiem myślenia to samo należałoby zrobić z bramą garażową...
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Nierozumieniem jak można popierać dewastacje drzwi! Otwory w drzwiach czemuś mają służyć. Tym bardziej że są drugie drzwi.
Ogólnie jestem bardzo zniesmaczony osiedlem na jakim przyszło mi zamieszkać. Na co dzień spotykam miłe i sympatyczne osoby a klatki po niecałym roku zdewastowane. Jak nie pies/kot/człowiek zesra się i próżno szukać autora takiego dzieła artystycznego to znów pojawi się wiślacki kibol nalepiający naklejki, kiedy indziej jakiś rasta dureń napisze markerem (GM4L), do tego pojawi się pan budowlaniec który uważa że może niszczyć do woli bo i tak nikt go nie złapie za rękę. Na koniec żeby było mało jakiś oszołom bawi się w izolację drzwi. Noż kur.... ludzie gdzie my żyjemy. Mieszkania nie należały do najtańszych a czuje się jak bym kupił mieszkanie na jakimś zadupiu gdzie wszyscy mogą robić co chcą bo żadne normy zycia we wspólnocie nie obowiązują.
Plac przed blokiem (który powinien powinien być terenem zielonym) zdewastowany przez auta bo janusze biznesu na siłę musiały kupić mieszkanie zamiast racjonalnie podejść do tematu. Nie ma miejsca parkingowego nie kupuję itd....
Idąc tym tokiem rozumowania następne powinny zostać zdewastowane samochody za parkowanie na terenie zielonym będącym nawrotką pożarową.
Jak najbardziej popieram osoby które uważają że trzeba zmienić zarządce budynku. Jak na "gospodarza" całkowicie nie potrafi zapanować nad tym co się wyprawia w bloku i dookoła niego.
Ogólnie jestem bardzo zniesmaczony osiedlem na jakim przyszło mi zamieszkać. Na co dzień spotykam miłe i sympatyczne osoby a klatki po niecałym roku zdewastowane. Jak nie pies/kot/człowiek zesra się i próżno szukać autora takiego dzieła artystycznego to znów pojawi się wiślacki kibol nalepiający naklejki, kiedy indziej jakiś rasta dureń napisze markerem (GM4L), do tego pojawi się pan budowlaniec który uważa że może niszczyć do woli bo i tak nikt go nie złapie za rękę. Na koniec żeby było mało jakiś oszołom bawi się w izolację drzwi. Noż kur.... ludzie gdzie my żyjemy. Mieszkania nie należały do najtańszych a czuje się jak bym kupił mieszkanie na jakimś zadupiu gdzie wszyscy mogą robić co chcą bo żadne normy zycia we wspólnocie nie obowiązują.
Plac przed blokiem (który powinien powinien być terenem zielonym) zdewastowany przez auta bo janusze biznesu na siłę musiały kupić mieszkanie zamiast racjonalnie podejść do tematu. Nie ma miejsca parkingowego nie kupuję itd....
Idąc tym tokiem rozumowania następne powinny zostać zdewastowane samochody za parkowanie na terenie zielonym będącym nawrotką pożarową.
Jak najbardziej popieram osoby które uważają że trzeba zmienić zarządce budynku. Jak na "gospodarza" całkowicie nie potrafi zapanować nad tym co się wyprawia w bloku i dookoła niego.
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
bliszka pisze:Nierozumieniem jak można popierać dewastacje drzwi! Otwory w drzwiach czemuś mają służyć. Tym bardziej że są drugie drzwi.
Ogólnie jestem bardzo zniesmaczony osiedlem na jakim przyszło mi zamieszkać. Na co dzień spotykam miłe i sympatyczne osoby a klatki po niecałym roku zdewastowane. Jak nie pies/kot/człowiek zesra się i próżno szukać autora takiego dzieła artystycznego to znów pojawi się wiślacki kibol nalepiający naklejki, kiedy indziej jakiś rasta dureń napisze markerem (GM4L), do tego pojawi się pan budowlaniec który uważa że może niszczyć do woli bo i tak nikt go nie złapie za rękę. Na koniec żeby było mało jakiś oszołom bawi się w izolację drzwi. Noż kur.... ludzie gdzie my żyjemy. Mieszkania nie należały do najtańszych a czuje się jak bym kupił mieszkanie na jakimś zadupiu gdzie wszyscy mogą robić co chcą bo żadne normy zycia we wspólnocie nie obowiązują.
Plac przed blokiem (który powinien powinien być terenem zielonym) zdewastowany przez auta bo janusze biznesu na siłę musiały kupić mieszkanie zamiast racjonalnie podejść do tematu. Nie ma miejsca parkingowego nie kupuję itd....
Idąc tym tokiem rozumowania następne powinny zostać zdewastowane samochody za parkowanie na terenie zielonym będącym nawrotką pożarową.
Jak najbardziej popieram osoby które uważają że trzeba zmienić zarządce budynku. Jak na "gospodarza" całkowicie nie potrafi zapanować nad tym co się wyprawia w bloku i dookoła niego.
Już myślałam, że jestem dziwna, że się czepiam zdewastowanych drzwi i gówien na klatkach. Co dziwne zapiankowano otwory dziś, gdy mrozy zelżały.
Re: Nieszczelne drzwi wejściowe w bloku i uszczelnienie pianką - Murapol Bieńczycka
Nie wiem jak można pisać tak idiotyczne komentarze, że pianka to był dobry pomysł i że przeciez łatwo schodzi. Z czego schodzi? Z ubrania? Kto to tak zrobił, że upaćkał wszystko dookoła łącznie z klamką? Wczoraj w to niechcący wszedłem i mam teraz buty całe od pianki i to wcale łatwo się nie czyści. Autor tego niechlujnego tworu powinien to natychmiast usunąć. Podobnie z autorem namalowanych marker na ścianach ozdób koło windy. Gdybym przyłapał takiego, to bym ręce poprzetrącał.
Przy okazji można dodać, że drzwi wejściowe i tak nie są szczelne, bo już są wykrzywione - od dołu odstają chyba na centymetr. Nic dziwnego, jeśli jakiś upośledzony typ popiera je kamieniem. Zrobił to nawet w ostatnich dniach, kiedy na zewnątrz było poniżej -10 stopni.
Przy okazji można dodać, że drzwi wejściowe i tak nie są szczelne, bo już są wykrzywione - od dołu odstają chyba na centymetr. Nic dziwnego, jeśli jakiś upośledzony typ popiera je kamieniem. Zrobił to nawet w ostatnich dniach, kiedy na zewnątrz było poniżej -10 stopni.
Wróć do „Osiedle Bieńczycka Murapol - forum mieszkańców”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości