Forum Czyżyn

Witam,

Czy ktoś z posiadaczy mieszkań na stronę południową ma skonkretyzowany zamysł wykończenia tarasu? Jak daleko planuje ingerować w obecny kształt (np. kładzenie płytek)? Ja na chwilę obecną raczej posadzę tylko coś spójnego - to tuje są? - po bokach. Jeśli ktoś ma już inny zamysł, zachęcam do podzielenia się. Zarówno w domyśle, jak i wyrażona w rozmowie z deweloperem przezeń, pożądana byłaby spójność wizji, niekociokwik. Na marginesie w tym temacie, czy ktoś z Państwa korzystał z usług firm montujących rolety, na które deweloper daje zniżkę? Te czy inne możecie Państwo polecić?

Pozdrawiam serdecznie
Konrad

aktualizacja: dziś miałem okazję zobaczyć, że tuje już są - posadzone na zlecenie dewelopera. Mi się podoba, wygląda ładnie, ma też praktyczną funkcję - określa odkąd dokąd są poszczególne tarasy. Pobrzękiwało mi w głowie, że może coś zrobią, ale zdążyłem zwątpić. Ja na tę chwilę nie planuję więc ingerować w zaistniały kształt, gdyby ktoś z sąsiadów - będę wdzięczny za info.

Taaaaak, ale bardzo proszę dajmy szanse tym roślinkom ledwie zakorzenionym! 22 kwietnia Dniem Ziemi!

Rolety- firma Promyk , firma Gesner, nie wiedziałam nawet, ze deweloper "załatwia" na cokolwiek zniżki. Może tak jak obiecywaną furtkę do tramwaju:))) Myslę, ze obie te firmy robią rolety jak należy, z tym, że różne mają terminy wykonania.Parter pozdrawia

Witam serdecznie.

Prośba do osób z parteru. Jeśli ktoś z was zdecyduje się na grodzenie własnego ogródka (nie wiem czy to jest dozwolone, nie czytałem jeszcze wszystkich dokumentów) postarajcie się nie czynić ogrodzeń na wzór nowo powstałego ogrodzenia naprzeciwko wiaty na śmieci.
Sądziłem że ogródki nie będą grodzone skoro osiedle ma być i tak całe ogrodzone tym bardziej że w założeniach architektoniczych czegoś takiego nie było, nie widziałem itd...
Żebym został dobrze zrozumiany. Nie mam nic przeciwko niedużym estetycznym ogrodzeniom ale powstałemu dzisiaj kojcowi na psy jak najbardziej.

Pozdrawiam

nie widziałam tego "kojca" więc sie nie wypowiadam, natomiast jako mieszkanka parteru "walcząca" (?) z dziećmi biegającymi swego czasu z piłką tuz za moim oknem i stukającymi w szybę, rozumiem chęć postawienia ogrodzenia. Każdy kij ma dwa końce.
Tak więc trzeba zrozumieć obie strony tej sytuacji!Na razie uznałam, że cyprysy wystarczą, po stoczeniu bojów o których wyżej, ale tez starcia z panami z auta dostawczego, którzy mi jednego cyprysa wyłamali podnośnikiem od samochodu i jeszcze mi wpierali, że cyprys sam się przewrócił ("a poza tym, niech pani zobaczy, to rękami można wkopać").
Szanujmy się nawzajem, to i ogrodzenia nie będa konieczne

Ja również przyłączam się do prośby o niewznoszenie konstrukcji podobnych do nowo powstałego "kojca". Jednocześnie zaznaczam, że nie kwestionuję prawa właścicieli lokalów do wyłącznego korzystania z tych ogródków. Nie zamierzam tam śmiecić, chodzić, stukać w okna itp. - o to samo (czyt. o nieśmiecenie) również prosiłem robotników wykańczających moje mieszkanie. Nie rozumiem jednak sensu takich konstrukcji jak nowo powstałe ogrodzenie.

A ja akurat sens rozumiem, tylko estetyka nie ta osobiście w chwilach desperacji myślałam o różanych krzewach. Zupełnie serio.

basiaz pisze:A ja akurat sens rozumiem, tylko estetyka nie ta osobiście w chwilach desperacji myślałam o różanych krzewach. Zupełnie serio.

Krzewy to osobiście pomógłbym wkopać, nawet różane. Zupełnie serio.
Natomiast fajnie byłoby, gdyby mieszkańcy zanim wprowadzą tak istotne zmiany w częściach wspólnych (ogródki to formalnie części wspólne, przekazane tylko do wyłącznego użytkowania), skonsultują się, aby te zmiany były spójne z resztą. Dotyczy to ogrodzeń, rolet, klimatyzatorów, etc.

Co do rolet zewn.- ogłoszenie o ich zalecanym kolorze zostało wywieszone dość późno w stosunku do czasu, gdy można było juz je zakładać. Nie każdy (jak ja np.) był na etapie planowania, moje rolety były już zapłacone, przygotowane i za kilka dni miałam termin montażu.
Wszystko to trochę kuleje, ale faktycznie dbajmy o otoczenie, bo i mieszkania zawsze będą miały większa wartość, jak wokół będzie czysto i spokojnie.