Forum Czyżyn

Hej,

mam do Was pytanie, zakładając, że odbieram mieszkanie 25 maja, jakie jeszcze formalności trzeba załatwić, żeby można było zacząć prace wykończeniowe? Innymi słowy, ile czasu potrzebuje, bo chcę się umówić z ekipą wykończeniową.

Dzięki.

To ja się podepnę ze swoimi pytaniami:
1) długo trwa odbiór?
2) czy mieliście "usterki" wpisane do protokołu i ew. jakie jest podejście do nich Murapolu? Poprawiał, czy trzeba walczyć o każdą rzecz?

Cześć,
Po odbiorze następuje likwidacja usterek, następnie nadchodzi moment przekazania kluczy i dopiero wtedy ekipa może wkraczać( tak było jak ja odbierałem swoje mieszkanie w styczniu kiedy budynek nie był oddany do użytku, ale myślę, że nic się nie zmieniło, bo klucze posiadać musisz ).
W moim przypadku, jedynymi usterkami, były niewielkie pęknięcia w okolicach komina (co normalne jest przy świeżym budynku) i źle ustawione zawiasy w drzwiach balkonowych ( mogłem to zrobić sam, ale mi się nie chciało ). O efektach likwidacji usterek złego słowa powiedzieć nie mogę:)
Co do obioru, to cała procedura trwa kilka minut, wchodzisz sprawdzasz czy wszystko ok, ew. to i to do poprawy, podpisanie protokołu i koniec. Przekazanie kluczy, (w zależności od umiejętności w obsłudze śrubokręta) to również kilka minut ( trzeba zamontować wkładki do zamków i podpisać ).
Myślę, że pomogłem
Pozdrawiam

Czy ktoś z Was korzystał z usług kogoś do odbioru mieszkania? Jakieś osoby godne polecenia?

Ja nie korzystałem, czy jest większy sens to nie wiem, skoro masz gwarancję 5 lat, a ewentualne usterki opóźnią odbiór mieszkania (a można równie dobrze, je zgłosić, gdy ekipa wykańcza mieszkanie, gdy mieszkanie odebrałeś).

Powiedzmy, że długo wczytywaliśmy się w wszelkie za i przeciw, sens i bezsens brania takiego człowieka na odbiór. Zdecydowaliśmy, że jak znajdziemy kogoś takiego, to weźmiemy. Więc proszę tylko o ewentualny kontakt, jeżeli ktoś ma kogoś sprawdzonego.

Ja wzięłam. Byly dwie osoby - pani architekt oraz budowlaniec. Sprawdzili wszystko. Do protokoły poszły pęknięcia sztuk trzy - dwóch nie widać, bo pod podwieszanymi sufitami, jedna kwatera okna do wymiany - porysowana i wszystkie okna byly brudne, wylewka w dwóch miejscach za wysoka, regulacja klamek, brak dylatacji miedzy łazienką i przedpokojem. Pochwalili za to wentylacje - jest bardzo dobra. Innych usterek nie pamiętam. Cena odbioru zależy od wielkości mieszkania.

Kolejna prośba o poradę wykończeniową - szukam posiadaczy mieszkań na Bieńczyckiej, którzy tak jak my mają aneks kuchenny w salonie, z bosko nieustawnym słupem konstrukcyjnym Chętnie posłucham o Waszych rozwiązaniach projektowych tego mikroskopijnego aneksu, może być na priv.

Nie mam takiego słupa, ale ja bym go zabudowała szafkami np. narożną. Można by tam dać zlew. Trochę mało blatu roboczego.

A ja z innej beczki a propos mieszkań - jak głośno słychać u Państwa wentylację w łazience?