Nie jest to pytanie retoryczne; mimo że grono osób na forum jest wąskie, może ktoś się wypowie w tej istotnej kwestii.
Blok jest zamieszkany od około pół roku, a na klatce już są wulgarne napisy wykonane rączką znanych mi z widzenia dzieci- nie chciałabym usłyszec od ich rodziców, że sa grzeczne i wyrażają jedynie swoje zainteresowanie sprawami płci, a tego się można spodziewać; dlatego jedynie o tym piszę.
Koło wejścia do klatki rano stoją butelki po piwie, jest mnóstwo niedopałków, które zbiera pan sprzątający, wstyd. Zatem nie tylko dzieci, ale wracając do nie licujących choćby z papieskimi flagami napisów na nowej, jakby nie było, świeżej ścianie klatki schodowej- czy blok w Nowej Hucie musi oznaczać brud i smród oraz czy rodzice czekają na to, aż ich niebezpiecznie bawiącym się i niszczącym mienie wspólnoty potomstwem zajmie się opieka społeczna. Są ku temu bardzo poważne przesłanki.
Czy jesteśmy skazani na slumsy? (Osiedle Murapol Bieńczycka)
Re: Czy jesteśmy skazani na slumsy? Czy jesteśmy skazani na slumsy? (os. Murapol Bieńczycka)
Współczuję, niestety jak blok nie jest monitorowany i nie jest na osiedlu zamkniętym, jest tak coraz częściej i nie tylko w NH.
Re: Czy jesteśmy skazani na slumsy? Czy jesteśmy skazani na slumsy? (os. Murapol Bieńczycka)
Złapać na gorącym uczynku, wezwać straż mieską, ojciec tych dzieci niech sam i na własny koszt maluje klatkę. Skoro nie potrafi wychować dzieci...
Re: Czy jesteśmy skazani na slumsy? Czy jesteśmy skazani na slumsy? (os. Murapol Bieńczycka)
Po jednej jedynej interwencji w podobnej sprawie do dzis, a minęło dobrych kilka miesięcy,pozostaję pod wrażeniem i opowiadam to dookoła jako anegdotę...
Ale nie zgadliby Państwo, gdzie potrafią sie wspiąć i biegać chłopcy w wieku może 10-12 lat, w naszym bloku a raczej na naszym bloku. Oby nie było nieszczęścia, zwłaszcza że te nieszczęścia biegają parami, i jak to mają w zwyczaju chłopaczki w tym wieku, prześcigają się w ryzykanctwie.
Ale nie zgadliby Państwo, gdzie potrafią sie wspiąć i biegać chłopcy w wieku może 10-12 lat, w naszym bloku a raczej na naszym bloku. Oby nie było nieszczęścia, zwłaszcza że te nieszczęścia biegają parami, i jak to mają w zwyczaju chłopaczki w tym wieku, prześcigają się w ryzykanctwie.
Re: Czy jesteśmy skazani na slumsy? Czy jesteśmy skazani na slumsy? (os. Murapol Bieńczycka)
Osobiście widziałam wraz z basiaz chłopaczka "dyndającego" z okna na pierwszym piętrze. Zero wyobraźni. Jak widać dzieci się nudzą i nie tylko dzieci.
Re: Czy jesteśmy skazani na slumsy? (Osiedle Murapol Bieńczycka)
Nowy kamyczek do, dosłownie i w przenośni, ogródka- z balkonów lecą noże, a ściślej z balkonu zleciał nóż.Póki dzban wodę nosi...
Re: Czy jesteśmy skazani na slumsy? (Osiedle Murapol Bieńczycka)

Wróć do „Osiedle Bieńczycka Murapol - forum mieszkańców”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość