Termin pierwszego zebrania wspólnoty mieszkaniowej bloku Orlińskiego 12

[Arav]

Jak dla mnie ok. Chetnie podpisze papierowa liste ale tez zaraz napisze email do zarzadcy w tej sprawie. Niech widza ze jest to dla nas wazna sprawa i nie odpuscimy tak latwo.

[olga]

Również napisałam maila do zarządcy w sprawie ochrony, ewentualnego monitoringu kamerowego oraz monitoringu ppoz.

Ważne, żebyśmy pokazali, ze jak nam na czymś zależy to jesteśmy w stanie sie zebrać i przegłosować dana uchwale. Zaglosujcie proszę za tymi, ktore juz sa na ekartotece.

Na marginesie to projekt uchwały o odwołaniu ochrony jest u zarzadcy, bo im go dawalam na zebraniu i wysyłałam na maila. Ich jedynym kontrargumentem jest sprawa alarmow ppoz, nad ktora po prostu nie chce im sie chyba myśleć.

[Arav]

Ja im napisalem emaila zebysmy juz chociaz zaczeli glosowac nad samym faktem odwolania. A potem np na spotkaniu uzgodbiny kwestie Ppoz ale zeby nie marnowac czasu i juz zbierac te formalnie wynagane podpisy/glosy w tej sprawie.

[olga]

Zwłaszcza, że jest chyba miesięcznym termin wypowiedzenia umowy z ochroną. Podsumowując działania zarządcy po zebraniu to jedyny pozytyw to zamontowanie przy oświetleniu czujnika ruchu w śmietniku

[kasiak]

Szanowni Państwo, w dniu dzisiejszym ok. godziny 10 znów mieliśmy wizytę straży pożarnej. Z rozmowy ze Strażakami okazało się, ze ponownie włączyła się czujka, co do której zarządca zapewniał po zebraniu wspólnoty, że była przeprowadzona jej konserwacja, czyszczenie i wszystko jest w porządku. Było to w godzinach pracy ochrony. Jak więc ponownie widać argument odnośnie utrzymania ochrony w związku z obsługą systemu ppoż jest całkowicie chybiony. Co więcej, uważam że to firma która zajmuje się konserwacją powinna ponieść koszty przyjazdu straży jeśli takimi wspólnota zostanie obciążona (zapewne zarządca dysponuje odpowiednimi dokumentami potwierdzającymi prawidłowe działanie czujki wystawionymi przez tą firmę). Prośba o przeorganizowanie systemu czujek i sparowanie dwóch sąsiednich została przez zarządce całkowicie zignorowana, nie podejmie on żadnych kroków w tym temacie, zasłania się on gwarancją na budynek.
Dodatkowo podjazd dla wózków nie zostanie wykonany w ramach czynności zwykłego zarządu, mimo że tak robiły inne wspólnoty np. O4.
Póki co tak jak pisała Olga zarządca nie podjął żadnych realnych działań, jedynie neguje wszystkie pomysły mieszkańców na rozwiązanie kluczowych kwestii poruszanych na zebraniu.

[Maciek93]

To pytanie czy szukamy nowego zarzadcy czy liczymy ze ten jednak cokolwiek zrobi...

[Orlinskiego122018]

Jestem za opcją szukania nowego zarządcy. Ten się totalnie nie sprawdza i porównując ceny innych zarządców w Krakowie ten jest bardzo drogi.
W listopadzie możemy zorganizować spotkanie żeby podyskutować na temat nowego zarządcy.

[yyyyy]

Również napisałam maila do zarządcy w sprawie ochrony, ewentualnego monitoringu kamerowego oraz monitoringu ppoz.

Ważne, żebyśmy pokazali, ze jak nam na czymś zależy to jesteśmy w stanie sie zebrać i przegłosować dana uchwale. Zaglosujcie proszę za tymi, ktore juz sa na ekartotece.

Na marginesie to projekt uchwały o odwołaniu ochrony jest u zarzadcy, bo im go dawalam na zebraniu i wysyłałam na maila. Ich jedynym kontrargumentem jest sprawa alarmow ppoz, nad ktora po prostu nie chce im sie chyba myśleć.

Skoro projekt uchwały o odwołanie ochrony jest już przygotowany to może umówilibyśmy się w jakiś dzień w naszym budynku lub można przejść po mieszkaniach, żeby to podpisać ? Ja jestem bardzo chętna, żeby coś takiego podpisać. Po prostu gdy uda nam się zebrać 51% większości to wyślemy do Zarządcy.
Szczególnie, że po dzisiejszej akcji ze strażą pożarną, która nie została zatrzymana przez ochronę ( jak to sugerował nas zarządca) widać, że ochrona nie ma żadnego wpływu na straż, więc trzymanie jej to kaprys Zarządcy i wyrzucanie naszych pieniędzy.

[olga]

Ogólnie to nasi ochroniarze nie są odpowiednio przeszkoleni do obsługi centrali alarmowej. Konsultowałam się w pracownikiem innej firmy zajmującej się monitoringiem ppoż (Krakpoż; nas obsługuje Ekotrade) i postępowanie wygląda następująco:

- włącza się czujka alarmowa a na cetralce pojawia sie o tym informacja,
- obsługujący potwierdza na centralce alarm (ma na to zazwyczaj T1=60s i jest to 1szy stopień alarmu)
- obsługujący udaje się do czujki, która uruchomiła alarm i sprawdza czy występuje zagrożenie (ma na to T2, który może wynosić 2,3,4,5,6,7,8 i nawet 9 min, byle tylko T1+T2<=10min; czas ten ustala się w opraciu o prosty eksperyment, czyli wyslanie obslugującego do najbardziej oddalonej od centralki czujki, gdzie sprawdza on otoczenie/czujke, wraca do centralki i mamy czas T2)
- i teraz niespodzianka, bo jesli się nie pali to na centralce obslugujący wciska przycisk anulujący alarm pierwszego stopnia i sygnal alarmowy NIE JEST wysylany do SP (nie przyjeżdza ani jedna jednostka). Jeżeli jest pożar to włącza alarm drugiego stopnia na centralce lub przycisk na korytarzu (ten za szybką; widać tu, że ewentualny kontrargument przeciw wydłuzeniem czasu T2 jest irrelewantny), który automatycznie włącza alarm drugiego stopnia i wysyła sygnal alarmowy do SP.

Zatem kwestie powyższe da się wyregulować i ogarnąć a ochrona powinna ponieść konsekwencje z powodu braku szkoleń.

Biorąc pod uwagę zakres obowiązków ochroniarzy wynikający z umowy o ochronę mienia a rzeczywiście wykonywane czynności to mamy doczynienia z tzw. przerostem formy nad treścią i płacimy jedynie za ich spacery wokół i po obiekcie. Należy zmienic umowe i zakres czynnosci ograniczyc jedynie do obslugi centralki przez 24h, co powinno zmniejszyc koszty ochrony. Badzmy szczerzy, Ci Panowie nie obronią nikogo a cieciu siedzący przy centralce pełni taką samą funkcję odstraszająca zlodziei co obecni ochroniarze.

Jutro będę kontaktować sie z zarządcą, przekażę mu ww. informacje. Powinien od w trybie natychmiastowym zadbac o dokladne wyregulowanie centralki a także zmniejszenie wrazliwosci czujek (i nie ma co tu sie zaslaniac gwarancjami ani normami, bo w ramach norm to sie da po prostu zrobic). Ponadto, skoro konserwacja czujek w ramach gwarancji jest na poziomie nizszym niz zero, to wypadałoby się zastanowić nad połączeniem dwóch czujek, tylko wtedy stracimy tę słynną gwarancję na czujki a za ich konserwacje zapłacimy (od tego mamy w sumie fundusz remontowy).

[PaulinaAnna]

Jestem za opcją szukania nowego zarządcy. Ten się totalnie nie sprawdza i porównując ceny innych zarządców w Krakowie ten jest bardzo drogi.
W listopadzie możemy zorganizować spotkanie żeby podyskutować na temat nowego zarządcy.

Mogłbyś/abyś zaprezentować jakieś przykładowe ceny innych zarządców dla porównania?

Czytałam akt notarialny i w jego treści jest tylko gwarancja niezmienności stawek dla Zarządcy, ale nie ma informacji, że nie można zmienić samego Zarządcy. Orientuje się ktoś jak wygląda to z perspektywy przepisów?

Cytując treść aktu notarialnego: "(...) zagwarantowane, że kwoty te nie ulegną zmianie przez okres dwóch lat od dnia powstania Wspólnoty Mieszkaniowej."