Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Hej. Z ktorej strony? Jeśli na prawo od wejścia do bloku to jest to pietro 7 i przyznaje ze jest to remont który sie ciagnie już chyba rok
najlepsze że to brzmi jakby bylo wiercone caly czas w tym samym miejscu, tak jakby ktos trenował wiercenie albo wiercił jakąś płaskorzeźbe 
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Mnie też to wkurza, zwłaszcza jak ktoś wierci w niedzielę, no ale remont każdy musi zrobić. Proponuje podejść i pogadać z właścicielem. Na pewno większy efekt niż pisanie na forum 
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Ten remont chyba nadal trwa, no nie rozumiem jak można wiercić praktycznie codziennie od 1,5 roku. To jest na 7 piętrze, bo ja mieszkam tuż pod nim.
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
O super Temat założony zanim ja to zrobiłem.
Do meritum Tak tez zgadzam się jest to upierdliwe bo od dawna co któryś weekend ktoś w naszym bloku przestawia chyba wiertarka wszystkie ściany.
W dniu dzisiejszym otrzymałem Email od naszego zarządcy żebym zaprzestać remontów w moim mieszkaniu xD mieszkanie 106 woli jasności.
Rozmawiałem już z zarządca w tej sprawie i UWAGA drodzy sąsiedzi z 6 i 5 pietra którzy zgłosili mnie. od ok 6 miesięcy nie miałem w ręce wiertarki.
Jeżeli komuś cos przeszkadza to proponuje następnym razem po prostu podejść do mnie (możne i by jakaś Kawa się znalazła) i zapytać czy to u mnie. Mieszkamy razem w tym bloku i chyba powinniśmy się czasem zapytać pogadać poprosić, albo prostu dowiedzieć się faktycznie kto jest winowajcą danej sytuacji a nie od razu pisać do zarządcy xD
Skoro już mamy tutaj aktywny sąsiadów z pietra 6 i 5, to czy jest szansa na nie dmuchanie papierosami do komina ?
Mamy ewidentnie jakąś wade konstrukcyjna w kominie która każdy zapach wdmuchuje mi do mieszkania.... nie jestem osoba paląca a zadymienie salonu i kuchni czasem jest nie do zniesienia.
Wracając do meritum . W moim mieszkaniu był jedne remont który miał miejsce w Marcu miesiąc po odebraniu kluczy od Budimexu. Byłem jednym z pierwszych mieszkaniowców który się tu wprowadzili xD remont trwał ok miesiąca i moim majstrzy mieli powiedziane ze pracują do 17
Pozdrawiam,
Jacek
Do meritum Tak tez zgadzam się jest to upierdliwe bo od dawna co któryś weekend ktoś w naszym bloku przestawia chyba wiertarka wszystkie ściany.
W dniu dzisiejszym otrzymałem Email od naszego zarządcy żebym zaprzestać remontów w moim mieszkaniu xD mieszkanie 106 woli jasności.
Rozmawiałem już z zarządca w tej sprawie i UWAGA drodzy sąsiedzi z 6 i 5 pietra którzy zgłosili mnie. od ok 6 miesięcy nie miałem w ręce wiertarki.
Jeżeli komuś cos przeszkadza to proponuje następnym razem po prostu podejść do mnie (możne i by jakaś Kawa się znalazła) i zapytać czy to u mnie. Mieszkamy razem w tym bloku i chyba powinniśmy się czasem zapytać pogadać poprosić, albo prostu dowiedzieć się faktycznie kto jest winowajcą danej sytuacji a nie od razu pisać do zarządcy xD
Skoro już mamy tutaj aktywny sąsiadów z pietra 6 i 5, to czy jest szansa na nie dmuchanie papierosami do komina ?
Wracając do meritum . W moim mieszkaniu był jedne remont który miał miejsce w Marcu miesiąc po odebraniu kluczy od Budimexu. Byłem jednym z pierwszych mieszkaniowców który się tu wprowadzili xD remont trwał ok miesiąca i moim majstrzy mieli powiedziane ze pracują do 17
Pozdrawiam,
Jacek
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Drodzy sąsiedzi,
Zarejestrowałem się specjalnie w związku z tym wątkiem, bo moja cierpliwość jest na wyczerpaniu. Otóż remont od prawie 2 lat trwa na 4 piętrze w mieszkaniu od strony parku i tzw. "dziobu" naszego bloku. Byłem tam swego czasu porozmawiać i niestety nie zastałem właściciela a jedynie ekipę remontową wynajętą na dwa dni. To co udało mi się zauważyć to mieszkanie, któremu jeszcze długo do końca remontu (było to już chwilę temu, pewnie ze 2 miesiące, więc już trochę mogło się zmienić). Jeśli słyszycie stukanie i wiercenie tak jak parę dni temu po 20:00 lub 20:30 to dochodzi ono raczej z mieszkania na 4 piętrze.
Zarejestrowałem się specjalnie w związku z tym wątkiem, bo moja cierpliwość jest na wyczerpaniu. Otóż remont od prawie 2 lat trwa na 4 piętrze w mieszkaniu od strony parku i tzw. "dziobu" naszego bloku. Byłem tam swego czasu porozmawiać i niestety nie zastałem właściciela a jedynie ekipę remontową wynajętą na dwa dni. To co udało mi się zauważyć to mieszkanie, któremu jeszcze długo do końca remontu (było to już chwilę temu, pewnie ze 2 miesiące, więc już trochę mogło się zmienić). Jeśli słyszycie stukanie i wiercenie tak jak parę dni temu po 20:00 lub 20:30 to dochodzi ono raczej z mieszkania na 4 piętrze.
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
.
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2020, 23:42 przez all, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Od strony Stella. 5-7 piętro, ciężko stwierdzić.
Gościu ogarnij się - 8 rano dwie dziurki z udarem, dwie godziny później również dwie. Wczoraj 9 rano to samo. Rozumiem, że zachodzi czasem potrzeba , że trzeba coś zamontować czy poprawić, ale naprawdę jest konieczne robić to z samego rana? Nie da się także tego zrobić za jednym razem? Przypominam, że od kilkunastu miesięcy mieszkają tu już ludzie i nie jesteś sam.
Gościu ogarnij się - 8 rano dwie dziurki z udarem, dwie godziny później również dwie. Wczoraj 9 rano to samo. Rozumiem, że zachodzi czasem potrzeba , że trzeba coś zamontować czy poprawić, ale naprawdę jest konieczne robić to z samego rana? Nie da się także tego zrobić za jednym razem? Przypominam, że od kilkunastu miesięcy mieszkają tu już ludzie i nie jesteś sam.
-
Sasiadkao12
- Posty: 9
- Rejestracja: 05 kwie 2020, 8:45
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Witam sąsiadów! Mieszkamy na 7 piętrze od strony Stella i muszę powiedzieć że w zeszłym tygodniu ktoś znów zaczął przeprowadzać remonty, chyba z nudy na kwarantannie... Wczoraj godzina 8:30 ktoś zaczął wiercić. Ja wiem że to nie jest 6:00 rano ale mimo wszystko w sobotę rano?? Czy ktoś orientuje się z którego mieszkania dochodzą te odgłosy? Powoli zaczyna nas to irytować. A jeżeli jest tu osoba, której to dotyczy to czy mogłabym prosić o organicznie używania wiertarki udarowej, z tego co widzę nie tylko ja mam już dosyć.
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Mieszkam na 7 od strony stella tez i wydaje mi sie, ze to gdzies pode mna. Slyszalem wiertarke, ale tez jakby uderzenia mlotem, jakby ktos meble skladal
W dzien wiertarka mi az tak bardzo nie przeszkadza, ale w nocy slysze jakby ktos cos przesuwal, albo skladal...
Re: Ciagle wiercenie / długo trwający remont mieszkania w zamieszkanym bloku - Orlińskiego 12
Widzę, że znowu ktoś się uaktywnił :/ Normalnie pracować się nie da. Czy wiadomo który to dokładnie numer mieszkania? Mieszkam na 7 piętrze i tak jakby ktoś wiercił pode mną.
Wróć do „Orlińskiego 12 (etap VIII) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości