Fauna i flora w bloku Orlińskiego 12

[bartes]

Niezależnie od tytułu skupić chciałbym się głównie na faunie, która zadomowiła się w naszym bloku. Mam mianowicie na myśli stado małpek zamieszkujących jedno z mieszkań i objawiających swoją obecność dzikimi wrzaskami, żywcem wyjętymi z buszu, które nie tylko nie kończą się wraz z postępem nocy, ale najbardziej nasilają się właśnie w godzinach 4-6, a dziś sięgały niemal godziny 7 rano. Może mamy na forum jakiegoś zoologa, który na podstawie tych danych o zachowaniu określi co to za gatunek? Myślę, że może być to pomocne w późniejszej demałpizacji(?) tego mieszkania

[knd]

Niezależnie od tytułu skupić chciałbym się głównie na faunie, która zadomowiła się w naszym bloku. Mam mianowicie na myśli stado małpek zamieszkujących jedno z mieszkań i objawiających swoją obecność dzikimi wrzaskami, żywcem wyjętymi z buszu, które nie tylko nie kończą się wraz z postępem nocy, ale najbardziej nasilają się właśnie w godzinach 4-6, a dziś sięgały niemal godziny 7 rano. Może mamy na forum jakiegoś zoologa, który na podstawie tych danych o zachowaniu określi co to za gatunek? Myślę, że może być to pomocne w późniejszej demałpizacji(?) tego mieszkania

Slyszalem, ze w kanonach zoologicznych nazywa sie to "idiotus pospolitus"...

[bartes]

Ale tak na serio czy tylko my to słyszeliśmy? Jest to już druga- identyczna sytuacja kiedy z tego samo mieszkania (zdaje się na pierwszym piętrze) dobiegają głosy nie zwykłej imprezy jaką pewnie każdy czasem organizuje ale wrzaski na całe gardło z balkonu- najgłośniejsze tuż nad ranem. Co zabawne w obydwu przypadkach było to m.in. śpiewanie "sto lat". Ile oni tych urodzin mają? Poprzednio było to z soboty na niedzielę, tym razem już w noc roboczą. Może się towarzystwo z czasem ogarnie, jak nie będzie to trzeba inaczej rozwiązać.

[bartes]

Ok, tym razem nie uwierzę, że nikt nie słyszał dzisiejszej nocy kolejnych ekscesów z tej meliny na pierwszym piętrze.

[bialy]

Uuu czyli to u nas. Myślałem, że to dźwięki z ulicy. Fakt, przesadzają i to grubo. Musiałem wstać i zamknąć okno żeby spać dalej. Nie widzę innego wyjścia jak dzwonić na policję, albo niech ochrona zmieni godziny urzędowania na nocne.

[bartes]

U nas, u nas. Problem polega właśnie.na tym, że nie zamkną się oni chociaż w mieszkaniu tylko imprezy urządzają na balkonie. Dlatego dźwięki słychać z zewnątrz.

[Arav]

A o ktorej stronie bloku mowicie mniej wiecej?

Ehh wlasnie jechalem duza winda i drzwi juz sa popisane od srodka

[bartes]

Od strony hangaru/stella

[kasiak]

Pogratulować można również właścicielowi mieszkania na 4 pietrze który kilkukrotnie odkręcał na maxa wodę i za pomocą węża zmywal z balkonu brudy po remoncie które spływały mocnym strumieniem wprost do ogródka i na głowy sąsiadów z parteru. Po zwróceniu uwagi niestety Pan nie widział żadnego problemu wręcz stwierdził ze to to samo co padający deszcz...

[weft]

Niestety taki jest system odprowadzania wody z balkonu do sąsiada poniżej . Nic na to nie poradzisz.