Założenie siatki na balkonie (osiatkowanie balkonu) - Centralna Park

[sidney]

"Wolnoć Tomku w swoim domku..." ale niestety elewacja, w pewnym sensie, jest częścią wspólną.
Co do samego montażu siatek, zapewniam, że nie ma czegoś takiego jak bezinwazyjny system montażu. To, że nie wwiercają się w warstwy elewacji nie znaczy że nie ingerują w jej właściwości. Każde załamanie płaszczyzny elewacji, czy to naklejona gumka, czy wystający gwóźdź powoduje iż spływająca woda deszczowa w tym miejscu załamuje się i z czasem powstaje zacny zaciek.
Po za tym, siatka nie jest widoczna (aż tak bardzo) kiedy jest nowa i czysta, z czasem szarzeje, rozciąga się przez co juz tak "ładnie" nie wygląda.
I jeszcze jedna kwestia, z czasem z pewnością będziemy musieli malować/odnawiać elewacje i koszt robót z pewnością będzie większy ze względu na utrudnienia spowodowane koniecznością omijania czy demontowania siatek.

[misstrout]

"Wolnoć Tomku w swoim domku..." ale niestety elewacja, w pewnym sensie, jest częścią wspólną.
Co do samego montażu siatek, zapewniam, że nie ma czegoś takiego jak bezinwazyjny system montażu. To, że nie wwiercają się w warstwy elewacji nie znaczy że nie ingerują w jej właściwości. Każde załamanie płaszczyzny elewacji, czy to naklejona gumka, czy wystający gwóźdź powoduje iż spływająca woda deszczowa w tym miejscu załamuje się i z czasem powstaje zacny zaciek.
Po za tym, siatka nie jest widoczna (aż tak bardzo) kiedy jest nowa i czysta, z czasem szarzeje, rozciąga się przez co juz tak "ładnie" nie wygląda.
I jeszcze jedna kwestia, z czasem z pewnością będziemy musieli malować/odnawiać elewacje i koszt robót z pewnością będzie większy ze względu na utrudnienia spowodowane koniecznością omijania czy demontowania siatek.

Spoko, jak z powodu siatki na balkonie do którego mam wyłączne prawo użytkowania wzrośnie koszt remontu elewacji to dopłacę różnicę, po okazaniu kosztorysu przez wykonawcę.

Dobrej jakości siatka się aż tak nie starzeje. Poza tym siatki się wymienia co jakiś czas.

[jafarek]

Jak pisałem wcześniej (IMHO) te siatki, wszelakiego rodzaju to jakieś totalne nieporozumienie.
Ludzie mają zwierzęta od lat w blokach i jakoś żadne nie popełniają samobójstw. Prędzej wam ten kot, pies czy co kto chce mieć wyskoczy przez okno niż spadnie z balkonu...

[Caśa]

Jak ktoś sobie kupił mieszkanie (razem z balkonem) to jego sprawa jak je urządzi. Chce siatke, to czemu nie? Jak będzie chciał mieć brzydkie kwiaty i donniczki w jednorożce to też będzie reszta mieszkańców z bloku się buntować? Mojej mamy kot jest taki głupi, że dwa razy skoczył z 10 piętra (przeżył), a jednak nawet głupie koty trzeba kochać

[jafarek]

Wszystko rozumiem, ale jak pisał

"Wolnoć Tomku w swoim domku..." ale niestety elewacja, w pewnym sensie, jest częścią wspólną.
Co do samego montażu siatek, zapewniam, że nie ma czegoś takiego jak bezinwazyjny system montażu. To, że nie wwiercają się w warstwy elewacji nie znaczy że nie ingerują w jej właściwości. Każde załamanie płaszczyzny elewacji, czy to naklejona gumka, czy wystający gwóźdź powoduje iż spływająca woda deszczowa w tym miejscu załamuje się i z czasem powstaje zacny zaciek.
Po za tym, siatka nie jest widoczna (aż tak bardzo) kiedy jest nowa i czysta, z czasem szarzeje, rozciąga się przez co juz tak "ładnie" nie wygląda.
I jeszcze jedna kwestia, z czasem z pewnością będziemy musieli malować/odnawiać elewacje i koszt robót z pewnością będzie większy ze względu na utrudnienia spowodowane koniecznością omijania czy demontowania siatek.

Zatem, jakby nie patrzeć, po czasie taka siatka będzie wyglądała, jeśli właściciel nie będzie o nią odpowiednio dbał, jak w slamsach.
Poza tym, na zdjęciu, na zdjęciu od eInka ta siatka to wygląda jak klatka na ptaki a nie na psa czy kota. Dodatkowo przy elewacji widać śmieci/mocowania - ciężko określić które spowodują zacieki.

Oczywiście to jest, podkreślam moja opinia.

[deceq]

Jak ktoś sobie kupił mieszkanie (razem z balkonem) to jego sprawa jak je urządzi.

W umowie jest wyraźnie napisane że balkon jest częścią wspólną i masz po prostu prawo użytkowania, więc nie zgodzę się z tym że to sprawa każdego jak sobie balkon urządzi. Siatka wydaje się błahostką, ale ciekawe czy mielibyście takie samo zdanie gdyby ktoś np na balkonie urządził sobie kontener na śmieci i wyrzucał tam wszystkie nieczystości? Też bylibyście za wolnością urządzania przez właściciela części wspólnej jaką jest balkon? Wątpię. Skoro podpisaliśmy umowę w której wyraźnie jest napisane, że nie można ingerować w elewację to tego się trzymajmy.

Rozwiązanie jest proste - nie wypuszczajcie kota na balkon. Problem z głowy.

[Caśa]

Nie dla Kota

[misstrout]

Mam tylko nadzieję drodzy sąsiedzi, że równie a nawet bardziej zaciekle będziecie występować przeciw paleniu papierosów na balkonach bo to faktycznie może przeszkadzać sąsiadom a nie siatka, której się po prostu nie widzi z poziomu swojego balkonu czy zzewnątrz (a można ustalić zasady, że siatki należy montować w sposób estetyczny i bezinwazyjny).

[Lucek]

misstrout ma racje. Przeszkadza wam cudza siatka. A papierochy, grile, radio, dziura w tłumiku...

[sidney]

...