Tymczasem, zostałam w Krakowie na weekend i nie mam żadnych planów na jutro, więc jakby ktoś się nudził, to zapraszam do kontaktu. Wspólnie można wymyślić jak spędzić tej jeden z ostatnich ciepłych dni.
Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Cześć, oczywiście o jakiejś większej integracji można pomyśleć. Jestem bardzo za.
Tymczasem, zostałam w Krakowie na weekend i nie mam żadnych planów na jutro, więc jakby ktoś się nudził, to zapraszam do kontaktu. Wspólnie można wymyślić jak spędzić tej jeden z ostatnich ciepłych dni.

Tymczasem, zostałam w Krakowie na weekend i nie mam żadnych planów na jutro, więc jakby ktoś się nudził, to zapraszam do kontaktu. Wspólnie można wymyślić jak spędzić tej jeden z ostatnich ciepłych dni.
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Masz prywatną wiadomość
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
POmysł dobry, ale wrzucam łyżkę dziegciu- czy ja (prosty człowiek z najtańszym mieszkaniem chyba w tym bloku) mam sie integrować z tymi, co rzucają pod blok zgniłe śliwki, wyżartą kukurydzę, niezliczone ilości niedopałków oraz wiercą po nocach, że zestaw tabletka na sen plus kołdra na głowie plus stopery w uszach nie pomaga?Wszędzie w blokach obowiązuje zasada, ze po 20, gdzie ludzie kładą dzieci spać, nie wiercimy, ba, nawet pralek nie wolno włączać. U nas wolno wszystko. Osobiście odechciewa mi sie integracji,po prostu.Nie chcę generalizować, ale to wszystko przechodzi ludzkie pojęcie.
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Nie ma co generalizować. Mamy prawie 200 mieszkań, wiadomo, że w jakiejś części zamieszkają/zamieszkali ludzie, delikatnie mówiąc, niewychowani, tak jest wszędzie. Ew. integracja może jednak tylko pomóc - wszelka "patologia" będzie trwała dopóki będziemy dla siebie anonimowi.
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Nie ma co generalizować, też tak uważam. W bloku, w którym rezyduję najwięcej, bo od 30 ponad lat, 10 min drogi od Bieńczyckiej, więc w tej samej z grubsza kulturze
spokojnie można używać pralki w nocy. Nikt na nikogo - o ile wiem - a ponad ćwierć wieku to jest (!) skargi nie składał. Nie wiem skąd się bierze ta 20 z dziećmi, uszanowaliśmy prośbę sąsiadów i nie wierciliśmy po tej godzinie. Jednakowo, o ile wiem, cisza nocna jest od 22 i w żadnym mieszkaniu w różnych miastach nie spotkałem się z godziną 20, ani z tłumaczeniem o dzieciach. Pzdr
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Ok skoro sądzicie Państwo, iż jest to moim osobistym wymysłem, niech tak pozostanie. Skoro nie mówimy o dzieciach, proszę nie podejmować tematu placu zabaw pod oknami. Mieszkałam w różnych blokach,w róznych miastach, tych z uroczymi, nomen omen, popijającymi na półpiętrze panami i młodzieżą paląćą trawę, równiez w bloku gdzie wymagane były zasady zachowania wobec i dorosłych i dzieci. Proszę zgadnąć, gdzie dziś jest przyjemniej, bezpieczniej i chętnych do kupienia mieszkania jest więcej 
Przyjmuje, ze obierki można wyrzucać przez okno, a mieszkańcy parteru będa zbierać niedopałki bo tak było, jest i jak rozumiem, będzie.To ja faktycznie juz nic nie mam do powiedzenia(ktos powie, chwała Bogu).
Pozdrawiam miłośników kukurydzy
Przyjmuje, ze obierki można wyrzucać przez okno, a mieszkańcy parteru będa zbierać niedopałki bo tak było, jest i jak rozumiem, będzie.To ja faktycznie juz nic nie mam do powiedzenia(ktos powie, chwała Bogu).
Pozdrawiam miłośników kukurydzy
Re: Zebranie / spotkanie osób mieszkających w budynku Murapol Bieńczycka
Felipe pisze:Nie ma co generalizować. Mamy prawie 200 mieszkań, wiadomo, że w jakiejś części zamieszkają/zamieszkali ludzie, delikatnie mówiąc, niewychowani, tak jest wszędzie. Ew. integracja może jednak tylko pomóc - wszelka "patologia" będzie trwała dopóki będziemy dla siebie anonimowi.
Spotykam tu na co dzień miłych ludzi i nie generalizuję, co zaznaczyłam wcześniej. Nie zgadzam się jednak z tym, ze złe zachowania wynikają z anonimowości. Dla mnie jest nieważne, czy znam sąsiada dobrze czy tylko z widzenia,albo go na oczy nie widziałam- nie będę mu wrzucać śmieci do mieszkania ani na balkon.Integracja może pomóc, może.
Wróć do „Osiedle Bieńczycka Murapol - forum mieszkańców”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości