Likwidacja ochrony i złożenie wniosku do wspólnoty - Orlińskiego 8

[Piepia]

Gruzin ty jesteś jakiś konfliktowy co? Nikt nie każe ci przychodzić, a tym bardziej podpisywać wniosku po to jest ten temat nie będzie większości to ochrona zostanie trzeba było założyć temat Pozostawmy Ochronę złożyć wniosek do zarządcy i działać nikt nikomu nie broni że ja akurat jestem za zlikwidowaniem to moja sprawa więc z tąd ten temat nikomu nic nie narzucam także wyluzuj, a że przy okazji wyszło spotkanie to nic tylko się Cieszysz. Sprawa ochrony jest i tak nie unikniona prędzej czy później i tak było by głosowanie które przeprowadzi zarządca ja tylko wyszedłem z inicjatywą żeby to przyspieszyć.

[Gruzin]

Gruzin ty jesteś jakiś konfliktowy co? Nikt nie każe ci przychodzić, a tym bardziej podpisywać wniosku po to jest ten temat nie będzie większości to ochrona zostanie trzeba było założyć temat Pozostawmy Ochronę złożyć wniosek do zarządcy i działać nikt nikomu nie broni że ja akurat jestem za zlikwidowaniem to moja sprawa więc z tąd ten temat nikomu nic nie narzucam także wyluzuj, a że przy okazji wyszło spotkanie to nic tylko się Cieszysz. Sprawa ochrony jest i tak nie unikniona prędzej czy później i tak było by głosowanie które przeprowadzi zarządca ja tylko wyszedłem z inicjatywą żeby to przyspieszyć.

Jeżeli ktoś powinien wyluzować to Ty. Czy ja się wpraszam na jakieś spotkania po garażach? Nie przyjdę bo po co miałbym przychodzić? No przecież ewidentnie widać, że grupa osób która chce organizować to spotkanie ma na celu zebranie podpisów o usunięcie ochrony. Przecież jasno wynika to z tematu. Ewidentnie w tym celu został założony. Czy twierdzisz, że nie?
Co do mojego tematu to jak pewnie zauważyłeś założyłem taki. Tyle, że ja chciałbym merytorycznej dyskusji o tym jak można zwiększyć bezpieczeństwo w naszym bloku. Nie podobają mi się hasła w stylu "zlikwidujmy ochronę to będziemy 3 dychy do przodu". Poczytaj trochę tematy to zobaczysz, z czym ludzie mają problemy. Ja również je mam. Nie mieszka mi się niestety zbyt "luksusowo", delikatnie mówiąc. Widzisz, trzeba widzieć trochę szerzej niż czubek własnego nosa i te 3 dychy. Takie jest moje zdanie.

[Piepia]

No tak po to został założony ten temat. Zbędne są twoje docinki typu białe kaptury itp. Albo jest grupa osób która coś narzuca. Jeżeli sam bym chciał pozbyć się ochrony to mogl bys mówić o czubku nosa, a tak nie jest z miłą chęcią posłucham twoich argumentow czemu tak bardzo jesteś za utrzymaniem ochrony. To jest blok gdzie jest ponad 200 mieszkań i nie stety każdemu nie będzie mieszkać się komfortowo i nie każdy z każdym będzie się zgadzał we wszystkim najbardziej irytujące są twoje docinki po prostu nie jesteś zbyt miły i tyle. Jakie mają ludzie problemy z tego co widzę to masz nie dobrych sąsiadów którzy hałasuja ale czy ochrona zapuka do drzwi i poprosi o ciszę no chyba nie. Nie ma co dyskutować kiedyś będzie spotkanie to każdy po wie co ma do powiedzenia.

[maciek]

Jeżeli ktoś powinien wyluzować to Ty. Czy ja się wpraszam na jakieś spotkania po garażach? Nie przyjdę bo po co miałbym przychodzić? No przecież ewidentnie widać, że grupa osób która chce organizować to spotkanie ma na celu zebranie podpisów o usunięcie ochrony. Przecież jasno wynika to z tematu. Ewidentnie w tym celu został założony. Czy twierdzisz, że nie?
Co do mojego tematu to jak pewnie zauważyłeś założyłem taki. Tyle, że ja chciałbym merytorycznej dyskusji o tym jak można zwiększyć bezpieczeństwo w naszym bloku. Nie podobają mi się hasła w stylu "zlikwidujmy ochronę to będziemy 3 dychy do przodu". Poczytaj trochę tematy to zobaczysz, z czym ludzie mają problemy. Ja również je mam. Nie mieszka mi się niestety zbyt "luksusowo", delikatnie mówiąc. Widzisz, trzeba widzieć trochę szerzej niż czubek własnego nosa i te 3 dychy. Takie jest moje zdanie.

3 dychy? Qrcze to ja "trochę" przepłacam
A może by tak podzielić koszt ochrony na mieszkania, a nie na metry i wtedy zobaczymy jak rozłożą się głosy za i przeciw.
Co do modernizacji ochrony to już kiedyś wspominałem, iż można połączyć ochronę np. 6 i 8 i 10 a nawet i 3. Z centrum monitoringu (w przeszłości,a obecnie "pokojem ochrony") w naszym bloku (ze względu na centralne położenie). Obecnie pan Ochroniarz większość dnia spędza w swojej dziupli (jak jest ładna pogoda to czasami przed), a tak miałby dłuższe obchody, a docelowo obraz z kamer na monitorze.
Jeśli chodzi o argumenty, iż obecnie obchodzi klatki i zagląda w "każdy kąt", to przy naszym otwartym (bez ogrodzenia) bloku niewiele poprawia bezpieczeństwo - jeśli chodzi o włamania itp.
PS Gruzin - Na jutrzejsze spotkanie nie zamierzam zabierać białego kaptura oraz sznura.

[Gruzin]

No tak po to został założony ten temat. Zbędne są twoje docinki typu białe kaptury itp. Albo jest grupa osób która coś narzuca. Jeżeli sam bym chciał pozbyć się ochrony to mogl bys mówić o czubku nosa, a tak nie jest z miłą chęcią posłucham twoich argumentow czemu tak bardzo jesteś za utrzymaniem ochrony. To jest blok gdzie jest ponad 200 mieszkań i nie stety każdemu nie będzie mieszkać się komfortowo i nie każdy z każdym będzie się zgadzał we wszystkim najbardziej irytujące są twoje docinki po prostu nie jesteś zbyt miły i tyle. Jakie mają ludzie problemy z tego co widzę to masz nie dobrych sąsiadów którzy hałasuja ale czy ochrona zapuka do drzwi i poprosi o ciszę no chyba nie. Nie ma co dyskutować kiedyś będzie spotkanie to każdy po wie co ma do powiedzenia.

Mój komentarz był ironiczny i z przymrużeniem oka . Jednych mógł rozbawić a innych nie. Ale on się odnosił do Twojej wypowiedzi, która brzmiała
"Czyli spotykamy się podpisać wniosek i go składamy jak najszybciej?"
Ale Ty twierdzisz, ze nikt nikomu nic nie chce narzucać. Ok, Twoje zdanie, Twoja sprawa.
Uderzasz personalnie we mnie i próbujesz oceniać mój charakter. Gdybym ja miał oceniać Ciebie po paru postach to powiedziałbym, że Ty niby chcesz być fajny i wyluzowany, ale gdy pojawia temat Twoich paru złotych, to nagle stajesz się strasznie spięty i zacietrzewiony.
Jak widzisz nie ma co się przerzucać epitetami bo tak, czy siak nie znamy się.
Mnie życie nauczyło, że najbardziej niemili są ci którzy innym każą się luzować.

Maciek, masz rację najważniejsze to załatwić sprawę pokojowo

[michalxg]

Będę jutro na osiedlu po 21, więc jak jeszcze spotkanie będzie trwało to dołączę.

Niemniej jednak również jestem za usunięciem ochrony - niby opłata nie jest wysoka, ale z drugiej strony jest to wyrzucanie pieniędzy. Umówmy się - ochroniarzy tego pokroju to się mogą przestraszyć 10letnie dzieciaki, a "poważniejsze" towarzystwo powie mu "sp#$@ dziadu" i gość wykona odwrót. Dorabiając parę groszy do emerytury nikt nie będzie się narażał

[K&L]

Jestem za rezygnacją z ochrony. Ponowie niczego tak naprawdę nie pilnują nigdy nic nie widzą i nie słyszą. W kwestii monitoringu jestem na tak. Pracuje w biurze gdzie była ochrona a aktualnie na budynku jest monitoring, od momentu pojawienia się kamer akty wandalizmu spadły o co najmniej 80%. Policja przyjeżdża czasem po nagrania jeśli w okolicy coś się zdarzy i twierdzą że jakoś nagrań jest dobra twarze widoczne i te nagrania bardzo pomagają

[nohevia]

Witam
Sylwia-lokatorka z parteru.
Uwazam, ze argument co do zaoaszczedzenia 30 zl na likwidacji ochrony jest ponizej krytyki i bardzo slaby. Zastanwcie sie co zrobicie kiedy: bedzie wyciek wody (zanim ktos go zauwazy moze byc sporo juz zniszczone), problemy z domofonami, pogotowie energetyczne itd. Chcecie wziac to wszystko na siebie???? Kurde, ludzie opanujcie sie i myslcie troche racjonalnie i troche z egoizmu dodam: myslcie wygodnie. Czy to jest warte takiej pierdolowatej sumy????? ni na prawde wykonuja kupe roboty, ktora pozniej bedziemy musieli ogarnac sami a to juz nie bedzie takie hop siup, czy ktos z was wie gdzie sie rozne przelaczniki od transformatorow i itp. Ja sie na tym nie znam i nie mam zamiaru biegac jak potluczona jesli bedzie awaria. Przemyslcie to. To ze ochrona zawita do kogos bo jest impreza to nie jest jego decyzja-dostaje zgloszenie od lokatora, ktoremu to przeszkadza to idzie. Wiec to tez nie jest argument. Kurcze na prawde jestem w szoku, zal po prostu zal tego sluchac.

[Agniesza]

Witam
Sylwia-lokatorka z parteru.
Uwazam, ze argument co do zaoaszczedzenia 30 zl na likwidacji ochrony jest ponizej krytyki i bardzo slaby. Zastanwcie sie co zrobicie kiedy: bedzie wyciek wody (zanim ktos go zauwazy moze byc sporo juz zniszczone), problemy z domofonami, pogotowie energetyczne itd. Chcecie wziac to wszystko na siebie???? Kurde, ludzie opanujcie sie i myslcie troche racjonalnie i troche z egoizmu dodam: myslcie wygodnie. Czy to jest warte takiej pierdolowatej sumy????? ni na prawde wykonuja kupe roboty, ktora pozniej bedziemy musieli ogarnac sami a to juz nie bedzie takie hop siup, czy ktos z was wie gdzie sie rozne przelaczniki od transformatorow i itp. Ja sie na tym nie znam i nie mam zamiaru biegac jak potluczona jesli bedzie awaria. Przemyslcie to. To ze ochrona zawita do kogos bo jest impreza to nie jest jego decyzja-dostaje zgloszenie od lokatora, ktoremu to przeszkadza to idzie. Wiec to tez nie jest argument. Kurcze na prawde jestem w szoku, zal po prostu zal tego sluchac.

Niekażdy z nas płaci za ochronę "pierdołowate" 30zł. Każdy z nas powinien wiedzieć gdzie są przełączniki czy zawory. W sytuacji gdy ochrona jest na obchodzie możesz mieć problem z jej lokalizacją. Gdy miałam problem z domofonem to musiałam dzwonić do zarządcy a nie do ochrony. Każdy kija ma dwa końce i musisz widzieć też ten drugi...

[nohevia]

"Perdolowate 30" bylo w przenosni, kazda kwota nie jest na tyle wysoka by sie nia posilkowac. To teraz wiesz, ze problemy np z domofonem mozesz tez zglosic ohronie. NIe kazdy z nas musi wiedziec gdzie sa takie przelaczniki, a nawet jak wie to nie musi wiedziec w jaki sposob nimi operowac, przynajmniej ja mam duzo ciekawsze zajecia. Z reszta ta dyskusja i tak nie doprowadzi do konsensusu, niestety, bo kazdy argument stanowi dobry argument by zrezygnowac z ochrony. Wspomniano rowniez o kamerach, ktos to bedzie musial monitorowac. Zastanowcie sie dobrze.