Informacja została umieszczona na drzwiach wejściowych w każdej klatce naszego bloku.
Fajnie będzie pogadać o tym co "nas boli"... ale też to doskonała okazja żeby się poznać

Nietoperzu pisze:Może podrzucę wątek na zastanowienie ….i garażowe przedyskutowanie – jak wiele osób wie, a najlepiej chyba osoby, które mocno zaangażowały się w sprawy naszej wspólnoty, współpraca z naszym Zarządcą nie jest ani łatwa, ani szybka.
A tu proszę, takie (niby) miłe zaskoczenie jak czytam ogłoszenie na stronie zzn : „ (…) w dniach 9.07.2018 - 13.07.2018 wymienione zostaną zamki i klamki (klamko- gałki) do drzwi wejściowych do garażu. Powyższa wymiana zamków podyktowana jest tym iż otrzymaliśmy wiele zgłoszeń, że osoby nie posiadające wykupionego miejsca parkingowego wjeżdżają do garażu (bramę otwierają od środka) i często parkują na wykupionych miejscach.”
A potem nachodzi mnie taka refleksja – serio? Nie wiem ile z Was zgłaszało taki problem. Ale jako że BX ma wiele niesprzedanych miejsc, to jestem na 99,99 % pewna, że te wiele zgłoszeń właśnie stąd pochodzi, i na ich zgłoszenia, za to na nasz koszt, będzie teraz zzn wymieniać zamki. I komu się to przysłuży najbardziej?... (albo inaczej, kto liczy na poprawę sprzedaży?)
Dziwnym trafem innych rzeczy zzn nie potrafi tak szybko i sprężyście załatwiać... Mam nadzieję, że daje to do myślenia na temat bawienia się w powoływanie Rady Mieszkańców przy ZZN. To niczego nie zmieni i szkoda nerwów. Moim zdaniem wóz albo przewóz (albo nam się to podoba, albo nie) i podjęcie odpowiednich działań.
Nietoperzu pisze::lol: Albo nie zrozumiałeś jaki problem porusza mój post, albo jesteś przedstawicielem jednej z dwóch firm o których w nim mowa, albo tak sobie piszesz bez ładu i składu, żeby zaznaczyć swoją obecność (gratuluję rejestracji i pierwszych pięciu postów na forum…)
Tak czy siak, pozdrawiam
Nietoperzu pisze:"współpraca", to nie do końca to - ja to oceniam jako działanie na rzecz bx, a chyba nie tym powinien zajmować się zarządca wspólnoty mieszkaniowej (bo działać powinien na rzecz wspólnoty).
Kontynuując wątek do zastanowienia - kto był na zebraniu/zebraniach - mnóstwo razy słyszał "no tak, tak, to/tamto/siamto/owamto by trzeba zrobić, ale to powinien zrobić bx bo to jego obowiązek, my się bardzo staramy wyegzekwować i do nich piszemy/dzwonimy/monitorujemy/cokolwiek (...) ale to trwa..." I ile będzie trwać? - myślę, że tyle aż się mieszkańcom wspólnoty znudzi o to upominać.... przypadek? - nie sądzę![]()
To nie jest wątek o parkowaniu - bo ich na forum mamy już kilka
Fedaykin pisze:
Stąd pomysł powołania zarządu. Zapewne zostanie poruszony na naszym "spotkaniu garażowym". Chętni już chyba pozgłaszali kandydatury. To najsensowniejsza możliwa opcja, zapewniająca odcięcie się od działania na rzecz BD, o którym piszesz.
Nietoperzu pisze:Tylko, że powoływanie Rady Mieszkańców (czy nie wiem jaką to oficjalną formę ma przybrać, a do której pozgłaszali się kandydaci) przy ZZN - to działanie pozorne. Dalej Zarządem jest i będzie ZZN i nic się nie zmieni w skuteczności działania na rzecz wspólnoty.
Żeby powołać własny Zarząd (tzw. właścicielski) potrzebny jest Notariusz, zebranie, głosowanie na tym zebraniu (skuteczne, czyli 50%+) nad odwołaniem ZZN, powołanie Zarządu Własnego + ewentualnie (a nawet na pewno) wybór Administratora (czyli nowej/innej firmy zewnętrznej). Bez tego - mamy pozorowanie działań i ciąg dalszy mydlenia oczu.
Pewnie powinnam to poruszać na spotkaniu, ale obawiam się że mnie na nim nie będzie, stąd daję choć w ten sposób znać co warto by - moim skromnym zdaniem - przemyśleć.
Nietoperzu pisze:Dziwnym trafem innych rzeczy zzn nie potrafi tak szybko i sprężyście załatwiać...
Wróć do „Orlińskiego 1 (etap III) – forum mieszkańców budynku”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości