Witam,
pytanie głównie do mieszkańców klatki A, mieszkania po lewej stronie od wyjścia z windy.
Ostatnio zauważyłem u siebie pęknięte płytki w łazience, na ścianie, która graniczy z korytarzem. Widać takie pajączki po przemyciu wodą lub jakimś środkiem czyszczącym albo można też przejechać paznokciem po płytce próbując wyczuć miejsce pęknięcia. Wygląda, że to tylko górna warstwa ceramiki i na każdej płytce kształt pęknięcia jest inny.
Opcje są 2, albo osiadający budynek spowodował pękanie płytek i wtedy u Was, szczególnie w tym samym pionie, będzie podobnie, albo ekipa remontowa nie przyłożyła się do układania płytek, co jest dziwne, bo tylko na jednej ścianie ten problem występuje.
Czy ktoś z Was widzi u siebie coś podobnego?
Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
A to nie jest przypadkiem jakaś wada płytek i szkliwa na nich? Trochę dziwnie, że nie pęka cała płytka, tylko jej wierzchnia warstwa. Oczywiście pękające płytki w nowym mieszkaniu też mogą się zdarzyć, jeżeli budynek wciąż pracuje. Swoją drogą to ciekawe, jak w takiej sytuacji Budimex prowadzi naprawy gwarancyjne. Ktoś miał taką sytuację i może coś o tym napisać?
Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
O tej opcji też myślałem, ale płytki kupiłem w tym samym czasie, w tym samym miejscu i prawdopodobnie z jednej partii. Mało prawdopodobne wydaje mi się, że akurat majstrom udało się ułożyć te wszystkie wadliwe akurat na jednej ścianie
wszędzie indziej płytki są jak nowe.

Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
Friday pisze:Witam,
albo ekipa remontowa nie przyłożyła się do układania płytek, co jest dziwne, bo tylko na jednej ścianie ten problem występuje.
Skoro miałeś ekipę, to pewnie nie miałeś możliwości przyjrzeć się ścianom. Ja też mam ścianę z miękkiego niezbrojonego betonu, która oddziela mi łazienkę od korytarza klatki, dlatego np nie zdecydowałem się chować w niej rur. I ta ściana nie była lana w jednolity monoblok, tylko składa się z kilku zdylatowanych fragmentów, które mogą sobie pracować samodzielnie. Być może ekipa nie położyła w tym miejscu taśmy w trakcie uszczelniania.
Innym powodem może być niewyrównanie podłoża i użycie w tym miejscu zbyt grubej warstwy kleju, który gdy wiąże, to się kurczy. takich drobiazgów wykonawczych może być kilka, jeśli problem jest dla Ciebie poważny, to proponuję wziąć inspektora i zrobić ekspertyzę.
Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
Ja bym stawiał na połączenie obu powodów. Ściany pracują, a połączenie oszczędności w czasie budowy ( więcej np. tu) niewłaściwego kładzenia płytek (kilka artykułów np. tu) prowadzi do pękania, a na koniec odpadania płytek.
Zostaje Ci w zasadzie tylko zrobić ekspertyzy i sądzić się z wyżej wymienionymi lub poczekać ze 2 lata, zbić i położyć kafelki drugi raz. 


Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
To przez pękające ściany. U mnie robiła inna ekipa niż u was a też mam na jednej ścianie w łazience pęknięcie idące przez płytki (nie od strony klatki). Zresztą w całym mieszkaniu pęknięcia.
Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
Sprawa jest prosta - najtańsze płytki być moze gatunku innego niż pierwszy
oraz ściany budowane na szybko, przez najtańsze ekipy, z najtańszych materiałów, niewysezonowane. Od małych pęknięć będzie się zaczynać, zobaczycie za kilka lat co będzie 


Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
marcin81 pisze:Sprawa jest prosta - najtańsze płytki być moze gatunku innego niż pierwszyoraz ściany budowane na szybko, przez najtańsze ekipy, z najtańszych materiałów, niewysezonowane. Od małych pęknięć będzie się zaczynać, zobaczycie za kilka lat co będzie
Jak sciany sie rozchodza i pekaja, to plytki tez beda pekac. Ceramika to nie guma i nie rozciagnie sie przy czyms takim, "sezonowanie" to Ci akurat nic w tej sprawie nie pomoze.
Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
A co do ekip, to te same stawały tu bloki, przynajmniej część, co znacznie droższe inwestycje Budimexu, np. przy Dobrego Pasterza. Choć ostatnio wykonawca Budimex okazał się chyba zbyt drogi dla dewelopera Budimex Nieruchomości, bo ich kolejną inwestycję stawia generalny wykonawca Edmund Leś (przy Fredry).
Re: Pękające płytki ścienne - osiadanie budynku? Avia1
knd pisze:marcin81 pisze:Sprawa jest prosta - najtańsze płytki być moze gatunku innego niż pierwszyoraz ściany budowane na szybko, przez najtańsze ekipy, z najtańszych materiałów, niewysezonowane. Od małych pęknięć będzie się zaczynać, zobaczycie za kilka lat co będzie
Jak sciany sie rozchodza i pekaja, to plytki tez beda pekac. Ceramika to nie guma i nie rozciagnie sie przy czyms takim, "sezonowanie" to Ci akurat nic w tej sprawie nie pomoze.
Ja tu jestem kierownikiem budowy a nie ty, więc się nie wymądrzaj

Wróć do „Avia 1 (etap VI) - forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości