Policyjna mapa zagrożeń i oznaczenie parkujących na Orlińskiego

[Rysiul4]

Butelka z procentem oznacza "Spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych". Myślę, że mimo wszystko w swoim domu można pić napoje procentowe, a nawet się nimi upić.

Dokladnie. Poza tym chodzi o nagminne lamanie prawa. Ludzie mysla ze jak jest jednorazowa "impreza" na klatce i sobie klikna na mapie to radiowoz przyjedzie i uratuje swiat...

Ale przecież nawet na tej stronie jest napisane, że mapa nie służy zgłaszaniu interwencji...

Poza tym (to w nawiązaniu do komentarza którejś osoby wyżej) jeśli ktoś chciałby zgłosić, powiedzmy, "częste hałasy w mieszkaniach", podczas gdy takiej opcji twórcy mapy nie przewidzieli, tzn. że nie ma możliwości zgłoszenia takiego "wykroczenia". Bez sensu jest wtedy klikanie w cokolwiek, byle tylko dać wyraz swojej chwilowej frustracji... Teraz wygląda na to, że mieszkańcy Orlińskiego 8 to - za przeproszeniem - żule żłopiący piwo pod blokiem, w którym na dodatek nie ma nawet sklepu monopolowego (ani jakiegokolwiek)

A przedewszystkim wychodzi na to, ze sa to osoby jezdzace autami bez uprawnien bo lamia przepisy na kazdym kroku.... Potem jako policja jezdzimy do takich " a bo mi znowu kola przebili ale mnie tu wszyscy lubia przeciez..."

[M&M]

Dokladnie. Poza tym chodzi o nagminne lamanie prawa. Ludzie mysla ze jak jest jednorazowa "impreza" na klatce i sobie klikna na mapie to radiowoz przyjedzie i uratuje swiat...

Ale przecież nawet na tej stronie jest napisane, że mapa nie służy zgłaszaniu interwencji...

Poza tym (to w nawiązaniu do komentarza którejś osoby wyżej) jeśli ktoś chciałby zgłosić, powiedzmy, "częste hałasy w mieszkaniach", podczas gdy takiej opcji twórcy mapy nie przewidzieli, tzn. że nie ma możliwości zgłoszenia takiego "wykroczenia". Bez sensu jest wtedy klikanie w cokolwiek, byle tylko dać wyraz swojej chwilowej frustracji... Teraz wygląda na to, że mieszkańcy Orlińskiego 8 to - za przeproszeniem - żule żłopiący piwo pod blokiem, w którym na dodatek nie ma nawet sklepu monopolowego (ani jakiegokolwiek)

A przedewszystkim wychodzi na to, ze sa to osoby jezdzace autami bez uprawnien bo lamia przepisy na kazdym kroku.... Potem jako policja jezdzimy do takich " a bo mi znowu kola przebili ale mnie tu wszyscy lubia przeciez..."

Łamanie przepisów to akurat prawda

[srobert1]

Ja codziennie prawie zgłaszam tych samochodziarzy na mapce policyjnej. I jak widzę patrol wystawiający mandaciki to czuję tylko radość.

Nienawidzę najbardziej w życiu takiej polackiej cwaniackiej postawy roszczeniowej.

Bo na starym osiedlu tak było - badz życzliwy dla sąsiada bo on przecież musi parkować. Nie nie musi.
Może zaparkować tam gdzie jest to zgodne z prawem i się przejść trochę. Skoro nie pomyślał o miejscu przy kupnie mieszkania.

Ktoś mi powie, że jestem szuja, ale dla mnie psucie naszej wspólnej własności i brak kultury to właśnie te auta postawione byle gdzie.

Tak własnie jest... bo co innego zgłosić nocne imprezowanie , a co innego narazić na mandat ludzi którzy rozładowują materiały i klej z dostawczaka. Sam widziałem interweniujących policjantów którzy wypisali mandat dostawcy AGD za brak zapiętych ..pasów... Ale karma wraca...

[michalxg]

Ja codziennie prawie zgłaszam tych samochodziarzy na mapce policyjnej. I jak widzę patrol wystawiający mandaciki to czuję tylko radość.

Nienawidzę najbardziej w życiu takiej polackiej cwaniackiej postawy roszczeniowej.

Bo na starym osiedlu tak było - badz życzliwy dla sąsiada bo on przecież musi parkować. Nie nie musi.
Może zaparkować tam gdzie jest to zgodne z prawem i się przejść trochę. Skoro nie pomyślał o miejscu przy kupnie mieszkania.

Ktoś mi powie, że jestem szuja, ale dla mnie psucie naszej wspólnej własności i brak kultury to właśnie te auta postawione byle gdzie.

Tak własnie jest... bo co innego zgłosić nocne imprezowanie , a co innego narazić na mandat ludzi którzy rozładowują materiały i klej z dostawczaka. Sam widziałem interweniujących policjantów którzy wypisali mandat dostawcy AGD za brak zapiętych ..pasów... Ale karma wraca...

Przecież wiadomo, że problemem nie są chwilowe rozładunki towaru, a osoby które stają na każdym wolnym skrawku - chodnika, trawy, przejścia dla pieszych etc gdzie tylko da się wjechać i pozostawiają tam samochody.

[M&M]

Tak dla zwolenników parkowania wszędzie
Dla nieświadomych dodam, że jest to skrzyżowanie i są pasy Myślę, że zaraz będą na ogródki wjeżdżać...

[maciek]

Tak dla zwolenników parkowania wszędzie
Dla nieświadomych dodam, że jest to skrzyżowanie i są pasy Myślę, że zaraz będą na ogródki wjeżdżać...

Parkowanie po prostu chamskie - na chodniku i to w ciągu przejścia dla pieszych.
Jedna tylko uwaga: tam nie ma skrzyżowania, w całym ciągu od Orlińskiego 1 do skrzyżowania z ul. Kłosowskiego są wyjazdy z posesji, a nie skrzyżowania - warto pamiętać, bo co poniektórzy wyjeżdżający z Avii nie wiedzieć czemu uzurpują sobie pierwszeństwo powodując zagrożenie.

[sam.slater]

Orlińskiego przy wjazdach/wyjazdach spod bloku oraz przy przejściach dla pieszych powinna być niestety osłupkowana. Wyeliminuje to takie parkowanie. Dodatkowo uważam że na Orlińskiego przy bloku O1/O3 powinien być próg, albo przejście które jest w formie przejścia wyniesionego. Niestety kierowcy tam dają po gazie...

[Piepia]

Pani ze srebrnego Audi rejestracja z Ukrainy stawia auto gdzie się da i to nie jest pierwszy raz szkoda gadać ledwo co dzisiaj można było przejść z wózkiem już by nie było jak nie stety.

[Brunon K.]

Osiedle eksperymentalne, wyszło. Nie ma co!

[sunder]

Prog powinien byc na wysokosci O1 i pozniej O3 bo to rozpedzanie sie nastepuje po zjezdzie z glownej ulicy...